Wrzesień 2011 cz. 2

Witam.
Pobudka o 6. Ola już śpi, jakoś dzisiaj niestandardowo będzie

Marta
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Loluś co za ciasto z mamusią robisz Zdrówka maluszku

Mgiełka jak libido takie, to musiało się wczoraj dziać

dzisiaj

Aaaa dziękki, faktycznie nie zalogowana byłam

Witam witam i życzę wszystkim miłego dnia, u nas paaaada ;/

A teraz cofam się pooglądać wasze pociechy, bo wczoraj nie było kiedy

witam w ten paskudny dzien

Amelka matko ciotka by cie nie poznala tak sie zmienilas

ja sie zegnam zaraz jade do mamy zawiesc Oliwie troche posiedze i pewnie bede dopiero jutro

lolek drzemka zasnal w takiej pozycji jak go położyłam zero kręcenia?

Amelka - jejuniu jaka ty jesteś śliczniusia buziak

mała - może T nie przeniosą - nie martw sie na zapas!!!

ide szybko ogarnąć parę rzeczy

WITAM

pobudka jak zwykle o 8:30 ale noc fatalna, Natalka bardzo niespokojnie spała, wierciła się, płakała przez sen, budziła...

Amelki w życiu bym nie poznała śliczna jest

miałam taką nadzieję, że dziś wrócimy ale niestety dopiero jutro...

Amelka jakie śliczne włoski

Słowiczku jaka radość z kolejnego dnia poza domem A co Nati, zęby czy gorsza noc?

Maja jak Lolo?

Ola przed chwilą płakała 40 min. i nie mogłam jej uspokoić, dałam paracetamol i zasnęła. Widać, że ją coś boli.

A pogoda faktycznie paskudna


Nati i Ola mają identyczne uzębienie

Witam u nas noc ciężka bolał ja brzuszek i obudziłą się o 1.30 i płakała dobre 30 min dałam jej kropelki i paracetamol i przeszło na szczęście nie wiem .Musiała coś zjeść tylko teraz nie wiem po czym ten ból bo jadła to co zawsze

Dzieciaczki kochane

Loluś pomocnik mamy
Jogo z tygrysami
Dawidzio w piżamie
Amelka piękne masz włoski takie gęste
Ola z lalą

mam nadzieje że nikogo nie pominełam

Ale się uśmiałam z tych eMów Wszyscy są przystkojni

Loluś oby to były zębowe kupki a nic więcej.

A u nas się zatrzymały zęby zreszta ja jej nie umiem zajrzeć do bużki

Olunia

U nas dzis nie pada więc wyjdę na chwilkę z Nadią na spacer bo i tak muszę iśc na pocztę

Kupiłam Nadii ten pojemnik fajny jest duży solidny wziełam ten fioletowo różowy bo mam fioletową ścianę w pokoju więc akurat mi pasuje.

Idę gotować zupę Nadinie

Dzień dobry

Emi wstałao 6- w nocy obudziła się okoo 2 z płaczem inie było mowy o leżeniu w łóżeczku muiałam przytuić i tak zasnęła na mnie.

od 9 do 11 pospałyśmy obie.
teraz przetwarzam rosił na pomidorową.

Loluś niech już brzuś i kupy nie męczą

Amelka ślicznotka

Amelcia jakie masz piekne wloski i jakie dluuugasne ja myslalam ze Lili ma dlugie ale Amelcia przebija wszystko Kasiu daje Ci sie czesac??? Jak do Lili wlosow sie zblizam i cos chce jej zrtobic to rekami nogami sie odgania...

Mala oj dzialo sie dzialo zgwalcilam go na dzien dobry jak wrocil

Mała, nie lubię takiej tułaczki a Nati - obstawiam zęby ale kto tam wie...

biedna Oleńka mam nadzieję, że wstanie naprawiona

Mała a może to reakcja na mleko?
u nas z tego co zaobserwowałam trochę się kupy zmieniły

A ja nie napisałam jak u mnie dzisiejsze przytulanie wyglądało..hihi, lunatyk mały jak się podniósł kilka razy i jak uderzył we mnie głową to ją przeniosłam do łóżeczka, bałam się też że spadnie mi z łóżka, że nie zdąrzę zareagować jak się zacznie wiercić..pobudka o 7ej, od 8 do 9:30 spała, potem spacer, itd i znów śpi, ale to już ostatni raz dzisiaj

Luluś a dzisiaj lepiej się czujesz?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Amelka jesteś niesamowita z tymi włoskami, jakie kuce bombastyczne

Aha, a ja znalazłam sposób na szukanie ząbków, zawsze biorę jej pastę do zębów, nakładam dosłownie kropeczkę na palec i sprawdzam a ona się cieszy że czuje smak pasty Bo zęby to by myła najchętniej cały dzień..

A wczoraj zapomniałam Wam napisać pytam się gdzie jet to, gdzie tamto, gdzie mama i pokazuje a pytam gdzie jest Maja? Ona myśli, myśli, po czym gdzieś biegnie, dobiegła do szafy gdzie mamy lustro i palcem na swoje odbicie, ależ mądrala malutka A jak kupę zrobi (bo ostatnio znów w pampersy przez te zęby, takie wodniste, że szok) to wchodzi prosto pod prysznic, przyzwyczaiła się że po kupie się myjemy, hahah..I ostatnio ma fazę na robienie mi giligili i mruganie oczkami