MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dzień Dobry

Pierwszy raz tak wcześnie na forum, ale od rana denerwuje się tymi wynikami. Wiem, że są, ale nie mogę sprawdzić przez neta, wiec za chwilę tam pojadę.

Ola, to chyba już połóg się Tobie śnił

Kima to cudownie, że Wam się udało

Vestusia super zdjęcia Aż miło popatrzeć. Ja to uwielbiam patrzeć na brzuszki. Czy to nie dziwne?

Idę się pozbierać i śmigam.

Buziole

hej lseczki od rana.
Te problemy z forum to trzeba by było administratorom zgłosić.Wczoraj cały wieczór próbowałam i lipa
Docia twój facet jest nie możliwy Karolek hehehe Moze rzeczywiście ma brata bliźniaka.
Pepucho mam na razie na równo z brzucholem , albo się chowa zależy ale pewnie pod koniec to mi wyjdzie
Vestusia zdjecia sa super.Masz już całkiem pokaźny bebzolek.Ja mam o wile mniejszy.
U nas w końcu słonce wyjrzało jeee.Szału nie ma ale w koncu.
A to moje zakupy z wczoraj
allegro.pl/3-pary-spodenek-80-92-next-i1730004553.html
allegro.pl/nowy-pajacyk-0-3-mies-baby-world-i1730004519.html
allegro.pl/sliczny-komplecik-marksspencer-68cm-i1730004516.html
I powiem wam , ze jak na złość wczoraj znalazłam mnóstwo fajnych rzeczy dla chłopczyka a dla dziewczyny nie mogłam

Docia 3 mam kciuki , żeby wyniki były dobre i było po sprawie

Vestusia śliczne zdjęcia

Właśnie zmierzyłam sobie ciśnienie w pracy i pierwszy raz mam 120/60 !!! Jak na mnie to wysokie bo zawsze miałam ciśnienie nieboszczyka

Dzień Dobry Kochane

Ale się wyspałam. To chyba przez ten spacer, bo dawno tak dobrze mi się nie spało i wcale nie chciało mi się wstawać. Ale trzeba było, zresztą do fryzjera miałam podejść, więc muszę się szybko ogarnąć Nawet czułam zmęczenie, nogi jakieś obolałe i dzidzia też nie szalała dziś od 5, może też jej się dobrze spało po tym spacerze he, he

Dziękuję za miłe słowa Fajny ten wczorajszy dzionek był, dawno tak miło nie było Oby częściej, mówiłam Piotrkowi, żebyśmy to robili możliwie najczęściej, bo naprawdę miło spędziłam wieczór

Dorcia, ale masz pecha co do tych wyników. Dobrze, że tam jedziesz, bo jak widać niby technika poszła do przodu, ale jak coś szwankuje, to ani rusz. Daj znać jakie są te wyniki.

Ola, Twój kręgosłup faktycznie daje się we znaki i dobrze, że to była ostatnia noc w nie swoim łóżku No a ciśnienie to faktycznie miewasz bardzo małe.

Luska, zakupki jak zwykle fajne, jej tyle fajowych rzeczy dla dziewuszek. Ja już się nie mogę doczekać aż poznam płeć.

Dorcia, mnie się śniło, że urodziłaś jednak synka he, he,

Ola, dziwne te sny. Może tak, jak pisze Dorcia - to już połóg Ci się śnił? Hy, hy

Idę się ogarnąć do łazienki i do fryzjera pójdę. I może na hennę brwi

Cześć Kochane,
Dawno nie pisałam, bo miałam trochę spraw do załatwienia, starałam się czytać na bieżąco, żeby nie mieć dużych zaległości a poza tym ten error doprowadzał mnie do szału, a ostatnio coś neerwowa jestem.
Co do szaleństw dzidka- to ja mam taki mocny sen, że raczej ruchy nie są mnie w stanie obudzić, przynajmniej na razie
Dorcia- na pewno wszystko będzie dobrze z wynikami i nie martw się na zapas.
Mój pępek powoli idziedo przodu, choć jeszcze nie wyszedł
Luska- gratuluje córci
I żeby tak każdej coś odpisać to musiałabym spisywać podczas czytania co odpisać
Ale pamiętam, że chyba (?) madziaska pytała o sokowirówkę- ja mam zelmera, ale cały robot taki od wszystkiego i jest super, szkoda tylko, że jeszcze garów sam nie zmywa
Miłego dnia !!!!!

