Tachykardia a ciąża

Witam dzieczwczyny, czy którś z was ma stwierdzoną tachykardię? Przed ciążą przyjmowałąm leki (betaloc ZOK) ponieważ mam tachykardię - nadkomorowe zaburzenia pracy serca. Wczoraj trafiłam na SOR z bólem w klatce piersiowej. W czasie badań stwierdzono tachykardię i hipokalemię. Podano kroplówkę do domu wróciliśmy po 24.00. Przepisamo mi 2 leki magne B6 i kalipoz. Po kontakcie z lekarzem prowadzącym wiem że mogę je przyjmować. W poniedziałek jadę do Anina na konsultacje z kardiologiem bo nie wiem jakie leki brać. Odkąd jestem w ciązy odstawiono mi betaloc. Dziewczyny czy któraś z was ma podobny problem? Jakie macie zalecenia od lekarzy? Chciałabym porównać ewentualnie z zaleceniami moich. Martwie się o maleństwo gin mówi że betalok będę mogła brać, jednak to betabloker który przenika do łozyska i może zaszkodzić dziecku a kardiolodzy niechętnie przepisują ponoś te leki kobietom w ciązy. Błędne koło. Niewidomo co jest mniejszym złem leki czy nieleczone napady tachykardii i obciążanie serca. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i wskazówki.

Sylka,niestety nie umiem ci nic doradzic,bo tego typu problemy mnie nie doswiadczyly.
moja kolezanka ma tez problemy z serduchem,i w ciazy odstawiono jej wszystkie tabletki,i,polozono na oddzial,takze z przerwami niemal cala ciaze spedzila w szpitalu.urodzila w 35tyg.a dzidzia jest zdrowa jak ryba,musieli podkurowac mamusie i obie panie sa juz w domku.
duzo nerwow wszyscy stracilismy,ale dobrze,ze happy end nastapil.
a u ciebie jak sytuacja wyglada?
3mam kciuki!!!
pozdrawiam.

Narazie sytuacja jest dobra mimo odstawienia zupełnie leków nie miewam napadów tachykardii a to już 7 mies. Wcześniej na początki ciąży miewalam i obawiałam się co będzie dalej. Okazało się że mam niedoczynność tarczycy i odkąd przyjmuję lek serce się uspokoiło, więc moze od tego wariowało a niedoczynność wyszła na jaw dopiero w ciąży (wcześniej miaąłm też badaną i mówiono że ok) Synek rośnie zdrowy więc i ja spokojniejsza już jestem . Oczywiście pozostaję pod stałą kontrolą kardiologa i mam już zlecone badanie holterowskie, by sprawdzić jak pracuje serducho przy obciążeniu dzieciaczkiem. Dzięki za ciepłe słowa. Pozdrawiam

witam. no to jeszcze dwa miesiace i po stresie!
a rozmawialas juz z pipologiem o porodzie?
pewnie cesarka bedzie,co?

zreszta czy to wazne jak? byleby wasza dwojka miala sie dobrze!!!
pozdrawiam

Wszystko zależy jaki będzie wynik badnia holterowskiego, jeśli ok to mogę rodzić naturalnie a w razie czego podadzą mi lek który mogę brać w ciąży. Jeśli wynik będzie zły to wiadomo cc. w sumie nie jestem jakoś specjalnie nastawiona na cc.

czesc,
no to dobrze byloby gdyby badanie wyszlo ok,trzymam kciuki!!!
nikt chyba nie jest jakos specjalnie pozytywnie nastawiony do cc.,ale wiadomo jak muss to muss.
trzeba zawsze byc dobrej mysli i nie myslec o najgorszym.
serdecznie pozdrawiam

witam wszystkich



mam mały problem jestem w 29 tyg. ciazy od pewnego czasu czuje delikatne ruchy mojego dziecka kiedys były bardziej mocne czy to cos powaznego ????prosze o szybka odpowiedz