Mamusie sierpniowe 2013

naaaareszcie udalo mi sie wejść na forum ,to wina napewno zasiegu bo z przedpokoju zaladowało mi strone masakra co za net jej jakie Wy macie piekniusie brzuszki ,ubranka cudne ,az kolorowo na naszym wątku fajowo
mami_nka dziękuje za mega dokladne przekazanie wiadomości

Katleja trzymamy kciuki w końcu musi slicznie wyglądać w bucikach !

dziękuje słońce
choć baardzo sie denerwuje ,jak tak o tym poczytalam a wiem ,ze prawa stopa byla dosc zaawansowana to normalnie płakać mi sie chce jeszcze tylko tydzien ,1 lipca o 17:30 USG

dziekuje Wam wszystkim za kciukasy

Ehhh lasunie u mnie jest 3-letnia Oliwcia więc daje czadu, forum podczytuje ale siły żeby pisać brak
U nas ok, malutka aktywna.
Monix jak dobrze, że z Wami ok. Trzymam kciuki żebyś wytrzymała jak najdłużej choć wiem, że pewnie jest strasznie ciężko.

wkońcu dziś upały odpuściły... troche padało z rana i nareszcie jest czym oddychać

my w weekend odwiedziliśmy moją rodzinkę, było fajnie...
poza tym że komary prawie mnie zjadły... ehh jakaś plaga się tam pojawiła oczywiście mnie pogryzły najbardziej, no ale zawsze komary mnie lubiły

a właśnie zna któraś jakieś dobre, sprawdzone domowe sposoby na łagodzenie bólu i obrzęków po komarach?? bo niestety fanistil który mnie zawsze troche ratował w takich sytuacjach raczej nie jest w ciąży wskazany...

Ja też cała pogryziona a w dodatku chyba się przeziębiłam to po sobotnim grillu bo do północy na polku byliśmy. Niedziele odpoczynek.

ja właśnie ostatnio wyczytałam że fenistil to jedna z niewielu maści które można w ciąży stosować i jak już naprawdę nie mogę wytrzymać i drapię się jak oszalała to posmaruję się fenistilem. Kurcze właśnie pospałam sobie 2 godzinki i ciężko było mi wstać a muszę się powoli za obiad brać.

ahhh.... zapomniałam Wam się pochwalić

od czwartku (równy tydzień przed terminem) mam nowego sąsiada Igorka waga 3570 i 58cm
powiem szczerze że życzyłabym Wam i sobie też takiego szybkiego porodu jaki miała sąsiadka,
pierwsze lekkie bóle, takie jak na okres pojawiły się ok.10, później koło godz.11 lekkie plamienie po którym zorientowała się że chyba się zaczyna, zadzwoniła do swojej położnej (zdecydowała się wynająć położną) która kazała jej jechać do szpitala na ktg i usg i zgłasić się do pani X. która została juz poinformowana przez tą położną że Wiolka przyjedzie, w tym mniej więcej czasie pojawiły się pierwsze lekkie skurcze, w szpitalu po badaniach powiedzieli że może spokojnie jechać do domu spakować się i odpocząć i że pewnie wieczorem albo w nocy się spotkaja ponownie, wieczorem kiedy zaczęły się mocniejsze skurcze (co 5-6 min.) zaczeli się zbierać do szpitala, w którym pojawili się już ze swoja położną, mówiła że dotarli tam przed godz.21 a półtorej godzinki póżniej było już po wszystkim, bo mały urodził się o 22:15

Asiulek mi w aptece babka poleciła DAPIS.

Kataleja super, że już masz neta i trzymam kciuki za USG

Niesia i Cukiereczku trzymam kciuki za egzaminy

My kupiliśmy wanienkę z termometrem. Zainwestowałam w rożek, boję się tylko, że jest za gruby i Jasiowi będzie za ciepło, ale zabiorę ze sobą do szpitala. W przyszłym tygodniu zamówimy łóżeczko, bo musimy już zacząć skręcać mebelki dla maluszka

W sobotę miałam taki ukrop w domu, że cały dzień było mi słabo, ale mój ukochany mąż zlitował się nade mną i założył dla mnie klimatyzację Wczoraj byliśmy na imieninach u mojej babci, cały dzień zabiegany.

