Objawy ciazy po zaplodnieniu..

KOWALSKA, nie martw się na zapas...zamartwianie tylko pogarsza sprawę jeśli chodzi o zajście w ciążę lub gdy już w niej jesteś. Ja pierwszy raz w ciąży byłam w maju 2012r. Bardzo się ucieszyłam... zrobiłam test pierwszego dnia spodziewanej miesiączki i wynik był pozytywny...udałam się później do gina by potwierdził to no i też się tak stało, ale dodał, że mam cystę na prawym jajniku...ale że to nic groźnego bo cysta wraz z rozwojem ciąży powinna się wchłonąć...no właśnie powinna ale się wchłonęła...do 3 tygodniach poszłam znów do gina na kolejną wizytę i co się okazało? Że moja cysta pękła i w środku jest dużo krwi (objawów żadnych, ani bóli ani tym podobnych)... szybko na czyszczenie...no i niestety płód też umarł... byłam wtedy w 10 tygodniu.

... a teraz bez problemu zaszłam w kolejną ciążę...dokładnie po 5 miesiącach od poprzedniej i dziś jestem w 20 tygodniu ciąży i jak na razie maleństwo dobrze się rozwija

...dodam tylko , że to też m.in. zasługa dobrze wykonanego zabiegu bo nic mi nie naruszyli i dobrze wszystko wyczyścili (zabieg miałam robiony pod narkozą ...tyle tylko że w niemczech bo tutaj też przebywam).


A jeśli chodzi o objawy...to ani w pierwszej ani w drugiej ciąży nie miałam żadnych. Jedynie co to w drugiej pobolewało mnie trochę podbrzusze i czasem zakuło mnie w podbrzuszu (wynik rozciągających się więzadeł)... i to tyle .... żadnych wymiotów, żadnych zawrotów, żadnych zachcianek kompletnie nic aż mnie to czasem martwiło ... ale gdy po wizytach okazywało się, że wszystko jest okej to się uspokajałam

Obecnie jestem w 20 tygodniu i jedyne co mam to wrażliwość sutków i czuję jakby naciągał mi się brzuch... coś w stylu naciągnięty mięsień po treningu (takie uczucie) ;p hihi

Także nie martwcie się gdy nie macie objawów tylko cieszcie

Nie mogę na razie ponieważ taką mam prace.
Nie wiem co jest okresu nie ma, jajnik prawy mnie kuje, brzuch mam nabrzmiały czuje się jakby jakaś piłka tam była... a żołądek sie normalnie... rozciąga. Mam czasami uczucie jakby miał okres by. A może urojona, ale czy przy urojonej zanika okres... ale ja nie uroiałam sobie nic i dlaczego test 3 szt. wyszły negatywnie. Moja jedna kumpela powiedziała, że test zrobiła po miesiącu spóźniania i było ok a druga powiedziała ze wiele testów zrobiła które były na nie a potem sie okazało, że jest.... wiecie dziwnie się czuje .. muszę iść do lekarza , ale moja praca.... jak powiem o wolnym to aż mnie skreca... i

gajosik tu chodzi o twoje zdrowie!!! Nie zwlekaj tylko idź do gina. To może być wszystko. Nie bój się poprosić o dzień wolnego. Do lekarza każdemu się należy dzień wolnego. Masz nawet coś takiego jak urlop na żądanie ( 4 dni w roku) ...dzwonisz tego samego dnia do pracy że nie przyjdziesz bo się źle czujesz i już.
Przy cyście i torbielach okres też zanika...więc nie zwlekaj i idź do lekarza !

dziewczyny tak Was trochę czytam....
proszę Was jak tylko coś poczujecie dziwnego idźcie do lekarza! U mnie akurat nie było problemów ale koleżanka zlekceważyła delikatny ból i jak dżwignęła torbę z zakupami (nawet nie ciężką) to dostała krwotoku i niestety dzieciątka nie ma (13 tydzień), lekarz jej powiedział, że jakby poszła do lekarza (a delikatne bóle miała przez 3 dni) to została by w szpitalu i spokojnie urodziła. Nie wiem dokładnie co to było ale na pewno do odratowania

Hania84 dziękuje za słowa otuchy...
mogę sobie tylko wyobrazić jak czułaś się po tym zabiegu, nosiłaś już maleństwo 10 tyg, ale najważnieejsze jest to że teraz jest wszystko ok z tą dzidzią!!! trzymam kciuki ...
jeżeli chodzi o moje sprawy to dostałam miesiączki...
ponowiliśmy więc starania i teraz czuję ... czuję, że dostanę miesiączki... i to lada chwila
w między czasie byłam u dobrego specjalisty, zbadał mnie zalecił badania...
odebrałam wyniki i ciężko mi się wypowiadać bo myślę że powinien to zrobić specjalista... aczkolwiek nie podoba mi się wynik jednego z zaleconych badań a dokładnie LH...
z tego co widzę(podane są normy w różnych fazach) mam go za dużo..
z kolei za duża jego ilość może powodować niewydolność jajników...tak wyczytałam w necie
ale nie chce o tym myśleć póki tego nie zobaczy ginekolog, bo to on zna się najlepiej.. a nie internet... i staram się nie myśleć o najgorszym ...
kurczę jak to jest że jak się jest młodym to człowiek uważa żeby nie zajść w ciąże w za młodym wieku, a jak już podejmie decyzje i się stara to ... krzaki ( ehhh

