- Posty: 137
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie sierpień 2010
Mamusie sierpień 2010
- iwo23_1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwcia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nasz malutki SYNEK, nasze WIELKIE szczęście
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
przykro mi że nie mogę karmic piersią bo chciałąbym ale pokarm przyszedł mi dopiero w 2 dobie po porodzie całą noc się męczyłam z małym bo nie umiał złapac a raczej nie miał za co więc kupiłam nakładki to było jeszcze gorzej ajeszcze taka pielęgniarka małpa była że oboje z michasiem płakaliśmy po tym całkowicie zrezygnowałam z karmienia w szpitalu próbowałam jeszcze w domu bez stresu ale też nic nie wyszło no i zostaliśmy przy butelce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monami
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zuzia-30.08.2010 ♥
Na wstępie serdecznie Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i trzymanie kciuków. Tak, jak Renia Wam pisała, Zuzia urodziła się 30 sierpnia o 15:40 , 53cm i 3100g. Niestety nie udało mi się urodzić jej naturalnie, mimo, że tak właśnie zaczęłam i mimo, ze poród szedł rewelacyjnie ( dodam, że miałam zzo i jest to rewelacyjny wynalazek!!! - niiic nie bolało )
Jak już rozwarcie doszło do 10 cm, i już zaczęły się skurcze parte, wszyscy byli pewni, że w 3 skurczach urodzę Zuzię...niestety..mała nie chciała się "wstawiać" niżej w kanał. Obniżała się milimetrami a ja umierałam z bólu ( zzo na parte skurcze się odłącza ). Parłam tak około godziny...chciałam próbować ale nic to nie dało. Szybko zapadła decyzja o cesarce i 15 minut później było po wszystkim a ja miałam swoją królewnę na piersi.
Teraz jesteśmy jeszcze w szpitalu, jutro idziemy do domku. Ja czuję się rewelacyjnie, NIC mnie nie boli, nie cierpię po cięciu. Nie brałam nawet nic przeciwbólowego. Wszystko świetnie się goi.
Mam tu super wsparcie i extra opiekę. Wszyscy są dla mnie jak rodzina. Mamy z Zuzią małe kłopoty z karmieniem, ale pomaga nam doradca laktacyjny i chyba wszystko jest na dobrej drodze.
To tak, w wielkim skrócie....
Spełniło się moje największe marzenie. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa i wiem, że warto czekać na taki cud, jakim jest dziecko
Ściskam Was wszystkie bardzo serdecznie.
Renia - szczególnie mooocno ściskam Ciebie - Twoje nastawienie sprawiło,że w ostatnich dniach ciąży uśmiech często pojawiał się na mojej twarzy Dziękuję
Podaję linka do zdjęcia Zuzi:
img26.imageshack.us/img26/4971/zuzia2.jpg
Pozdrawiam :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renia2108
- Wylogowany
- gadatliwa
- ♥ Natalka 22.08.2010r. ♥
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
I wczoraj chyba cos jej zaszkodziło, a nawet nic takiego nie jadłam co moglo by tak zaszkodzić, kupki co chwile, zacisniete raczki i kopanie nozkami tyle ze placzu nie bylo, jak cyca dostala to spokoj, zasneła a za 10 minut sie obudzila i znowu to samo, chyba ja brzuszek bolal. Mysle wlasnie czy nie przejsc na butle bo kurde ani nic zjesc nie mozna , potem siebie obwiniam ze cos ja musialam zjesc i ona teraz cierpi. Masakra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwcia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nasz malutki SYNEK, nasze WIELKIE szczęście
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
mój poród był ciężki i mały też nie chciał wyjśc ale okazało się że nie był taki mały 4 kg bez 10g pomogli mu wyjśc lekarz i pielęgniarka którzy naciskali mi na brzuch poprostu kładli się oboje z całych sił i naciskali żeby wyskoczył. podobno strasznie mnie porozrywało przy porodzie ale taki skarb wszystko wynagradza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiola
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 565
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwkaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kocham moją księżniczkę
- Posty: 1319
- Otrzymane podziękowania: 2
widze ze mamusie zrezygnowane i chca przechodzic na butle oj mi tez cos czuje ze chyba to grozi Maja coraz wiecej je i chyba juz niedlugo bedzie malo dla niej tego mojego pokarmu ale uparcie caly czas ja przystawiam do piersi im wiecej ciagnie tym wiecej sie produkuje mleczka wiec nie rezygnujcie same z piersi mozna karmic i butla i piersia to jest dla nich takie zdrowe i dla nas tez wiec dopuki sie mleko nie skonczy ja napewno bede karmic co za przyjemnosc jest dla nich wziasc do ust gumowego smoka a slodka piers mamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kivi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 384
- Otrzymane podziękowania: 0
Wspaniełe jest to co napisałaś, i napewno jest to wielkim wsparciem dla przyszłych mam ja rodzę w grudniu i czasem zastanawiam się co mnie czeka, chętnie czytam takie wypowiedzi jak Twoja bo także chcę rodzić naturalnie
zzo - czyli zewnątrzoponowe znieczulenie ogólne? Czyli warto o nie błagać ?
Ściskam Ciebie i malutką! Jest śliczna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
tak tak wlasnie widac ze wiekszosc sierpniowek sie poddaje i przchodzi na butle.ale to idywidualna sprawa:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alutka1011
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Maja i Dawid
- Posty: 2841
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- paulinkaaa2202
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mieć dziecko to największa nagroda od życia
- Posty: 2011
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja też czasami mam gorsze dni najgorzej że nic nie można zjeść, ale nie wyobrażam sobie tak jak napisała Alutka wstawać w nocy i robić mleko.
Dziewczyny nie poddawajcie się!!! karmić piersią dopóki się da!!! Po prostu macie gorsze dni jak każda z nas!!
Ja jak mam gorsze dni powtarzam sobie że jeszcze trochę, że to wszystko dla dobra maleństwa że jeszcze kilka miesięcy i zjem wszystko co będę chciała
Ostatnio byłam w tesco i się popłakałam tyle jedzenia a ja prawie nic nie mogę ale już mi przeszło. Tak sie zastanawiam Judytę karmie po kąpieli tak po 20h przed 21h zasypia i budzi się dopiero 3/4. Jak myślicie jakbym zjadła batonika przetrawiłby to mój organizm nic by jej nie było??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- paulinkaaa2202
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mieć dziecko to największa nagroda od życia
- Posty: 2011
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwcia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Nasz malutki SYNEK, nasze WIELKIE szczęście
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
alutka1011 jeżeli nie miałabyś wyjścia to byś chodziła
iwka oczywiście każda mama chciałaby dla swojego maluszka jak najlepiej i cyca zamiast gumy ale niestety nie każdemu jest to dane i przykro mi jak czytam takie wypowiedzi bo czuje się podle że nie mogę dac swojemu skarbowi to co najlepsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwkaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kocham moją księżniczkę
- Posty: 1319
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.