Mamusie Maj 2015 :)

Mi to chyba nie jest dane cieszyc sie w tej ciazy, ciagle cos... w szpitalu mialam robione crp i bylo podwyzszone wiec dali mi amotaks, dzisiaj robilam ponownie i zamiast spasc urosloi!!! a nie jestem przeziebiona, zeby mam zdrowe wiec o co chodzi?? lekarz bagatelizuje i zdziwil sie ze dali mi ten amotaks w szpitalu. nie mam juz sily normalnie crp mam 14 a norma jest do 5.

Hej dziewczyny, ja już w tamtym tygodniu miałam prenatalne, na usg mały fikal koziołki, skakał i machal główką
Wszystko wyszło idealnie, dzidziuś zdrowy

Na wizycie badania wyszły mi źle, wczoraj byłam na glukozie, bo wysoka wyszła, myślałam że zwymiotuje, ale obyło się

Tsh też źle wyszło i idę do endokrynologa, muszę zrobić kolejne badania.

Poza tym wszystko ok , jutro mam wizytę i wyniki glukozy to dam znać.

Aaa gin mi powiedziała, że te moje nasilone mdłości i wymioty to od tarczycy może być. Zobaczymy jak badania wyjdą.

Izydorek82 niestety nie wiem co Tobie poradzić może jeszcze amotaks nie zadziałał. Nie denerwuj się Kochana, pewnie niedługo wróci Tobie do normy...
kaikai rewelacyjnie, że prenatalne wyszło dobrze, chyba skakałaś ze szczęścia A jakie masz TSH? ja miałam 3,49 i gin przepisał mi leki na tarczycę ale na razie nic nie mówił o endo. I tak sobie myślę odkąd zaczęłam brać te leki to mdłości jakby trochę zmalały ciekawe czy to może mieć związek?
W ogóle muszę badać sobie ciśnienie bo na ostatniej wizycie było 148/95 ale już w domku 103/62 chyba mam lęk przed białym fartuchem

Gabrysia to ja tsh mam w drugą stronę 0,005.
Może twój gin ma specjalizacje endokrynologa to już przepisał ci leki. Ja muszę iść na osobną wizytę, ale najpierw muszę zrobić szczegółowe badania, miałam dziś rano jechać, nie dało się. Jutro może.
Do endokrynologa idę prywatnie, bo na NFZ czeka się nawet trzy miesiące.

Dziś mam wizytę u gin i wyniki glukozy, denerwuje się,bo nie chcę mieć tej cukrzycy, wtedy z dietą będzie ciężko. I tak będę musiała być na diecie watrobowej, a to zupełnie co innego niż cukrzycowa.
I co tu jeść

Mi ostatnio TSH też wyszło podwyższone - 2,73 trochę się przestraszyłam bo mój gin jak zobaczył ten wynik to powiedział, że musimy od razu reagować bo tarczyca jest niebezpieczna :/ łykam tabletki euthyrox 25. Mam też obniżoną morfologię i łykam żelazo dodatkowo. Ja mam Usg prenatalne 3 listopada i tak się zastanawiam, czy tatuś może być obecny przy tym badaniu? To było usg dopochwowe czy już brzuszne?

ja mam USG prenatalne 4 listopada, specjelnie z gin ustalaliśmy wizyte aby tatuś mogł być z nami na niej.

Justa usg po 10 tygodniu jest przez brzuszek

Justa1987 ja też biorę ten sam lek 1 tabletka na noc. A czy wcześniej miałaś problemy z tarczycą? bo ja się właśnie o niej dowiedziałam. Po 03.11 mam zrobić ponowne badania i mam nadzieję, że moje TSH się obniży.
Powoli zaczynają nam się badania prenatalne.. potem to już będzie z górki
kaikai jak wyniki glukozy i jak po wizycie u gina? na pewno wszystko dobrze
U nas na tapecie ospa.. ja nie chorowałam i moje dziewczyny też nie a w przedszkolu panuje muszę Gabi na 2 tygodnie zabrać do domu na kwarantannę a potem od razu szczepimy obie. Mówią, że ciąża to najpiękniejszy stan.. hmm.. no czuję się wyjątkowa i na pewno szczęśliwa ale ile mnie to nerwów kosztuje to chyba tylko inna kobieta w ciąży wie..

Badania glukozy nie wyszły tragicznie, na razie mam ograniczyć słodycze i jeść mało, często.

Często i mało mogę jeść, bo apetyt wrócił, mdłości już prawie wcale, aż chce się żyć
Już niedługo drugi trymestr

Gabrysia to uważaj na ospe. Oj ja też się denerwuje jak słyszę o wirusach, rozumiem Cię.

GabrysiaSta dokładnie, ciąża piękny i wyjątkowy stan, ale nerwówka na każdym kroku....ja dzisiaj zrobiłam sobie badanie tsh i powtórnie crp, aż się boję jutrzejszych wyników, no ale wizyte u lekarza tez mam jutro, wiec jak cos bedzie miał wszytko czarno na białym.....ja usg prenetalne mam tez 4 albo 5 listopada.

No to super że już przez brzuszek bo mój mąż nie może się doczekać, żeby zobaczyć naszego brzdąca
GabrysiaSta ja nigdy nie miałam problemów z tarczycą, a tu taka niespodzianka :/ ok 10 listopada mam powtórkę badań więc licze na to, że ten lek czyni cuda ja dla odmiany biorę go rano 30 minut przed śniadaniem.

Justa1987 oczywiście, że tabletka rano na czczo nie wiem skąd mi ta noc przyszła

Och dziewczyny te wszystkie badania...tutaj nie robia zadnych!!! Ja jeszcze nie mialam nawet krwi pobranej!

a!gusia a mialas juz jakas wizyte? Oprocz tych z powodu plamien?
U nas co prawda nie ma usg az do polowy ciazy ale krew pobieraja na kazdej wizycie. Tzn. na pierwszej robia tych badan najwiecej, a potem to juz tylko cukier i zelazo.
Ja tez tak czytam o tych wszystkich badaniach i wizytach i jestem troche w szoku. Nigdy nie bylam w ciazy w Polsce i nie wiedzialam ze az tyle robi sie sie badan i tak duzo usg.
Ja narazie mialam jedna wizyte u poloznej, a nastepna dopiero w grudniu. Potem juz beda czesciej, bo kontroluja jak brzuszek rosnie i robia ktg.
U nas np. nie ma wogole zadnych badan przez pochwe, chyba ze sa wskazania. Mysle ze jest zupelnie inaczej.

Mialam jedna wizyte u lekarza rodzinnego i powinien byl mi pobrac jrew ale maszyna do badan byla zepsuta ( :/ ) potem mialam 2 usg z powodu plamien ale tez zadnych badan.teraz we wtorek bede miec usg i wizyte u poloznej to ona pobierze mi krew zbada cisnienie i tyle ale z Jerzykiem trz tak bylo i dalismy rade.taki system tu maja..i tez zadnych badan przez pochwe,wrecz z zaklopotaniem mnie polozna przed porodem pytala czy moze'tam' zajrzec