Wrzesień 2011 cz. 2

wyrobisz się z każdym dniem będzie coraz lepiej

przepraszam że wczoraj nie weszłam ale zmożył mnie sen....
Dziewczyny dziękuję :* jesteście nie zastąpione :*

LOluś mój :*
Monia i Nuna uwielbiam :*

może dziś sie uda fotkę zrobić to wstawię

pada deszcz a my lecimy na szczepienie

A my juz po spacerku, Jogo spi

Slowiczku, jakis poslizg macie w szczepionkach? my chyba w styczniu mieliśmy ostatnia,

Dzis moj m zażyczył sobie na obiad gyrosa na frytkach, wiec robie, a dupa rosnie

Pysia, cala noc myślałam o Tobie

u nas też padało, teraz znów słoneczko ślicznie grzeje, Ami biega po podwórku.

Gosia pych żarełko mniammmmm

dziewczynki, wczoraj juz nie mialam sil wejsc...Emi nie chciala zasnac...wyla, a nie plakala nic nie pomagalo, ani raczki, ani lozeczko, czy nasze lozko..nic jej nie pasowalo, wszystko bylo na nie...do tego ten gil do pachy.... i tak sie ciesze, ze mam swojego rozbojnika w domu , ktory zrobil pobudke o 3 i nie spal do 5:30

Ale tu sie zdjeciowo zrobilo widzialam cudne dzieciaki, Lolusia, Monie z Nuna i duzo duzo tescikow Ja z Emi kreseczki mam schowane w albumie a ze synkiem to narazie w szkatulce..

Maja, ale mnie przerazilas...Ty sie szybko wybierz do neruologa, niech sprawdzi, czy wszystko w porzadku, czy nawrot...

Fanka, moja mama ostatnio miala gastroskopie, mowila, ze nieprzyjemne, ale dalo sie wytrzymac. Ja bym jednakl chyba wolala miec to niz porod

Marta, jak sie Maja czuje?
Mala, widzisz, a jednak z nozka Kamilka wszystko ok

Slowiczku, napisz pozniej jak Natka ma sie po szczepieniu...

A ja Wam tez pokaze, najpierw swoja wille...a raczej Arturka

i moja 19miesieczna kukuleczke

Agusia ja obstawiam ze w brzuszku siedzi dwóch Arturkow

Emi, chyba cieszy sie ze juz jest w domku ?

haha...Gosia, tak to wyglada...a tam tylko jeden i to tylko 1,5kg ..a w brzuchu mam juz 118cm

Witajcie moje

Przedwczoraj mnie wzięło i obcięłam Majce włoski, chyba ze 3cm

Noc? Rozłożyłam sobie materac u Majci i w nocy tak sapkała, kręciła się że wzięłam ją do siebie na podłogę przez co jeszcze bardziej sie nie wyspałam ale chciałam mieć ją przy sobie..poszłyśmy dziś na polko mimo, że znów robi się cieplejsza...kurczaki narazie 37 ale od czego?? Ząbki??

Nati

Aguś i willa i Emilka są świetni

dziewczyny ja już po, miłe to nie było ale dało się przeżyć, tak jak słowiczek wczoraj pisała, nie taki diabeł straszny....
wyszedł mi stan zapalny błon żołądka i jeszcze jakieś tam pierdoły ale ogólnie nie jest to nic poważnego ale wymaga leczenia. teraz z wynikami do rodzinnej i ona podejmie leczenie.

Agusia śliczny brzusio, i emi oczywiście też, jak zwykle roześmiana

a ja dziś miałam takie nerwy przed tym badaniem, że teraz padnięta jestem jakbym harowała cały dzień. A na pocieszenie kupiłam sobie płaszczyk wiosenny za uwaga !!! 5 zł!!!! w szmateksie. weszłam kupić mojemu tacie koszulki do pracy (bo on do piekarni potrzebuje dużo białych t- shirtów) a wyszłam z płaszzczykiem

fanka ja o równej 10 myślałam o Tobie, dobrze że jesteś po i że nie taki diabeł straszny Szybko się uporasz z wyleczeniem tego stanu zapalnego i wrócisz do staranej

dzień dobry

Agusia pięka willa- chyba nawet z basenem
a Emilkę całuję w ten roześmiany brzusio

Kasia ja na początku też ledwo żyłam hihi a teraz robię to
do momentu ćwiczeń na kolanach- bo na razie nie mam karimaty a na deskach nie da się ćwiczyć bo kolana siadają

potem to


i to


czasami zamiennie z



a tego brzucha co wstawiła Słowiczek nie mam siły zrobić jeszcze trochę muszę abs poćwiczyć


Fanka

Słowiczku w łodzi rano adała a teraz już jest łądnie


idę dać Emi zupke i lecimy po składniki na sos musztardowy i robimy zapiekankę

u nas też znowu ładnie

Natalia od wejścia do gabinetu do samego wyjścia darła się wniebogłosy
Gosia, no miałyśmy mały poślizg, przecież pisałam Wam jakie SUPER terminy nam dawali w tej poprzedniej przychodni , pod koniec stycznia miałyśmy tą 3w1 a teraz to
no i kazała nam pneumokoki za jakieś 3 miesiące zrobić jeśli myślimy o żłobku
nie mierzyła jej, ale dr mówi, że wysoka dziewczyna, sporo urosła, za to waży tyle samo co 2,5 miesiąca temu, niecałe 11,5 kg, szczuplaczek
a, i nieźle mnie skasowali za to szczepienie w poprzedniej przychodni płaciłam za 5w1 120 zł za dawkę, a tu 170

Fanka, ja też o Tobie myślałam o 10 i widzisz, dałaś radę nie ma sensu się męczyć ze strachu przed badaniem, dostaniesz leki i szybko Ci przejdzie :)haha, ja naprodukowałam tyle adrenaliny w stresie że do końca dnia nic nie jadłam prawie i nie mogłam zasnąć, jakbym się nabrała jakichś prochów pobudzających

Monia, a to mnie zaskoczyłaś bo dla mnie ten brzuch 10 min jest lżejszy niż abs

Marta, dawaj zdjęcie z nową fryzurą Majeczki

Agusia, jaaaaaaaki brzusio a Emilka roześmiana śliczna

Gosia :*
Agusia cudowny brzuś a Emi buziaczek :*
Słowiczku no niezle a Nati nie da sobie w kasze nadmuchać....co jej bedą szczepionki jakieś robic
Maja a jak Ty sie dziś czujesz? mam nadzieję że napad nie powrócą
Marta może na zęby mam nadzieję że majeczki nic nie bierze
Matko Kochana Fanka ja nie wiem jak Ty to przeżyłaś dla mnie to straszne brr.... ale cieszę się że nic poważnego :*


i tyle co miałam napisać jeszcze godzinka i do domku jak ja bym chciała żeby był już wtorek taka jakaś zestresowana jestem....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.