- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
Wrzesień 2011 cz. 2
12 lata 3 miesiąc temu #443314 przez pati-m
mała - któraś kiedyś pisała, że forum zwykle rozpada się ok. 2r.ż. dzieciaczków. Ja nie wierzę, że z nami gadułami tak będzie 
Jesteśmy ze sobą bardzo zżyte, bo razem przeżywałyśmy najbardziej wyjątkowe chwile w naszym życiu 
Jesteśmy ze sobą bardzo zżyte, bo razem przeżywałyśmy najbardziej wyjątkowe chwile w naszym życiu Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443315 przez Mała
Agusia tak to mamy wszystkie, bo prawda taka, że z naszych aniołków czasem niezłe diabliki są 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443317 przez iwonaNAVI
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443318 przez Marta M
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443319 przez pati-m
Mała napisał:
Dokładnie. Każda czasami pomyśli w duchu - o matko nie wytrzymam tego marudzenia. Ale to normalne Uśmiech i tuli, tuli wynagradza wszystko
Agusia tak to mamy wszystkie, bo prawda taka, że z naszych aniołków czasem niezłe diabliki są
Dokładnie. Każda czasami pomyśli w duchu - o matko nie wytrzymam tego marudzenia. Ale to normalne
Uśmiech i tuli, tuli wynagradza wszystko Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443320 przez katy25
witam sie wieczornie
czytam, czytam i w zachwyt wpadam! Aga w ciazy:) super! GRATULACJE KOCHANA!
slowiczek - jak Natalka?? czym ona wymiotuje? bo jak zacznie ci wymiotowac żółcia to jedz natychmiast do szpitala... od razu mi sie przypomniało jak Sami mi rzygał i okazało sie, że to rota wirus. A Ins mi tez osttanio przeciez rzygała! Tyle że ona to jest nie do zdarcia
przeszło jej w ciągu doby...
Wy tu piszecie o swoich planach ciazowych:) fajnie...
U nas Ines nie była planowana, miałam 20 lat i byłam na I sem. II roku studiow! Jak sie dowiedziałam to płakałam i płakałam... moj Safi co noc mnie uspakajał a ja przepłakałam tak chyba z 2 miesiace, na serio! Ciąże przechodziłam książkowo, jeszcze w 5 mcu zdawąłam egzaminy a potem wziłęam urlop dziekanski i urodzila sie moja córa - taka malutka i kochana... ale BYŁAM TOTALNIE ZIELONA Z MACIERZYŃSTWA!!
Powiem Wam, że ja swojego meza poznałam przez neta, 2 lata latałam do Maroka do niego aż w koncu powiedziałam, że albo decyduje i lecimy do PL albo koniec tej znajomosci bo byłam zmeczona. I przyjechał... po 4 mca zamieszkalismy SAMI, bo po jego przyjeździe mieszkalismy z moimi rodzicami. Po roku moj ojciec kupil mi mieszkanie 40m. I mieszkalismy tam ponad 4 lata... ale wciaz byly konflikty. Ja konczylam studia, moj m. wciaz cos robil aby isc o krok dalej i dalej - jest mega ambitny. Dzieki moim rodzicom mielismy troche lzej niz inni młodzi, ale itak bylo ciezko. wyobrazcie sobie ze moj m. przyjechal z 1000 euro do Polski i myslelismy ze tym zawojujemy całą Wawę!! Ale to byly czasy...
Jeszcze pamietam jak pisałam licencjata a noga bujałam Ines w bujaczku... jak niewyspana spałam na wykładach
TERAZ NICZEGO NIE ŻAŁUJE.
A drugie dziecko? wpełni zaplanowane. Jak go urodziłam to myslałam tylko o nim. OCZYWISCIE SERCE MATKI KOCHA DZIECI TAK SAMO, ale z mojej strony podejscie do Samiego jest totalnie inne. Przemyslane, sprawdzone, mam chyba niewyczerpane pokłądy cierpliweosci do niego (do Ines nie miałam)... i wiele, wiele innych...
Na chwile obecna nie wyobrazam sobie siebie samej z 3 dzieci. Chyba wtedy zaczełabym uzalac sie nad soba ze mam jak mam (nikomu nie ublizajac posiadania wiecej niz 2;)) Po prostu NIE SZTUKA NARODZIC TYCH DZIECI ALE SZTUKA POSIADAC JAKIEKOLWIEK I KOCHAC PRZY TYM SAMA SIEBIE, REALIZOWAC SIE I BYC NIEZALEZNĄ.
niestety, mnie 2 ciąża zamknęła w "złotej" klatce i co raz czesciej mysle ze jeszcze w niej posiedze CHOCIAZ NIE CHCE!! Ale dzis nawet o jakakolwiek prace strasznie ciezko...
to mnie dołuje:(
jak wytrwałyście do tego momentu mojego wypracowania to jestescie dzielne:)
czytam, czytam i w zachwyt wpadam! Aga w ciazy:)
super! GRATULACJE KOCHANA!slowiczek - jak Natalka?? czym ona wymiotuje? bo jak zacznie ci wymiotowac żółcia to jedz natychmiast do szpitala... od razu mi sie przypomniało jak Sami mi rzygał i okazało sie, że to rota wirus. A Ins mi tez osttanio przeciez rzygała! Tyle że ona to jest nie do zdarcia
przeszło jej w ciągu doby...Wy tu piszecie o swoich planach ciazowych:) fajnie...
