Wrzesień 2011 cz. 2

Martuś pamietasz jak pisałam jak franek spadł mi ze schodów na klatce i nabił wielkiego guza? stałam obok....kochana spokojnie
a u nas tez krem z brokuł a ja nie pomyslałam że brokuły wzdymaja ale nic trudno

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pyśka,my zawsze robimy takie"zrzutki"na Gwiazdke i kupiliśmy raz ekspres do kawy, raz maszynkę do kęsa cos co mama chciała mieć, ale wiadomo, zawsze inne wydatki

Marta, to nie Twoja wina

Kuba dziś rzucił sie na mnie w przedszkolu stęsknił sie
mam nadzieje ze rano sie z nimi jakos wygrzebe na 8.30

Dziewczyny Jogo juz odpuściła zwierzęta teraz jest zadawanie pytan
MAMUSIU CO TO ZA FLAGA ? nie moge z niej

Godia to teraz musisz się podszkolić z flag
Jogo mała profesorka

MArtuś ucałuj Majcię od ciotki


Pysia świetn prezent sama bym się z takiego cieszyłą

Hej ja po pracy uf jeszcze jutro na zastepstwo a pt mam wolne

Dawidek o matko nie wiem czt ja bym zapamietala ta nazwe

Franio ale babci powiedziales hihi

Marta oj biedna Majeczka ale nic sie nie stalo? wypadki sie zdarzaja nawer jak jestemsy obok nie obwiniaj sie

Hejjj Lila juz spi wymeczoan goscmi dzis zawital do nas jej chrzestny z rodzinka wiec Lilka szczesliwa bo dom pelen dzieci hehe ale bylo milo i sympatycznie

Czekam na M bo jeszcze w pracy jest

Marta od zaparc to normalne ze moze podkrwawic wazne by to byla swieza krew a nie strawiona takze spokojnie daj jej cos rozluzniajacego jogurt jakies otreby moze uda Ci sie przemycic sliwki suszone albo morele no i probiotyk

Kasiu ciesz sie ze Amelka chce sie tak bawic ile ja bym dala zeby Lila tv nei ogladala naokraglo tylko sie zajela jakimis zabawkami od chrzestnego dostala Lego duplo

Gosia to super ze Kubus zachwycony przedszkolem a Jogo mozesz juz poslac bo umie wolac potrzeby a to glownei o to chodzi nie chce razem z Kuba chodzic???

Kochane nic się nie stało, mimo że tego nie widziałam wiem że nie mogła spaść z wysoka bo schody zakręcają jak litera U i Maja leżała w tym zakolu, co znaczy że spadła z conajwyżej 4 stopni, no ale nie przemierzając ich kolejno tylko z wysokości około 4 stopni, bo spadła na drugą stronę....jak pomyślę co by się mogło stać to jest mi słabo i mam straszne wyrzuty sumienia Zaraz ją wydotykałam, wynaciskałam, wyruszałam i wypytałam i wszystko ok, obserwuję ją cały czas ale nic niepokojącego dzięki Bogu nie ma...

Ale tak mną targa że mimo że zawsze jesteśmy razem postanowiłam nic nie robić bez niej, budujemy z klocków, układamy puzzle, poznajemy literki, czytamy bajki, robimy ćwiczenia gimnastyczne i staram się jakoś sama sobie dać rozgrzeszenie...

My już nie wiem który wieczór same, S. od dwóch tygodni idzie na 11 i wraca w nocy

Monika oj zdrowia

Marta czasem dzieci mają takie wypadkowe dni, najważniejsze że nic się nie stało. Maja nie daj się chorobie

Franio hihi

My mojej mamie też zawsze robimy wspólny prezent

Mgielka, dzis pojechałam z Jagodą po Kube,spodobało jej sie w przedszkolu,
A Kuba dzis wrocil z nowym słówkiem po angielsku, i co dzien maja ćwiczenia logopedyczne
(ciesze sie bo on zaczął baaaardzo późno mowic i nie wymawia jeszcze R,Sz,CZ,)

A czemu Lilka oglada non stop bajki, przecież sama sobie nie włączy.
To od Ciebie zalezy na ile jej pozwolisz.
U nas bajki leca rano jak pija mleko i wieczorek po ok 20-30 minut

No to swietnie to najwazniejsze a nauczycielka nie jest chetna zeby ja tez wziac skoro zglasza potrzeby mowi itd itp??? Ile bys czasu miala dla siebie

mgielka22 napisał:

No to swietnie to najwazniejsze a nauczycielka nie jest chetna zeby ja tez wziac skoro zglasza potrzeby mowi itd itp??? Ile bys czasu miala dla siebie

nie wiem, ja bym Jogo nie dala do przedszkola na 6 godz, to masa czasu i wole ten czas spedzic z nia

a co tu takie pustki?
Gosia dasz radę sie wyszykować super Kubcio przedszkolak

Pyśka weszłam przedtem i to samo stwierdziłam..

Ja już mam męża i mi się poprawiło trochę...jutro przyjeżdżają moi rodzice, także nie będzie mnie pewnie i dlatego proszę Pati o smsa, tak jak Ci dzisiaj pisałam bądźmy dobrej myśli i tak jak obiecałam zaraz powierzę serduszko Zuzi opiece Najwyższemu

Dobrej nocy

Hej, ja mam slaby dzien, problemy z dogadaniem się z rodzina za sciana co do remontu...plakac mi się chcę, ciagle pod gorke

Agusia, zdrowy, dziekuje że pytasz

Pati, trzymam kciuki!!!

Marta, najwazniejsze że nic się nie stalo