BezpiecznaCiaza112023

ciaza i porod w Hiszpanii

12 lata 7 miesiąc temu #421181 przez kasiah
Witajcie,

Jakos nie mam ostatnio zapalu do pisania. Jaks leniwa jestem

Wlasnie zaczelam 25 tydzien... ale ten czas leci.
Wczoraj bylam na badaniu krwi na test obciazenia glukoza. Nie byla ta glukoza taka wstretna jak sie nastawiam, da sie to wypic i przyzyc. Wyniki poznam za tydzien na wizycie u mojego gina i juz sie nie moge doczekac tej wizyty, znowu bede mogla podejrzec moja mala pszczolke

Kamila pieknie ci spi Carolinka w nocy, tylko pozazdroscic
Anuskka u Milenki tez nie jest zle skoro mozecie pospac do 8

Ech...jJa tez bym chciala pojechac do PL jednak wyjazd musi poczekac do przyszlej wiosny/lata, i towarzyszyc mi bedzie juz Maia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #421208 przez Lenita
Hejoooooo

Sorki, ze tak sie nie odzywam, ale moj zapal do pracy tak mnie trzyma, ze zupelnie nie zblizam sie do kompa, najwyzej, zeby poszukac jakiejs instrukcji, jak nie do konca wiem, co jak zrobic. Jednakze sledze Was uwaznie na telefonie.

W piatek odwiedzilam nasza Ania_83. Oboje z Danim maja sie swietnie, choc dalej sie siebie ucza i sa tak tym pochlonieci, ze az mialam wyrzuty sumienia, ze zawracam Ani gitare ;). W kazdym badz razie pewnie Ania niedlugo sie do nas odezwie, mam przynajmniej taka nadzieje. No i teraz to ona ma mnie odwiedzic :))))). Dani jest taki sliczny i slodki, ze az sie nie moge doczekac.

No wlasnie z tym spaniem dziewczyny... Kamila, super, ze Carolcia Ci tak ladnie spi. Anuska, Milenka w sumie tez ladnie spi, jedna pobodka to nie to co pol nocy nieprzespanej przy wyciu i krzykach. Ania mi polecila ksiazke "Jezyk niemowlat" Tracy Hogg i mnie musze przyznac wciagnela. Troche sie przejelam , ze faktycznie jak Ksawek mi bedzie ryczal i ja nie bede umiala go uspokoic, to chociaz moze bede wiedziala, gdzie szukac przyczyny. Podoba mi sie w tej ksiazce przede wszystim praktyczne podejscie autorki i zalecany przede wszystki SPOKOJ i wiara w siebie.
Tez zaczelam czytac "Duermate nino" i mam nadzieje, ze dzieki temu nie strace swoje pewnosci siebie przy pierwszych trudnosciach z Javim.

Dzis mam pierwsza lekcje przygotowania do porodu. Zobaczymy, co nam tam beda sprzedawac. Ciesze sie, bo idziemy razem, to nam na pewno pomoze w przyszlosci przetrwac kryzysy. Oby!!! ;).

Buziaki dla Was i wszystkich babli, do uslyszonka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #421211 przez Lenita
Kasiah, trzymam kciuki za dobre wyniki. U mnie wyszedl cukier ok na tym badaniu, poza leciutka anemia. Ale to nic mysle i ponoc normalne, wiec teraz codziennie rano zelazo w tabletce i lecimy do przodu. No i nareszcie przeszly upaly, to mi dodatkowo wyjatkowo sluzy :)))). Mam nadzieje, ze Ty tez dajesz rade. Buziole

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #421222 przez Lenita
Ahhh Agathe, alez gapa jestem. Slodkie te zdjeciatka z usg. Hihihi, ale Mala ma muly faktycznie. Szkoda, ze sie tak zaslaniala, ale pewnie nastepnym razem juz wiecej pokaze ;). Nasz Mlody tez nie chcial sie pokazac i niezle musielismy go tam szturchac. Ale pitoka i tak nie zobaczylismy hihihi, wiec sie smiejemy, ze niezle bedzie jak zamiast Javiera, wyjdzie Lucia. Nawet przy takiej sytuacji, bede przeszczesliwa, choc juz sie przyzwyczailam do mysli, ze bede miala dwoch facetow w domu ;).

