Mamusie sierpień 2010

No moja będzie po 50-ce ale byłam wcześniej u pediatry młodszego to powiedział mi to samo(bo moja pediatra akurat była na chorobowym) no ale każdy lekarz ma inne przyzwyczajenia a każda matka robi co uważa za stosowne...

U nas chyba tez ząbki sie zaczynaja bo masakra, wszystko leci tylko do buzi! Miska ma to jak mu nos dorwie to puscic nie chce, wczoraj byla fajna a dzis spala moze z godzine a wczoraj chyba ze 4. I wieczorem teraz smoka wyciagala mimo ze padnieta i raczki cyckała. I wogole tak paluszki mocno wkladala do tej buzki ze jej krewka poleciala troche.
Ale wkoncu zasnela i spi :)A co do siadania to tez non stop sie dzwiga i na nozki tez stawac proboje ale siedziec to caly dzien by siedziala. Chyba ten preparat do zabkow musimy kupic. A i jak naprawde dziecko jest rozdraznione zabkowaniem to mi pediatra mowila ze Viburcol mozna podac to sa czopki i podobno bardzo skuteczne.

A co do sloiczkow i jedzonka to jak narazie jabko z marchewka ale cos kupki nie umie robic za bardzo no ale trzeba przyzwyczaic, z kazdym dniem lepiej
Raz wciagnie ponad pol sloiczka a raz pare lyzeczek i nie chce juz , wscieka sie i pluje łobuzica mała.

A jak sie smieje do nas fajnie to normalnie masakra Razem z nia sie wtedy smieje.
Na aguagu zdjecia sa jak sie smieje to zobaczcie sobie

No ja mojej nie daje na razie nic z marchewką,bananem i ryżem bo potem mamy problem z kupką
A czopki faktycznie dobre,moja ostatnio bardzo nie spokojna była,ciągle płakała i nawet na rękach to dałam jej czopek i za 15 min była już spokojna

Uff ale się rozpisałyście
Święta były super, jadłam wszystko na co tylko miałam ochotę a Miśkowi nic nie było
W sylwestra siedzieliśmy wszyscy do 3 nad ranem i oglądaliśmy tv, Michał nawet oka nie zmrużył.... a fajerwerki tak mu się podobały że jak zabrałam Go do domu to płakał, ale podeszliśmy do okna i było ok Wracaliśmy do domu 1 stycznia pociągiem, nie było ciasno, nikt się nie przepychał...
A teraz tak z innej beczki... w drugi dzień świąt teściowa nakarmiła Michała buraczkami z cebulą myślałam że ją zabiję! Tak Go brzuszek bolał, ale wcale się nie dziwię

Mikołaj też się spisał na medal Michał dostał Misiaczka Przytulaczka, samochód (w którym jeździ na przyczepie) masę ubranek i oczywiście pieniążki
Ja też nie mogę narzekać... szkoda że te Święta tak szybko się skończyły

Monami zdjęcie jest super, dzieciaczki wyszły fantastycznie a kartka zrobiła fururę na święta... wszystkim tak się podobała, że na wielkanoc też sobie zażyczyli

Miłego dnia życzymy

Martela to ja chyba musze zrezygnowac z marchewek... w nocy byla masakra. Ciagle mi sie budzila z takim placzem ze uspokoic jej sie szlo. Dalam jej czopek glicerynowy na kupke to cos tam poszlo (twarda jak diabli) no i sie uspokoila.. Ale spala ze mna dzis w lozku. Teraz w miare ok.

To co jej moge dawac co powoduje problemow z kupka ? Jabuszka no i co jeszcze ?
Mam chyba jeszcze jabuszka z gruszka jak sie nie myle.
Powiedz Martela (ty tu najbardziej obeznana juz jestes ) co dajesz Vanessie ?

Ja daję Vanessie wszystko co nie zawiera banana,marchewki i ryżu.
Jabłka,morele,brzoskwinie,śliwki,jagody, i to wszystko w słoiczka np.jabłka z morelami,albo z winogronem to są owoce które rozluźniają kupkę. I nie ma problemów. Kaszek też jej nie daję tych mleczno-ryżowych bo też po nich miałyśmy problem,ja daję te 7 zbóż ale one są z glutenem.

Daję jej też takie przysmaki na dobranoc z hipp:

Ta jest z biszkopcikami,ale są też z kaszką manna(też z glutenem).

Gruszkę też spokojnie możesz dać

Witajcie!!!
Wszystkiego naj dla Was!!! I Waszych Maluszków w Nowym Roku!!!!!!!!!!!
U nas wszystko w miarę ok. Młody rośnie, zaczyna ładnie spać w nocy - zdarza się nawet , ze śpi od 20,00 do 6 rano :)Ale zazwyczaj to od 20,00 do 4,00, 4,30 i wtedy karmienie Bąbel z niego ogromny - 7500 waży a ma dopiero 3 miesiące niecałe ubranka na 74/80 kupuje na dole ząbki widać pod dziąsłami - lad moment powinny się przebić (dwa na dole) przez to zielone kupki mamy i wszystko wędruje do buzi!!!!! Jak tylko uda mu się trafić a najlepsza jest pielucha:) albo mój palec :P:P dawałam mu viburcol jak marudził, ale zbyt bardzo nie pomagał najlepiej bobodentem jak smaruję - wtedy cisza jest na jakieś 30 minut poza tym główkę już podnosi i cholernik mały do siadania się zabiera - a za mały jeszcze przecież jest!!
Właśnie się przebudził z porannej drzemki lecę na karmienie bo raban zaraz będzie
Buziaki!!!!

Martela a Vanesska oprócz tego przysmaku na dobranoc je jeszcze coś??

Martela u mnie jest taki wybor ze po prostu szkoda gadać.. Jeden sklep jest w miare dobrze zaopatrzony choc Hipp-a i tak w nim nie ma :/ Tragedia po prostu.. Bym sie muslala tak raz w miesiacu wybierac na wieksze zapasy gdzies dalej ale to jak juz bedziemy wiedziec co nam dobrze sluzy a co zle

ja Julce dalam wlasnie to na dobranoc z kaszka manna i chyba wyszlo jej uczulenie na buzi wiec unikamy glutenu narazie.

julce kupuje za kazdym razem cos innego zeby probowala banana je jabluszko brzoskwinie gruszke wionogrono itp. tylko ze ja jej daje z butelki i wtedy wszytsko zje bo z lyzeczki wypluwa

Tak Groszku daje jej jeszcze butlę zagęszczoną kaszką,a potem jak się obudzi to cyc

Tych kaszek na mleku modyfikowanym z bananami, brzoskwiniami itd nie dajecie ? Ja raz dalam ale to wymioywala.. niewiem czy od tego czy jak narazie wiecej nie probowalam , daje po prostu mleko te co mamy Bebilon i kleik ryzowy do tego bo do tamtych z BoboVity mleka sie nie dodaje tylko sama wode.

ja daje te kaszki na wodzie julka je lubi ale tylko raz dziennie jej daje

moja Maja je wszystkie deserki i zupki tez prócz brokulowej i szpinakowej te wypluwa a kaszke na mleku modyfikowanym tezja ale tylko na noc i to kupuje jej ta bez smaku raz jej kupilam morelowa to nie chciala jej jesc teraz ja mieszam z naturalna zeby sie nie zmarnowala hehe i ladnie wszystko zajada a z kupka to tez mamy problemy raczej robi codziennie ale taka gesta ze szok a czasem raz na kilka dni i jak zaczyna byc nie spokojna to daje jej czopek glicerynowy i robi kupke po nim