Testy owulacyjne 2

Mar-tuska dzięki przybylo mi na ta chwile 5kg ale ja chudlam do polowy ciąży wymioty migrena brak apetytu na koniec stres..
Nowa co sie dzieje?? Pisz tu szybciutko i czekamy na relacje z wiZyty...

magmus88 napisał: Gonia, Ty się zastanawiasz jak to będzie, a jeden poród masz za sobą. Więc jakieś tam wyobrażenie masz

Pamiętam jak ja się zastanawiałam jak to będzie.... Pamiętam tylko, że jedynym moim życzeniem było - żeby od razu się zaczęło tzn, zebym przed 2 tygodnie np. nie chodziła z bólami i nic sie nie działo. Tylko od razu akcja

Ale kurcze cały poród wspominam fantastycznie.... i kiedy zobaczyłam tą małą istotkę poraz pierwszy - bezcenne

Magmus ten moj pierwszy porod to wieki swietlne tenu byl hehe.. zaczelo sie od skurczy ale fakt jest taki ze gdy Kube zobacZyłam prYtulilam to zaraz byl placz ze szczescia i bolu sie nie pamietalo...

Ja tez mam dzis o 15 wizyte Co za stress.. powiem chyba wkoncu kilku osobom...
Bo nie jestem za wxsikactj 165.. niby tez nie gruba.. mimo tego ze cwiczylam brzszek na dole zawsze ciut mialam....
A teraz juz sie zaczyna niestety zaaokraglac... wiec i tak dlugo nie poukrywam. ..

A jjak u was w ktorej tyg zaczynalobyx widac...
Lady M ty masz podoba tyg Do mnie widac juz cos u ciebie?
A Kristi jak?
Nowa czekamy :*
Buziaki dla Wszystkich :* :* ;*

Mar Tuska u mnie to wcześnie jeszcze na cokolwiek - ale odrobinę brzuszka mam z poprzedniej ciąży niestety nie dałam rady się tego pozbyć

Teoretycznie do niedzieli mam być u teściowej - ona by chciała żeby jeszcze na majówkę została. A prawda Jest taka że mam jej serdecznie dość. Ona jest nieznośna jeśli choruje - aktualnie boli ją pęcherz niby tego nie zrobi tamtego nie zrobi a jak z psem wyjdę to pranie wiesza - drugie chowa, w kuchni sobie radzi. Serio niby ból pęcherza a ona nawet mówi że nie może ręki wyciągnąć - moim zdaniem za bardzo się rozdział nad sobą . Powinna się ogarnąć i wyjść z domu - bardzo by jej to pomogło, a tak to siedzi i się nudzi i tylko wymyśla na co tu kasę wydać.
Sosy musiałam się wygadać

Po wizycie.]Jestem mało zadowolona, bo nie miałam USG. Eh...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nowa to nieciekawie, naturalnie, ze takie myśli chodzą Ci po glowie, tym bardziej, ze kiedys ich cos laczylo. Sam tez powinien wrócić jak najszybciej do Ciebie. Najlepszym wyjściem jest wyjaśnienie sobie wszystkiego, bo tymi domyslami to sie zadręczysz.
Pamiętaj o Twoim stanie, bo to najważniejsze. Trzymam za Was kciuki. Trzymaj się Kochana :*

Nowa a tłumaczył się jakoś? Próbował wyjaśnić co go tak długo tam zatrzymało?najważniejsze ze z dzidzia ok, nie denerwuj sie na zapas

Gonia wyglądasz pięknie,zgrabna mamuska

Magnus my weekend byliśmy na weselu,ten tydzień prawie caly w pracy,jutro tylko mam wolne.Jestem juz po @ ,takze samopoczucie lepsze tylko pogoda mnie dobija.A poza tym ostatnio zyje tak intensywnie ze nie mam czasu na myślenie i zadręczanie się

Wie ktoś co u Aggi, znikla na dobre

Hej

Brown... ja zatrzymałam się na etapie jak chorowała z Maksem i później miała się odezwać no i tak czekamy do tej pory...

My na wesele idziemy w czerwcu no i oddałam tą białą sukienkę o którą ostatnio pytałam.... kupiłam dwie inne z myślą, ze jedną zwrócę. Tylko na spokojnie muszę pomierzyć w domu.

Kurcze Nowa, a jak się tłumaczy?
martuska - ktory to juz tydzien u Ciebie?

No właśnie,niby na fb cos ja tam "słychać" ale to nie to samo ja tutaj codziennie gościła.

Ja miałam tez jasna sukienkę,taką pudrową.Pokaz swoje to pomożemy wybrać

Brown a Ty jestes na tej jakiejś grupie na fb? Milunia coś mówiła o tym....

Magnus napisałam na prv

serio od żadnej ani cześć ani ?! fajnie tu macie

Moofka, z tego co widze ostatnio udzielałas się więcej na grudnióweczkach i i listopadowych Mamuskach, niż tutaj. Wybacz, ale może warto się przypomnieć, napisać co u Ciebie, jak sobie radzicie itd. a nie tylko czy ktoś Cię pamięta? a poźniej mieć pretensje.... Ja osobiscie kojarze tylko Twój nick..

jak nikt mnie nie pamięta to nie ma komu pisać co u mnie widocznie awansowałam do wątkowych dinozaurów, jakoś to przeżyję

Ojj Moofka myśle że az tak zle nie ma starsze forumowiczki pewnie pamiętają. Wiekszość zajęta swoimi pociechami pewnie więc rzadko tu wpadają.