Agathe, no i jak tam bylo w Pirenejach? Brzuszek Ci nie dawal w kosc?

Mi jakies dwa tygodnie temu wylazl pepek na wierzch. Wygladam jak z tapicerowanym brzuchem z guzikiem po srodku hihi. No i chociaz smaruje sie jak szalona, to mnie swedzi jak cholercia. Oojjjj obym jednak ustrzegla sie rozstepow :unsure: . Jeszcze ponad dwa miechy i bedzie ciezko. Pozostaje mi nauczyc sie z tym zyc i jak to mi fajnie powiedziala Ania o swojej szwagierce, ze ona to traktuje jak bizuterie i pamiatke najpiekniejszego przezycia w zyciu, ladnie powiedziane, prawda?? (Ania, mam nadzieje, ze za bardzo nie pokrecilam, ale tak mi sie strasznie spodobalo to pozytywne i piekne podejscie)

Faktycznie cichutko tu u nas. Chyba koniec wakacji daje wszystkim popalic. Ja sama dzis z tym moim kursem czuje sie, jakbym szla do szkoly hahahahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #421700 przez Lenita
Halo halo!!!

:) Ojjj, widze, ze wszyscy albo zapracowani, albo sie wakacjuja B) .

Wczoraj bylam na pierwszej sesji kursu przygotowawczego do porodu. No coz, moze nie wszystko zrozumialam, ale nastepnym razem juz bede pytac ile wlezie. Smiesznie to wygladalo, 30 babek z brzuchami w jednej sali. Bylo tez paru panow.

Dowiedzialam sie o fazach porodu, kiedy Ci podaja epidural, jakie dokumenty i co przyniesc do szpitala (generalnie dla siebie praktycznie wszytko, dla dziecka Ci daja wszystko, tylko potrzebujesz ciuszki na wyjscie), no i ogladalismy zdjecia (wirtualna wizyta) ze szpitala, w ktorym bedziemy rodzic. Polozna pokazywala nam sale przygotowania do porodu, samego porodu i pozniej obserwacyjna. Mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych komplikacji i pojdzie szybko. Dlatego za namowa mojej sasiadki i naszej wspolnej kolezanki Ani, codziennie teraz biegam na basen i plywam. W zasadzie to fruwam na ten basen, bo odkad minely upaly, caly czas zapominam o brzuszku i robie wielkie oczy, jak ludzie mi ustepuja miejsca w srodkach komunikacji miejskiej.

Buziaczki i milego dzionka Wszystkim!!! :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #421861 przez kamila7-26
Witam wszystkich :) Lenita tutaj tak cicho juz od paru dni ciekawe gdzie te wszystkie mamuski no i tatusiek!!! Fajnie ze zaczelas szkole rodzenia mi osobiscie sie podobala i pare cennych informacji sie dowiedzialam!! a co do pępka to ja sie dowiedzialam bedac w ciazy ze w srodku mam piepszyk hehe bo w ciazy jak wyszedl pepek to i on teraz znowu sie ukryl :P
Musze sie Wam do czegos przyznac zostalam pokonana wczoraj zalozylam Carolci kolczyki juz sluchac nie moglam jakiego slicznego mam chlopczyka :P teraz juz nikt sie nie pomyli :) malutka troszke plakala ale po chwili juz sie usmiechala i tak cudnie wyglada :) sama slodycz :)
od piatku znikne na 10 dni praca wzywa bedzie to 10 dni wyjete z zyciorysa jak mowi moj maz bo bede od rana do nocy pracowac musimy jakos dac rade znajoma nam pomoze z mala ja mroze mleko zeby miala co jesc i dodatkowo na biezaco bede sciagac mam nadzieje ze jakos to bedzie :) postaram sie wpadac chociaz Was czytac bo pisac raczej nie dam rady!! buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #421907 przez anuskka
haha Lenita -wymiatasz :kiss: :kiss: :kiss:
kurcze alez ty masz energii :ohmy: :ohmy: :ohmy: Podoba mi sie to zdanie o rozstepach-w takim razie mam troche bizuterii na cycach i tylku :silly: :silly: :silly:

Kamila prosze zdjecie panny z kolczykami-a swoja droga niezly za przeproszeniem"wkurw" z tym ciaglym :porque? dziewczynka ,a nie ma kolczykow :angry:
trzymaj sie przez te dni w pracy.bedziemy ci wysylac nasze dobre fluidy,zebys przetwala.I czekamy na powrot z niecierpliwoscia.