Trzymam za Ciebie Kowalska kciuki. Będzie wszystko dobrze zobaczysz!!! Ewentualnie jakaś kuracja lekami i wszystko wróci do normy

No tak to już jest że jak się bardzo chce to nie wychodzi. Nic na siłę, a będzie okej.
Najgorsze jest tylko to, że jak normalni ludzie chcą mieć dzidzię to są jakieś przeszkody, a tzw. z marginesu społecznego mają dzieci na potęgę i albo oddają do okna życia ( w najlepszym razie) albo wyrzucają na śmietnik

Zobaczysz wszystko będzie okej...jeszcze będziesz mamą

hej dziewczyny

tak sobie poczytałam Wasz wątek i stwierdziłam że napiszę coś od siebie Wszelkie dolegliwości warto skonsultować z lekarzem, to pewne. NIe można zwlekać, bo może właśnie owa dolegliwość uniemożliwia Wam zajście w ciąże? Często są to bardzo błahe przeszkody i z pomocą lekarza ciąża jest raz dwa Nie zniechęcajcie się, będziecie miały swoje upragnione bobaski Życzę Wam powodzenia

Hej! przeczytałam cały temat i tak się zastanawiam, czy mogę być w ciąży... Co prawda mąż chce zacząć się starać tak za pół roku ale nie zawsze się zabezpieczamy Nie wiem czy to to, ale w 5dc się przytulaliśmy i już 2 dni po tym dostałam porannych i wieczornych mdłości i tak mam już przez 11 dni, nie ustają, nie mam wymiotów tylko same mdłości, jestem też dużo bardziej wyczulona na zapachy, np. jak mąż jadł fasolkę po bretońsku to nie mogłam znieść tego zapachu i moja ulubiona herbata też mi nie smakuje. Przedwczoraj też strasznie zakuł mnie jajnik, aż musiałam się zwinąć.Wcale się nie nakręcam, wręcz wmawiam sobie że to niemożliwe, bo to raczej za wcześnie na takie objawy, co Wy myślicie? Miałyście tak? Nie wiem co myśleć a do okresu jeszcze 2 tyg, to prawdziwa męka...

eunika100 mi kilka dni po zapłodnieniu było już słabo i dziwnie się czułam, wiec wszystko jest możliwe. Musisz niestety poczekać i zrobić test , najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki . Ja robiłam wcześniej to mi nie wychodził

no niestety wiem, że muszę czekać ale już mam dość. poszłabym do lekarza, ale spojrzy na mnie jak na dziwaczkę bo poza silnymi mdłościami i uczuciem gorączki mimo normalnej dla mnie temp i kilkoma opisanymi nic mi nie jest, tzn nie wymiotuje, nie boli mnie zołądek ani nawet gardlo, od którego czasem jest mi niedobrze. Oby to było to, wolałabym żeby to była dla mnie niespodzianka niż potem długo się starać i stresować...

eunika100 ja tez się czułam jak chora i pic mi się chciało cały czas, trzymam kciuki za fasolkę

Dzieki kaikai, mam nadzieję, że to to bo jak nie to będzie mi smutno, ale najważniejsze że mąż zgodził się niedługo zacząć starac bo jeszcze jakiś czas temu wcale nie chciał myśleć, że mogłoby to być juz niedługo...

Cześć Dziewczyny!

Jestem tu nowa Zastanawiam się co jest grane. Zazwyczaj mam regularny cykl liczący 28 dni. Planowo miałam dostać okres 12.01.. ale nie dostałam. Wydawało mi się, że spóźnia się bo sporo ostatnio ćwiczyłam. 14.01 były przytulanki - stwierdziłam, że okres nadejdzie lada moment, to co sobie żałować ;P Sęk w tym, że już dzień później moje piersi dosłownie oszalały, myślałam że mi po prostu odpadną, dotknąć ich nie mogę i momentami czuje taki tępy ból w dole brzucha, trochę jak przed @. Ale miesiączki dalej brak. Wczoraj zrobiłam test i wyszedł negatywny. Sama już nie wiem co mam myśleć ;/ Niby owulacja mogła mi się przesunąć i mogło dojść do zapłodnienia 14.01, ale to objawy nie wystąpiłyby raczej tak szybko, z drugiej strony wcześniej też raczej nic nie powstało skoro test wyszedł negatywny ehhh

Pozdrawiam!

hej, też czekam na jakieś potwierdzenie jak widzisz, ale z tego co się już naczytałam to dziewczyny miały objawy już praktycznie kilka dni po zapłodnieniu a test czasem był negatywny, np wyszedł pozytywny dopiero tydzień lub dłużej po @, komuś nawet lekarz kazał czekać z testem 2 tyg po @. cierpliwości, albo jedno albo drugie, życzę żeby było po Twojej mysli

ja raczej wątpię, tzn chciałabym ale wydaje mi się, że nic z tego - ponoć dziewczyny raczej czują takie rzeczy- ja nie czuję Widzę, że przed Tobą też trochę czekania na test... 3mam kciuki daj znac jak poszło