Ahaaa- czy wam też tak trudno pohamować się z zakupami dla dzidka ???

vestusia śliczny bruszek

Może to i połóg ale byłam jeszcze w ciąży więc chyba nie do końca

Ja zawsze miałam niskie ciśnienie i jak mi mierzono to zawsze dwa razy, bo sprawdzali czy żyje i czy sprzęt jest dobry

Ja na razie się powstrzymałam, ale jak wrócę z urlopu to pewnie znowu coś kupię

Mój pępuś jest na równi z brzuchem i pcha się już do przodu

Aleksandra- ja mam to samo z ciśnieniem, czasami po zmierzeniu to zastanawiam się czy jescze żyję

Odebrałam. No i mam wysoką awidność, co oznacza, że jest dobrze Super, że tam pojechałam. Chciałam dopiero we wtorek żeby nie odbierać przed weekendem złych wyników. Głupia jestem, wiem Ale za to szcześliwa

Ola, bardzo ładne ciśnienie. Faktycznie musiałaś mieć niskie, jak takie jest dla Ciebie wysokie Ja rano miałam 130/77, a teraz już ładne niskie

Vestusia, sny na odwrót się tłumaczy, więc urodze dziewczynke

Suari, oj trudno A Tobie? Robisz zakupy czy czekasz?

Madziaska sokowirówkę mam Philipsa i jestem z niej zadowolona.

Luśka fajne zakupy. Wiesz co, też tak mam, że odkąd dowiedziałam się, że będe miała dziewczynkę to widzę ładniejsze rzeczy na chłopca

Vestusia oby Wam częściej zdarzały się takie spacerki romantyczne

A ja za chwile sie pakuje i zmykam z piesem do pracy, ale nie pracować Śpimy dzis u tego kolegi, co wyjeżdza

Miłego dnia

Cześć Mamuśki,

Ja niedawno wstałam i jestem po śniadaniu dopiero , tak mi sie dzisiaj dobrze spało a pogoda u mnie jak wczoraj brak słów znajomi mieli przyjechać w sobotę, ale że pogody nie ma to przyjadą we wtorek, podobno od wtedy ma byc słonecznie.

Vestusia cudne zdjęcia i pięknie wygładasz nawet nie wiem jak mogłaś myśleć inaczej

Dorcia cieszę sie, że wyniki ok i teraz będziesz miała udany weekend a tak to byś sie zamartwiała niepotrzebnie.

Luska super zakupy, ja jak chodze po sklepach to tez widzę wszyto dla dziewczynek, ale jestem pewna że mi sie nie wieydaje tylko tak u nas jest, bo kurcze jak weszłam do jednego sklepu to prawie wszędzie ciuszki różowe, a dla chłopców może ze 2 wieszaki

Musze z psem uciekać i chałupę ogarnąć bo wczoraj sie leniłam i troszku jest do sprzątania

Właśnie dzwoniłam do siostry. Mikołajek będzie miał jeszcze jeden zabieg - muszą mu poszerzyć to co zszyli. Czyli jeszcze jakieś 2-3 tygodnie spędzą w szpitalu. Madzia jest już z nim w pokoju, więc sie nim zajmuje. O tyle dobrze, bo i tak długo nie mogła go nawet dotknąć.

Dorcia super, że wyniki są ok

Ja właśnie zajadam się bigosem a na deser mam gołąbki w sosie pomidorowym

Dorcia- super, że wsyzstko dobrze

A z zakupami to jest tak, że jak wejdę do sklepu to zazwyczaj widzę ciuszki dla dziewczynek i chyba jest ich więcej ja to robię zakupy, chociaż ostatnio przystopowałam, ostatnio uaktualniłam listę z rzeczami i jak zobaczyłam ile mam spodni dla mojego dzidka, to stwierdziłam, że czas powiedzieć stop, ale tylko dla spodni naliczyłam ich 24 sztuki, wprawdzie są one od narodzin do 9-12 miesiąca, ale nie wiedziałam, że aż tyle ich nazbierałam

u mnie też lał deszcz, teraz przestał, ale pogoda taka, że nic się nie chce, wczoraj też miałam lenia i nie sprzątałam, dlatego też za chwilę idę ogarnąć mieszkanie

vestusia- zdjęcia super

Ola, super, że Twoja siostra moze być przy Mikołajku. Musi być naprawdę silna- tak długo w szpitalu. Oby szybko wyszli.

Suari to faktycznie masz bardzo dużo tych spodenek. Poszalałaś
Ja teraz też mam zamiar trochę się wstrzymać z zakupami, bo troszkę się uzbierało.

Oj, pogoda jest okropna. Koniec lipca, a słońca brak