U mnie nic ciekawego sie nie dzieje,wiec w zasadzie nie mam nic do napisania-a brzdac wisi mi na rece i wykonuje swoje akrobacje.No moze z nowosci to to ,ze zauwazylam,ze rozpoznaje kto jest kim w domu. Jak spytam o Ize to szuka jej wzrokiem i tak samo z Nobim,tatusiem i pieskiem hihi. :woohoo:
buziaki i spadam,bo mi zaraz ktos fiknie nna podloge

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #422108 przez tatus73
witam wszystkie mamusie, w naszym szpitalu nie trzeba bylo miec nic, wszystko dla dzidzi i mamusi przygotowane,a szpital panstwowy, wiec mysle ze nie musicie sie martwic,wiekszosc rzeczy ktore mielismy ze soba nie przydala sie, a panikowalismy jak nic. A tak na marginesie to nasz Marcelek rozszalal sie z zabkami, wczoraj trzeci,druga dolna jedynka,a do tego sam siedzi , tzn. jak go posadze , bo sam sie jeszcze nie podnosi, ale trzy zabki w ciagu niecalego tyg.wyszly, a zastanawialismy sie czemu jest taki marudny,
pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #422135 przez kamila7-26
Witam wszystkich w piekny poranek!! Ja spac nie moge martwie sie jak to bedzie jak pojde jutro do tej pracy normalnie rycze jak pomysle ze mam zostawic na taki dlugi czas moja Carolcie bede pracowac od 12 do 18 i od 20 do 2 lub 3 zalezy jak skonczymy wydawac kolacje!!masakra no ale pieniazki sie przydadza mam nadzieje ze nie bedzie mi miec tego za zle!!Mleczko juz sie mrozi sciagam ile moge dzisiaj wstalam o 4 zeby odciagac (zeby tylko nie zabraklo)
Tatus no to kolejne gratulacje i buziaczki dla Marcelka!!
Anuskka dzieki za wsparcie to co ze wirtualne ale sie bardzo przyda milo wiedziec ze sa osoby ktore dobrze Ci zycza :) a jak tam Milenki spanie dalej przesypia noc??
Lenita ja dostalam wszystko dla dziecka jedynie zabralam czapeczke i rekawiczki a dla mnie dali mi tylko pizame ojjjj zmykam bo sie budzi ksiezniczka buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #422256 przez Lenita
Hejusia :)

Anuskka ,jak Milenka szybko rosnie :)!!! To takie niesamowite. Zaraz bedzie biegala po domciu i nie tylko hihihi, bo Ty za nia ;). Kondycja sie przyda :lol: .

Nasz siostrzeniec z 14 miesiacami na karku, to juz taki duzy kawaler, moze jeszcze tylko mowi pojedyncze sylaby (mnie nazywa "ma" od Magda), ale tylko patrzec, jak zacznie mowic. O bieganiu i chodzeniu nie wspomne, bo to maly huragan i wszedzie go pelno. Teraz dumnie poszedl do przedszkola i daje rade. Jest taki slodki, prawie nigdy nie placze, moze tylko jak "rypnie" i to solidnie, no i jak widzi inne osoby placzace. A pomyslec, ze "dopiero co" bylismy w szpitalu, zeby go ogladac po porodzie. Juz wtedy byl bardzo ruchliwy.

Kamila, no to Carola juz baba pelna geba ;). Witamy hihihi!!!! :silly: Ja tam nie mam nic do kolczykow i moze lepiej, ze jak sie jest malym, to sie przekluwa uszy. Ja pamietam, ze mialam juz z 7 lat i byla to dla mnie traumatyczna przeprawa. Uszy puchly, ropialy i bolaly przez dlugi czas. A na takich maluszkach to sie goja szybciutko i pozniej juz z glowy. A jak sie nie chce, to przeciez nie trzeba ich nosic pozniej. Ja tam uwazam, ze podjelas sluszna decyzje, choc kwestia "obowiazkowego" przebijania uszu tutaj w Hiszpanii faktycznie jest drazniaca. Przeciez widac, ze bobas w sukieneczce to musi byc dziewczynka.

