Witam ;)

Witam wszystkie mamy i ich pociechy.
Jestem w 24 tygodniu mojej pierwszej ciąży, mam 27 lat i z jednej strony boję się porodu aczkolwiek z drugiej 9 miesięcy to dużo za dużo, nie mogę się doczekać do 10 listopada.

Witaj kochana w porodzie nie ma nic strasznego wiem coś o tym rodziłam trzy razy więc już doświadczenie mam i to już spore wiadomo ze każda z nas musi trochę swoje przejść ale się opłaci gdyż potem po cudnych dziewięciu miesiącach ujżymy największe szczęście jakim jest dziecko Ogromnie gratuluję Tobie kochana i życzę zdrowych dziewięciu miesięcy

Jak ja Tobie zazdroszczę!!!
Też planujemy 3. A rodziłaś 3 razy tradycyjnie, czy może eksperymentowałaś np z wodą?
Nie mam zielonego pojęcia na jaki poród się zdecydować, szczególnie biorąc pod uwagę, że będę rodzić w Anglii. Jedno czego wiem na 100% to że nie chcę znieczulenia.

Agaś jesteś na 100% pewna, że nie będziesz chciała znieczulenia? Słyszałam, że to jest okropny ból. Podziwiam Cię za odwagę Mnie dziewczyny tak nastraszyły porodem, że jak pomyślę sobie o nim to słabo mi się robi ale z drugiej strony chciałabym już przytulić tą malutką istotkę.

Na 100% będę pewna po porodzie też się boję. wiesz jak to jest jak robisz coś pierwszy raz. Nie wiesz czego do końca się spodziewać a każda mama, która ma to za sobą mówi coś innego. Ja to nawet boje się że nie rozpoznam kiedy będę miała skurcze.
A jaki chcesz mieć poród?

Agaś napisał:

Jak ja Tobie zazdroszczę!!!
Też planujemy 3. A rodziłaś 3 razy tradycyjnie, czy może eksperymentowałaś np z wodą?
Nie mam zielonego pojęcia na jaki poród się zdecydować, szczególnie biorąc pod uwagę, że będę rodzić w Anglii. Jedno czego wiem na 100% to że nie chcę znieczulenia.

Ja kochana rodziłam trzy razy naturalnie , jak rodziłam mojego synka też się trochę bałam a miałam 17 lat jak mojego Grzesia urodziłam , każdy mi mówił że poród jest straszny z eto że tamto a jak już wybiła godzina zero sama dobrze wiedziałam jak mam się zachować , nie pańkowałam tak na spokojnie do tego wszystkiego podchodziłam a córeczki ma rok po roku więc już wiedziałam co i jak myślałam że zapomnę jak się rodzi przy moim drugim porodzie a jednak też dobrze się spisałam tak jak każda z nas

Witajcie mam 19 lat i jestem w 9 tyg pierwszej ciąży bardzo się ciesze z tego ale rodzina mojego narzeczonego chyba postawiła za punkt honoru denerwowanie mnie na każdym kroku. Pozdrawiam wszystkie mamy

Nuss napisał:

Witajcie mam 19 lat i jestem w 9 tyg pierwszej ciąży bardzo się ciesze z tego ale rodzina mojego narzeczonego chyba postawiła za punkt honoru denerwowanie mnie na każdym kroku. Pozdrawiam wszystkie mamy

Kochana witaj wśród nas tam rodziną swojego narzeczonego się nie przejmuj to jest wasze wspólne dziecko , i najważniejsze że wy jesteście szczęśliwi a to co oni gadają mniej w nosie

Gratulacje, nie zwracaj uwagi na jakies zaczepki i nie denerwuj się bo to nie jest wskazane w naszym stanie. Poza tym to początek ciąży to burza hormonów, która może sprawiać że Ty sama będziesz bardziej wrażliwa na wszystko i będziesz mieć huśtawki nastrojów. Ja na początku potrafiłam mojemu partnerowi zrobić awanturę o 10 minut, które musiałam poczekać żeby zjeść obiad, bo on chciał się tylko wykąpać. Teraz się z tego śmieje ale wtedy to było prawie jak koniec świata.

Na szczęście na mojego narzeczonego nie mam co narzekać przyszli teściowie tez są w porządku ale największy problem sprawiają mi babcie mojego partnera. Jedna z nich mieszka w drugiej części domu a druga przyjeżdża się opiekować 4 letnim bratem mojego narzeczonego. Ostatnio maluch nie wiedział jeszcze ze mam w brzuszku dzidzie i lekko mnie uderzył w brzuch wiec zwróciłam mu uwagę a babcia stwierdziła ze przesadzam i mam nie panikować ze jestem taka niedotykalska i bardzo mnie to zdenerwowało. Ale mały już wie i cały czas się pyta kiedy to będzie

Witaj moja droga

Witam wszystkie mamy bardzo gorąco ,spodziewam się kolejnego dzidziusia będzie to moja 5 pociecha ale coż bywa i tak sama jestem tym zaskoczona ,mam nadzieję że wszystko skonczy się pomyślnie,mam nadzieję że będę tu ciepło przyjęta ,obecnie jestem w 8 tygodniu i 8 dniu ciąży ,mam prośbe,pomóżcie mi wyliczyć mój termin porodu,z miesiączki nie mogę ponieważ z wrażenia nie mogę sobie przypomnieć którego maja ja miałam wiem tylko z usg który to tydzień ,poza tym nie wiem jak to się dalej potoczy mam krwiaka ok 3 cm ,życze wszystkim mamą szczęśliwego zakończenia ciąży i jesli mogę to z wami zostanę .

buziaczek18 napisał:

Witam wszystkie mamy bardzo gorąco ,spodziewam się kolejnego dzidziusia będzie to moja 5 pociecha ale coż bywa i tak sama jestem tym zaskoczona ,mam nadzieję że wszystko skonczy się pomyślnie,mam nadzieję że będę tu ciepło przyjęta ,obecnie jestem w 8 tygodniu i 8 dniu ciąży ,mam prośbe,pomóżcie mi wyliczyć mój termin porodu,z miesiączki nie mogę ponieważ z wrażenia nie mogę sobie przypomnieć którego maja ja miałam wiem tylko z usg który to tydzień ,poza tym nie wiem jak to się dalej potoczy mam krwiaka ok 3 cm ,życze wszystkim mamą szczęśliwego zakończenia ciąży i jesli mogę to z wami zostanę .

Witaj moja droga ja kochana miałam w mojej ciąży pierwszej podobnie gdyż wiedziałam jedynie że ostatni okres miałam w kwietniu , a którego to nie wiedziałam i termin porodu miałam na Święta Bożego Narodzenia a mój synek urodził się na tydzień przed