STARANIE O CIAZE cz.2

Gosiu28 cieszę się że i tu przyszłaś się pochwalić i finał będzie piękny, tak długo czekałaś, nie może być inaczej

Dave, ale nowina Gratulacje

Malutka

Gosia gratuluję pamiętamy i zaciskamy kciuki za Was

Dave wow Gratuluję To Ci dopiero nowiny

Hej,
Poszłam po bandzie no nie. Ogólnie jestem przerażona!!! Żadnych witamin, jakieś % w okół panuje ospa. MASAKRA!!
Szczerze to chyba najgorszy z możliwych momentów życiowych ta wiadomość nadeszła. Ale co tam wszystko się ułoży no nie:)

W załączniku fluidki dla stareczek;)

O jaaa! Ale wieści tutaj.
Ostatnio jak chciałam napisać to miałam jakieś problemy i sobie dałam spokój. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie git

Monia, Gosia i Dave gratuluję! Dużo zdrówka i spokoju Wam życzę

Ferri trzymam kciuki! Jesteście tacy fajni z Kubem , uwielbiam na Was patrzeć

U mnie po staremu. Narazie kolejnych maluszków nie planuje, może jeszcze kiedyś, ale nie teraz. Przeraża mnie to

Skończył się macierzyński i myślę co ze sobą zrobić dalej

Przedstawiam moje dziewczyny Zuzie i Lilusie



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Już wiem co robiłam źle heh sorry za bałagan; )

dave to tty jeszcze nie wiesz ze na rodzenie dzieci nigdy nie jest dobry czas? będzie dobrze zobaczysz:0 i jakie krechy piękne ci wyszly u mnie bladzioch był
i termin super na lato to latwiej z noworodkiem:) sama myslalam bardziej o lipcu/sierpniu a tu bach za pierwszym razem się udało termin mi wyliczyla na 20 czerwca i oby nie wcześniej tym razem!!!!!

pani super dziewczynki i ty promieniejesz!!!!!

no i musze się pochwalić wczoraj bylam na wizycie i mega jestem szczesliwa nie spodziewałam się ze już taka duza dzidzia i ze tak będzie wida jak się RUSZA!!! po prostu nie mogę dalej uwierzyć jak fikala w brzuszku
za 2 tyg prenatalne gin pytala czy chce te dodatkowe z krwi co maja wieksza wykrywalność downa itp. ale nie wiem czy jest sens się niepotrzebnie denerwować??co to da jakby cos wyszlo zle???

a tu mój orzeszek:)

MoNiaaa - piękny dzidziek:)

MI się udało na dziś do gina umówić, więc zobaczę co powie.
Ja to wiosnę na rodzenie dzieci lubię. Nie podziewałam się, że jeszcze mi dane będzie kreski oglądać.
Póki co to dygam jak sobie z tym wszystkim dam radę, ale oby było wszystko ok. To się jakoś da radę

to daj znac co po wizycie. będzie dobrze. ja mimo ze planowałam tez dygam jak okiełznam 3.dziewczyny nie sluchaja a tu jeszcze maluch w domu...będzie ciezko

Oczywiście dam znać. Będzie ciekawie to na pewno. Ale potem będzie fajnie. mam nadzieję, że cała trójka będzie trzymać sztamę.

O ja Cię, "stara" ekipa następną kolejkę zaczęła, aż starch pomyśleć Ale bociany odleciały to jak to tak

Gratuluję Dave, Gosia

Monia ja miałam ten test z krwi powiem Ci szczerze ze tak na prawdę zapomniałąm o ni i jak przyszły wyniki to sie zastanawiałam o co chodzi

A tu ruch...
Po pierwsze OGROMNE GRATULACJE!!! Monia, Dave normalnie jestem w pozytywnym szoku!!!

Gosia cudownie, że w końcu jakiś lekarz z głową na karku się trafił, więc rozumiem, że 2017 to Twój rok!!!

U nas dzień za dniem pędzi do przodu. Maksiu super starszy brat, Baśka wpatrzona w Maksa jak w obrazek. A ja wciągnęłam się w szycie i szyje wieczorami

A tu ruch...
Po pierwsze OGROMNE GRATULACJE!!! Monia, Dave normalnie jestem w pozytywnym szoku!!!

Gosia cudownie, że w końcu jakiś lekarz z głową na karku się trafił, więc rozumiem, że 2017 to Twój rok!!!

U nas dzień za dniem pędzi do przodu. Maksiu super starszy brat, Baśka wpatrzona w Maksa jak w obrazek. A ja wciągnęłam się w szycie i szyje wieczorami

Gratulacje takie wieści..... spokojnych 9 mcy. Ale się cieszę z Waszego szczescia. Zastanawiam się czy mój aniołek będzie chciał wrócić na ziemię. A pytam tak z ciekawości kiedyś tu pisaliśmy o wahania chyba obrączki wróżby czy wam się sprawdziło?Taka stara a wierzy hihihi jak byłam w szkole średniej to robiłam moje cioci a ona miała już 2 dzieci i wyszla jej 3 i zapytałam czy może straciła ciążę a ona ze nie dawniej się o tym nie mówili i jak się wahadło 3 raz to powiedziała mi że gupelok jestem i wiecie córki miały jedna 17, druga 16 lat a tu bach jest w ciąży.......teraz ta mała jest w szkole średniej......

ViFi` czku mój Kochany za Ciebie to sciskam paluchy cały czas. Ja tam tez wierzę w takie różne cosie, choć nie robiłam wróżby z obrączki. Co nam szkodzi wierzyć szkodzi. Mam nadzieję, że Twój Aniołek wróci na ziemię

Zapomniałam Wam napisać co po wizycie (albo i posta zjadło bo wydawało mi się że pisałam). Otóż mamy 5tc czyli młodzuitka ciąża, jeszcze nic nie było widać. Dopiero wszystko zaczyna powstawać. Mam zrobić badania i za dwa tyg. wizyta mam nadzieję, że wtedy będzie już coś więcej widać.
Jakoś nie mogę przywyknąć do myśli o ciaży, o szykowaniu ciuszków, bobasku, tej całej opiece itd. Moje dzieci już mi się takie odchowane wydają człowiek ledwo zaczął jakoś inaczej żyć, a tu powrót do pieluch. Wiem, głupoty gadam weźcie mi armata palnijcie, ale chyba póki nie zobaczę czegoś więcej na ekranie USG to będzie to dla mnie abstrakcja.