Tatus73, gratulacje dla Marcelka. Slicznie dzieci wygladaja jak sie usmiechaja z zabkami. Masz juz jakies zdjeciatka??? Bardzo prosimy :laugh:

Z innej beczki co do torby do szpitala, to o wyprawke sie nie martwie. Bo w sumie dla siebie potrzebuje zabrac swoja kosmetyczke, kapcie i szlafrok, no i kompresy (podpaski), majciory i wkladki laktacyjne. Bobasy wszystko dostaja, a my mamusie koszule i reczniki. Tragedii nie ma. Ale polozna mowi, ze wczesniej bylo wszystko, niestety ostatnio robia ciecia kryzysowe. JAk dla mnie, jest oki. Oby tylko wszystko szybciusio poszlo i bez komplikacji, to trzy dni przetrwamy. Pewnie i tak bedziemy w takim szoku, ze zleci w mgnieniu oka.

Anuskka, nie sadze, zebym miala jakos strasznie duzo energii hihihi, ale dzieki. Wiem, ze jestem czasem takim zakretem, z czego moi znajomi zawsze maja ubaw. No ale taka natura hihi. A tak to czuje sie dobrze, a ze do pracy nie uczeszczam :angry: , to gdzies ta energie musze spozytkowac. Wiec smigam. TEraz juz coraz mocniej czuje "moc" brzucha i przysiadam o wiele czesciej. Ksawery jak sie nieraz ulozy, to nie wiem jaka pozycje przyjac, tak ciagnie. Musze sie troche powyginac, zeby sie Mlody przemiescil hihihi. Ale jakos strasznie bolesnie nigdy jeszcze mnie nie kopnal. Albo ja taka malo wrazliwa, albo on taki delikatniusi i dba o mamusie hihihi.

No mi to o bizuterii tez zapadlo mocno w czache, ma bardzo pozytywna sile i jest milym pocieszeniem (dzieki Ania ;) ). Moj brzuch, a w zasadzie skora na nim, jest juz tak napieta, ze jeszcze ponad dwumiesieczny przyrost bedzie go kosztowal trochu poswiecen hihihi. Biedny moj brzusio. Na szczescie juz moge spac dobrze, a kysz upaly!

Kama, na pewno dasz rade. No i fajnie zarobisz. Wspieramy Cie tu wszyscy!!! Carolcia sie pewnie steskni, ale juz za 2 tygodnie wszystko wroci do normy. Pracuj dzielenie i sie nie martw, Carola ma na pewno najlepsza opieke. Mooooc buzioli od nas niech bedzie z Toba :side: .

No to ja zmykam smiegac dalej ;). Dzis chce wreszcie skonczyc z malowaniem mojego miska na scianie. Szablon narysowany, musze go jeszcze wyciac, co bedzie pracochlonne, bo karton jest dosc twardy :ohmy: . Zobaczymy, czy sie uda. No i czeka mnie drugie pranie sofy, a w zasadzie tylko czesci do siedzenia, bo jednak na dole przy krawedzi zostaly takie zoltawe zacieki, malo widoczne, ale mnie draznia. Alez ja sie pierdolami zajmuje ;) co? Jak Ksawery bedzie na swiecie, to sofe poza jej uzytkowym znaczeniem, bede miala gdzies.

Trzymajcie sie cieplutko i do uslyszonka :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #422261 przez anuskka
hej!!!1

Tatus ale ci sie Marcelek z zabkami rozszalal!!!Pewnie stwierdzil ze rodzice maja jakies lepsze jedzonko na talerzu,ale zeby go sprobowac potrzebuje zabkow... :lol: :silly: Ucaluj tego malego przystojniache...