U nas Ines nie była planowana, miałam 20 lat i byłam na I sem. II roku studiow! Jak sie dowiedziałam to płakałam i płakałam... moj Safi co noc mnie uspakajał a ja przepłakałam tak chyba z 2 miesiace, na serio! Ciąże przechodziłam książkowo, jeszcze w 5 mcu zdawąłam egzaminy a potem wziłęam urlop dziekanski i urodzila sie moja córa - taka malutka i kochana... ale BYŁAM TOTALNIE ZIELONA Z MACIERZYŃSTWA!!
Powiem Wam, że ja swojego meza poznałam przez neta, 2 lata latałam do Maroka do niego aż w koncu powiedziałam, że albo decyduje i lecimy do PL albo koniec tej znajomosci bo byłam zmeczona. I przyjechał... po 4 mca zamieszkalismy SAMI, bo po jego przyjeździe mieszkalismy z moimi rodzicami. Po roku moj ojciec kupil mi mieszkanie 40m. I mieszkalismy tam ponad 4 lata... ale wciaz byly konflikty. Ja konczylam studia, moj m. wciaz cos robil aby isc o krok dalej i dalej - jest mega ambitny. Dzieki moim rodzicom mielismy troche lzej niz inni młodzi, ale itak bylo ciezko. wyobrazcie sobie ze moj m. przyjechal z 1000 euro do Polski i myslelismy ze tym zawojujemy całą Wawę!! Ale to byly czasy...
Jeszcze pamietam jak pisałam licencjata a noga bujałam Ines w bujaczku... jak niewyspana spałam na wykładach
TERAZ NICZEGO NIE ŻAŁUJE.A drugie dziecko? wpełni zaplanowane. Jak go urodziłam to myslałam tylko o nim. OCZYWISCIE SERCE MATKI KOCHA DZIECI TAK SAMO, ale z mojej strony podejscie do Samiego jest totalnie inne. Przemyslane, sprawdzone, mam chyba niewyczerpane pokłądy cierpliweosci do niego (do Ines nie miałam)... i wiele, wiele innych...
Na chwile obecna nie wyobrazam sobie siebie samej z 3 dzieci. Chyba wtedy zaczełabym uzalac sie nad soba ze mam jak mam (nikomu nie ublizajac posiadania wiecej niz 2;)) Po prostu NIE SZTUKA NARODZIC TYCH DZIECI ALE SZTUKA POSIADAC JAKIEKOLWIEK I KOCHAC PRZY TYM SAMA SIEBIE, REALIZOWAC SIE I BYC NIEZALEZNĄ.
niestety, mnie 2 ciąża zamknęła w "złotej" klatce i co raz czesciej mysle ze jeszcze w niej posiedze CHOCIAZ NIE CHCE!! Ale dzis nawet o jakakolwiek prace strasznie ciezko...
to mnie dołuje:(jak wytrwałyście do tego momentu mojego wypracowania to jestescie dzielne:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443322 przez Mała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443323 przez Marta M
Katy jestem dzielna i zachwycona tym co napisałaś
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443325 przez Marta M
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443326 przez pati-m
Katy - ja wytrwałam
A "złotą klatkę" to ty sama musisz otworzyć Ineska chodzi do przedszkola, Samiczek ma nianię, a ty chodzisz na ten hiszpański? Pogadaj z M. Facet jak to facet pewnie nawet nie zauważył, że coś się dołuje
A "złotą klatkę" to ty sama musisz otworzyć
Ineska chodzi do przedszkola, Samiczek ma nianię, a ty chodzisz na ten hiszpański? Pogadaj z M. Facet jak to facet pewnie nawet nie zauważył, że coś się dołuje Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443327 przez katy25
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443328 przez beti
Mała, wiesz, ja tak codzień ich nie sprawdzałam, zawsze tak miałam, więc się nie przejmowałam, usg zawsze było ok a one po prostu raz były raz ich nie było i tak w kółko...
Agusia...kurcze robisz mi ochotę na przyspieszenie planów 
Katy, ja przeczytałam
Agusia...kurcze robisz mi ochotę na przyspieszenie planów
Katy, ja przeczytałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443329 przez Mała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #443330 przez gosia2324
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
