Mamusie Wrzesień 2017

Hejo
Ja też jeszcze w trojpaku
Natalia moje jeżeli nic się nie zmieni to 21 się urodzą w 38 tygodniu już odliczam dni, bo ciężko jest mi niesamowicie! A ile Twoje dziewczynki ważą?

Natalka czyli 5 dni po mnie.. super!!
Moje dziewczynki mają 2100 i 2300 z dzisiejszego badania...
Lekarze boją się dłużej czekac że względu na wywiad z poprzedniej ciąży i moje cisnienie. Oby nic się do środy nie zaczęło bo chcialabym aby jeszcze tydzień w brzuszku dojrzewaly.

A twoje maluszki jak wagowo stoja?

Ja ostatnio byłam 29 sierpnia to miały po 2300 około, także nie wiem jakie się urodzą za tydzień w czwartek mój lekarz kładzie mnie do szpitala to pewnie wtedy się dowiem jak zrobią mi usg może do 3 kg dobiją ale sama nie wiem, bo już wolniej rosną. Trochę się stresuję już tym wszystkim!

Hejka.

Ale fajnie dziewczyny...wiecie już kiedy maluchy się urodza. Ja jeszcze nie dostalam skierowania więc konkretnej daty nie znam.

Brzuch juz niżej. Wszystko mnie boli...dobrze, że nie długo koniec

Hej u Nas też niby do terminu 23 dni, a siły też nie mam plecy mnie strasznie bolą ...
Ostatnio już hybrydy sobie pościągałam coby już nie robić bo miałam dosyć długie swoje paznokcie to je od razu skróciłam, bo wiem że nie wygodnie mi by było przy dziecku z takimi.
W sumie wszystko już czeka tylko wózka wciąż nie ma zamówimy dopiero koniec sierpnia, początek września.

Mamusie u nas już też wszystko gotowe Dziś Mąż skręcił łóżeczko! Powiedzcie mi od kiedy zakładacie ochraniacze na szczebelki? Różne opinie na ich temat słyszałam i już sama nie wiem...

Ochraniacz mam od początku

Wczoraj byłam u gina Władek waży 2416g za 2 tyg kolejna wizyta i skierowanie już dostanę.

To my z wczoraj


Wózek już skompletowałam, ostatnio doszła gondola łóżeczko postawię jak skończę pokój malować

Witajcie
Ale fajnie ze juz bedziecie mialy dzieciaczki przy sobie ale ja chyba bym sie bardziej stresowala wiedzac kiedy to ma byc dokladnie

U nas łożeczko jeszcze na strychu stoi, trzeba je przeczyscic i poskrecac. Z Lila ze dwa tyg przed terminem mialam gotowe lozeczko a z Natalka maz szykowal do konca jak bylam w szpitalu a jak zobaczylam jak baldachim zalozyl i tasma pokleil bo mu sie nie trzymalo to myslalam ze padne zle zalozyl, nie w ta strone to sie nie trzymalo teraz tylko zalozymy oslonke naokolo,przescieradlo na materac i bedzie spac na rozku orzykryty kocykiem poki cieplo. Mezowi wytlumaczylam i jakbym nie zdazyla sama to juz wie jak zrobic

I ja po wizycie następna wizyta 31.08. i później już na oddział i tak jak mówił 05.09 cięcie będzie robił u nas już powoli wszystko gotowe, nawet torbę spakowałam dzisiaj na USG wyszło że mała waży 4.030kg! Mam nadzieję że się myli bo jeszcze 3tyg przede mną :/ przybralam 6kg i już ledwo chodzę

Hej Mamusie nie odzywałam się bo u mnie w domu remontowy armagedon .. ale na szczęście już w tym tygodniu kończymy Łóżeczko już mam wózek też został mi tylko przewijak do zamówienia. Po ostatniej wizycie czyli tydzien temu wszystko ok moja szyjka się trzyma po założeniu pessara i oby tak dalej..Młody wazy ok 2400 i z wymiarów wychodzi na tydzień do przodu.Kolejną wizytę mam 31.08 i do tego czasu mam zdecydować na jaki poród się decyduje na cc czy siłami natury.Sama nie wiem co mam zrobić pierwsza córkę prze cc ze względu na zanikające tętno, teraz mój lekarz twierdzi ze prze "problemy" z szyjka tzn jak wyjmą ten pessar poród naturalny może przebiec szybciej ponieważ szyjka już będzie skrócona i rozwarta.. Tak prowadził rozmowę żebym była bardziej skłoniła się do naturalnego a ja nie wiem co mam robić.. Mam wiele koleżanek które miały pierwsze porody przez cc i 2 też juz z automatu były cc żadna nie rodziła naturalnie po cc ...
Może Wy cos podpowiecie
Pozdrawiam

Cześć wam
co tu taka cisza? Jak samopoczucie? u mnie już masakra wszystko mnie tak boli,że nic tylko wyć się chce.

Hej, u mnie też słabo.... dzisiaj w nkcy wylądowałam w szpitalu z wysokim cisnieniem czekam teraz na wyniki i zobaczymy co dalej!

U mnie też masakra, Tej nocy połowę nie przespałam nie dość żę było mi ciężko i mała się wierciła to jeszcze czkawkę miała ..., a jak już zasnęłam to wstałam jakaś osowiała i mdłości mam :/
Chciałabym już urodzić

Dziewczyny i u nas słabo... jesteśmy od dziś w szpitalu ze względu na te bóle w nadbrzuszu czuje sie tak jak by mi ktos wegle gorace przykladal do brzucha. Z Małą jest wszystko w porzadku ale u mnie podejrzewaja nerki albo watrobe.

Co to się dzieje...
U mnie nocki też fatalne...bardzo boli mnie kość ogonowa...tz tam jej okolice. Coś jak by mi na nerwa uciskalo i nie mogę się nawet ruszyć. Czesto promieniuje mi na nogę. Poza tym śnia mi sie durnoty...co chwilę się budzę. Mały mocno mi naciska na wszystko...boli mnie krocze całe. Czuję taki nacisk. Lipa...dobrze, że nie dużo zostało.

Ja ciśnienie.miałam zawsze.na wizytach ok...w domu jakoś zapominam.mierzyć...a w sumie powinnam.

Poszykowane macie wsio?? Ja dalej piore i prasuje...dramat