ropiejące oczka - udrażnianie kanalika łzowego

Kochane Mamuśkia
moja córcia od urodzenia ma zaropiałe oczka, zużyłam już litry soli fizjologicznej,świetlika i rumianku, miałyśmy też krople z antybiotykiem, tylko antybiotyk się skończył ropienie powróciło. masujemy kącik oka ale to nic nie daje;oczko jest zaropiałe okresowo robi się całe zaczerwienione i do tego w zewnętrznym kąciku ostatnio jest czerwona skórka i dziś zaczęła jej tam pękać pediatra twierdzi że zatkany jest kanalik łzowy i dała nam skierowanie na zabieg udrażniania. może którejś z Was maleństwo miało ten zabieg? ile wtedy miało? jak go zniosło? znacie może jakiegoś godnego polecenia okulistę w Warszawie? polecano mi szpital na niekłańskiej ale tam na konsultację trzeba czekać 4-5 miesięcy, krótsze są terminy na zabieg niż na konsultację.

Powiedz mi który maluszek ma ten problem??

Moja Emi tak miała i też już miałyśmy iść po skierowanie na udrażnianie kanalika ,ale ja gdzieś wyczytąłam,że do roku czasu może to się samo naprawić.Poczekałam i teraz już od okołó 2 miesięcy oczko jest zdrowe.

to młodsze maleństwo; poczytałam różne opinie i jestem trochę skołowana jedni twierdzą że jak najszybciej inni żeby poczekać; szukam dobrego okulisty żeby to skonsultować. chyba zaczekam jeszcze trochę, może zrobię wymaz z oka, żeby wiedzieć co za bakteria się tam zalęgła

moja Natalka miała zatkany kanalik i miała zabieg udrażniania (miała wtedy 3,5 miesiąca czyli dokładnie tyle ile Twoja pociecha)....jeśli bardzo jej ropieje i łzawi to ja bym zbytnio nie czekała, może się odetka a może nie......u nas też nic nie pomagało, krople, sól fizj, rumianek, masaże, w sumie z czasem to było coraz gorzej....ja już nie mogłam patrzeć na to i z bólem serca poszłyśmy na zabieg... to musi być duży dyskomfort dla maluszka takie ropienie, na pewno gorzej widzi na to oczko a zabieg trwa chwilę, może 2 minuty i jest po wszystkim, u takich maluszków "na żywca", starsze dzieci są usypiane, po zabiegu córa miała krople z antybiotykiem i oczko jest jak nowe

mojemu maluszkowi tez ropieją oczka:( jutro mamy kontrole u okulisty ciekawe co powie, najgorzej jeste jak mały zaczyna płakać wtey ma bardzo zaropiałe oczka no i rano po calej nocy

w poniedziałek idziemy do okulisty, zobaczymy co nam powie, Ewcia raz ma bardziej raz mniej zaropiałe oczka-niestety oba; dziś jest lepszy dzień i oczka wyglądają jako tako.

Mojemu maluszkowi tez ropiały oczka od urodzenia. Po kroplach jedno oczko przestało ropieć ale drugie cały czas łzawiło i ropiało. W piątek byłam u okulisty i zdecydowałam się na zabieg. Pani Doktor niestety powiedziała, że zabieg nie do końca się udał bo kanalik jest bardzo maly i woli nie robić nic na siłę. Powiedziała również że być może kanalik się udrożni od tego jak maluszek płakał lub od próby udrożnienia. Zapisała nam krople i mamy się zgłosić za miesiąc. Mimo że zabieg nie do końca się udał kanalik się chyba udrożnił bo oczko nie ropieje nawet nie wykupiłam recepty bo skoro dolegliwość przeszła to nie będę wpuszczała kropli na darmo.

Karii krople po zabiegu to zwykle po to, żeby zakażenie się nie wdało, ale mam nadzieję, że u was będzie już ok i ropienie poszło precz
niestety właśnie zabieg nie zawsze się udaje, czytałam kiedyś, że niektóre maluszki mają udrożnianie po kilka razy !!! ja bym tego nie przeżyła, do tej pory pamiętam ten przeraźliwy płacz i krzyk Natalki (wyszłam z gabinetu bo nie mogłabym na to patrzeć )


Moniq i jak po wizycie u okulisty ??????

okulistka ujęła to tak :
ABSOLUTNIE NIE UDRAŻNIAĆ DZIECKU KANALIKA ZANIM NIE SKOŃCZY ROKU!!!
powiuedziała że to co piszą w internecie że im szybciej tym pepiej jest bzdurą, że do roku czasu kanalik jest bardzo wąski i najmniejsze zwężenie czy przytkanie skutkuje ropieniem c=oczka i stojącą łezką, że do roku ma czas udrożnić się; żeby w tym czasie przepłukiwać oczkka solą fizjologiczną lub wodą przaegotowaną, pilnować żeby ropkaa nie stała w oku, stosować kropleki z antybiotykiem, po 6 miesiącu masować a jak to nie pomoże to zrobić zabieg. powiedziała też że u takim maluszków ze względu na bardzo wąski kanalik często dochodzi do zrostów albo zamiast udrożnić robi się drugi obok, niby efekt jest bo oczka przestają ropieć ale probelm po jakimś czasie wraca, pomijam stres dla dziecka, bo poniżej 1 r.ż robi się to na żywca a to jest bolesny zabieg.
skutecznie wybiła mi to z głowy

my tez bylismy u okulisty mamy wybrac antybiotyk do konca i masowac masowac przemywac solą fizjoloogiczna i za miesiac do kontroli

Moniq, chlopek - jak tam oczka maluchów ?? poodtykały się kanaliki ??

pamietam ze moja mama jak mojemu bratu ropnialo oczko przemywala je swoim mlekiem i ustapilo moze warto sprobowac troche bardziej naturalnie...