Kamila wcale sie nie dziwie,ze tak przezywasz swoja prace i co sie ztym wiaze dla Carolinki.ale uwierz mi -zostawiasz ja pod dobra opieka( no wlasnie zapomnialam spytac z kim zostanie?)Ten czas szybko minie-i zaloze sie ze Carolcia spedzi go lepiej niz ty( w sensie,ze ty bedziesz myslec,martwic sie) a ona bedzie sie bawic ,jesc ,spac...
I prawda jest taka, ze my juz zawsze bedziemye myslec jak sobie radzi nasze dziecko pod nasza nieobecnosc-niewazne ,ze bedzie mialo 16 lat. kazdy "pierwszy raz" bedzie przezywany bardzo silnie.Wiem cos o tym-stresowlam sie i stresuje wszystkim co dotyczy moich"malenstw",becze jak dziecko-a oni po prostu jakos sobie radza...
dobra strona jest taka, (oprocz pienazkow)ze odpoczniesz troszke od bycia mama i zona i choc upaletasz sie porzadnie w pracy to ta odmiana da ci troche nowej energii. trzymam kciuki Kamila-dasz rade... :kiss: :kiss:
____
Lenita rozminelysmy sie hehe
ja o tej twojej energii to tak z zazdrosci-bo ok w pierwszej ciazy to smigalam jakby nigdy nic do ostatniego dnia -ale to bylo jeszcze w poprzednim tysiacleciu hihi-wiec daaaawno temu.A z Milenka- to tylko sie turlalam ,narzekalam i scigalam cala rodzinke do roboty.

A Ksawcio to moze i kopie tylko np w lozysko :silly: -co bedzie robil "si" mamie

u nas ze spaniem wszystko po staremu. mamy ta nasza pobudke w nocy-ale i tak nie jest zle.
buziaczki dla wszystkich mamus,tatusia i malenstw.
no i qrce wracajcie juz z tych wczasow-ilez sie mozna wakacjowac-tesknimy tu za wami(zartuje-tesknimy-ale odpoczywajcie ile mozecie)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #422267 przez Lenita
Anuskka,pierwsza !!!! ;) No i znowu "wygrywam" na dlugosc posta hihihi :lol: . Alez ze mnie gadulinska marudka hihih.

Jeszcze raz buziaki :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu - 12 lata 7 miesiąc temu #422270 przez anuskka
No wlasnie- czekaj ja juz sobie tu jakas wyprawke na przyszlosc przygotuje!!!!!Albo zbiore dupe i wjade do tej Saragossy-bardzo potrzebuje takich porzadnych babskich plot.....

Oj moj dzidz tez ma cos do powiedzenia-tak ze spadam. buziolki i glaski dla Ksawcia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #422273 przez Lenita
A zapraszam zapraszam!!! :) :laugh:

Fajnie by bylo jakbys do nas dotarla!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 7 miesiąc temu #422350 przez kasiah
Witajcie pieknie

Ja wlasnie pakuje walizki bo po obiedzie jedziemy do Madrytu. W sobote nasi znajomi biora slub wiec robimy krotki wypad do stolicy.

Lenita ja tez przeczytalam „Jezyk niemowlat” i „Usnij wreszcie” i niektore rady bede probowala wykorzystac jednak jak to zawsze bywa wszystko wyjdzie „w praniu” i nie wiadomo czy z moja Majeczka udadza sie takie sztuczki hehe.
Moj pepek jeszcze na swoim miejscu chociaz jakis taki otwarty, no ale ja jestem w tyle za toba o ponad 4 tygodnie.
Co do szkoly rodzenia to napewno nie zaszkodzi pochodzic i pewnie sie czegos ciekawego dowiesz. Ja sie na wtorkowej wizycie zapytam mojego lekarza co i jak w tej sprawie.
Kamila fajnie ze Carolinka dobrze zniosla to przebijanie uszow, jak to musi byc teraz piekna panienka z kolczykami.
I super ze sie zdecydowalas popracowac. Nie bedzie zle w koncu to kilka dni i pozniej znowu bedziesz ze swoja ksiezniczka.
Tatus gratulacje za kolejne zabki.
Hehe Marcelkowi zabki rosna jak szalone a mojej prawie 6-letniej siostrzenicy wypadl pierwszy zab. Fajnie wyglada szczerbolek :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl