Wrzesień 2011 cz. 2

pati-m napisał:

Mała - ja czasem śmigam z Kacprem do przedszkola do siebie i też jak tylko widzi dzieci to do nich chce śmigać I do zabawek i ogólnie tupta po mojej sali. A dla moich dzieciaczków z grupy jest taką małą maskotką, którą się opiekują

u nas jest to samo

Ja z Kamilem byłam 5t4d, a z Olą jeszcze było za wcześnie i dopiero w 7t założył mi kartę ciąży

Jaa Agusia super ze mozesz przezywac to jeszcze raz
ja gdybym miala jakas prace tez chcialabym

Agusia www.iwoman.pl/dziecko/ciaza,6.html

Ja byłam jakos w 5 t ale ten kolo mi nie zrobił usg a Karolka bijące serduszko zoabczyłam w 7t6d

Agusia - u mnie było widać. I pamiętam jak mi ginka tłumaczyła - widzi pani to kółeczko, a w tym kółeczku mniejsze, no i w tym mniejszym ta mała kropeczka to dzidziuś

Gosia a Ty co

iwonka - jak byś miałą pracę i była w ciąży to znów być pracy nie miała, hihihi

Patiiiiiii, wydawało mi się że mówiłaś, że dopiero pod koniec stycznia się dowiedziałaś o ciąży ??? 6 tc to sam początek :>

ja byłam u lekarza pierwszy raz 4t3d bodajze, to na usg nie było widać, była niezidentyfikowana kropka, a jak przyszłam tydzień później to już bylo widac

ale pamiętam, że 1.02 jak byłam na usg Nati miała 20.7 mm SZOK, jeszcze nie tak dawno 2 cm a teraz taka pannica

slowiczek - no tak, pod koniec stycznia, bo od 1 lutego byłam już na zwolnieniu w pracy.
Zawsze planowałam, że będę od początku wiedziała co i jak,a tu prawie 6tyg. niewiedzy i niespodzianka. A w międzyczasie był sylwester, urodziny koleżanki itp. gdzie nie siedziałam przy wodzie więc później się martwiłam czy Kacprowi nie zaszkodziłam.

Dziewczyny melduję się!!!
Dziękuję za pamięć , Gosi za smsa
po pierwsze- Agusia strasznieeeee gratuluję, z całego serca i oczywiście w głębi serca zazdrpszczę
dzieciaczki wszystkie nasze cudowne, że też nam się tak wszystkie po kolaji udały
u mnie jakiś sajgon był, od piątku była u mnie kuzynka z córką- do niedzieli, w sobotę cały dom gości- rodzinka się zjechała, w pon siostra odlatywała po miesięcznej wizycie- płaczu było co nie miara i dziś w końcu nadrabiam!!
u nas ogólnie ok, ja wstaję codziennie o 4.30, chodzę spać koło 23 w między czasie prxzeważnie 2 pobudki więc do bycia wyspaną mi daleko ale co poradzić, Dawid póki co z babcią (moja mamą) i jest ok, spaceruje już sobie po całym domu, a ostatnio odkrtył, że można biegać!!!no i mamy 2 kolejne zęby, dolne trójki także jeszcze zpstała nam 1 dfolna czwórka ale już jest tuż tuż bo prześwituje przez dziąsło no i piątki.

hmmm...to Kacperek urodził się sporo przed terminem ?? bo ja już nie pamiętam...

marta - tez bym sie pokisila z moim m w łóżeczku ale on baluje w wawie

Ja bylam 12.01
5t6d i Jogo miala 12 mm

Fanka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.