Ewelinko buciki, które robisz są cudowne.

no z tym fenistilem to jest tak że w razie konieczności można stosować ale nie na rozległą powierzchnię skóry a mnie na stopach i łydkach tak pogryzły że mam bąbel koło bąbla i do tego niektóre całkiem spore i można by było to już interpretować jako rozległą powierzchnię..
narazie jak bardzo swędzi to smaruje nogi chłodzącym żelem do zmęczonych nóg, zawsze to chociaż lekka ulga

Monix, współczuję dolegliwości, ale jeszcze troszkę i chłopcy będą z Tobą . Czekamy na wieści z czwartkowej wizyty niecierpliwie .

Katalejko, dobrze, że jest lepiej, także nadganiaj z zakupami teraz spokojnie .

Asiulek, na ukąszenia ostatecznie Fenistil, można spróbować wypić wapno i posmarować miejsce ukąszenia octem, no i przede wszystkim nie drapać . A żeby zapobiec ugryzieniom, można spróbować do balsamu czy oliwki dodać olejku waniliowego, nawet takiego do ciasta.

Dziewczyny, jak pakujecie torbę? Zwracacie/będziecie zwracały uwagę na kolejność układanych rzeczy, np. na górze to co potrzebne najpierw do porodu itp? Nie chciałabym rozgrzebywać całej torby, żeby sięgnąć po coś z dna . No i męża chyba zapoznam z zawartością torby, żeby mógł mi podać co trzeba.

EwelinaB87 napisał:

o nie Ewelina jak możesz....

my chyba wybraliśmy wóżek- ogólnie było ciężko bo po zrobienu rozrachunków doszlismy do wnniosku że nie mozemy sobie pozwolic na wóżek za +-1500zł , i zaczeliśmy sie rozglądac za używanymi, ostatacznie wybraliśmy nowy 3 w 1 implast-u pluse 3 z likwidacji sklepu mam nadzieje że nie zmienimy zdania po raz kolejny images.okazje.info.pl/p/dla-dziecka/1592...lse-3-sepia-braz.jpg

co do komarów to też mnie wczoraj troszkę pogryzły - robiliśmy grilla nad wartą było naprawdę extremalnie raz słońce raz deszcz myślałam że szlak mnie trafi ale jakoś przeżyła do końca

Dzisiaj szkoła rodzenia a po niej jedziemy na zakupy kupić rzeczy do odnowienia łóżeczka już nie mogę się doczekac- od jutra zaczynamy szlifowanie i malowanko

ja miałam kupować torbę do szpitala ale podobna bardziej praktyczna jest walizeczka na kółkach bo wszystko widać gdzie jest poukładane, a w torbie wszystko trzeba przewalać i ciężko później cokolwiek znaleźć.

A w ogóle jak Wasze zakupy wyprawkowe? U mnie z koniecznych rzeczy jeszcze przed porodem zostało:
- Tantum Rosa
- Pieluszki
- Chusteczki nawilżane
- Waciki do pielęgnacji
- Sól fizjologiczna
- Mydło dla mnie do mycia krocza
- Koszula do porodu jeszcze jedna
- Staniki do karmienia
- Wózek
- Przewijak
- Skarpetki dla małej
- Flanelki
- Kapcie

A z takich, które można później dokupić:
- Zasłony i rolety do pokoju małej
- Dywanik do pokoju małej
- Kosze/pojemniki do pokoju małej
- Moskitiera
- Materacyk
- Niania elektroniczna (okaże się, czy będzie potrzebna)
- Wielorazowe pieluszki
- Grubszy kocyk

ja to nawet nie myślę co muszę jeszcze dokupić napewno przewijak, wanienkę i wszystkie kosmetyki dla małego no i dla mnie do szpitala. Stanika do karmienia jeszcze nie mam żadnego bo na nic nie mogę się zdecydować a nie chce majątku na nie wydać.