Grudnióweczki 2013 :)

Hej Mamuśki!
Ja w piątek dostałam tak mocnych bóli brzucha,że wylądowałam u lekarza.Pierwszy raz tak bolało i mocno się wystraszyłam.Oczywiście zanim lekarz mnie przyjął trochę się polepszyło,ale musiałam oddać mocz i lekarka po jego zbadaniu stwierdziła obecność krwi w moczu,dała antybiotyk i tydzień zwolnienia...W piątek mam usg,mam nadzieję,że wszystko będzie ok,trochę uspokoiłam się wczoraj,kiedy poczułam ruchy synusia.
Kaś_O my wybraliśmy Jasiu jako imię ale i tak cały czas mówimy Juniorek
Jeśli chodzi o zakupy to w sobotę wstałam o 4 rano i ruszyłam na przeceny(sklep otwarty od 5,wszystko 50%),dla Juniorka kupiłam trochę pajacyków i body,starczy na pierwszą wyprawkę,oczywiście dla córki najwięcej,trochę też ciuszków na prezenty,pełno znajomych spodziewa się dzieci w najbliższych miesiącach,więc już się zaopatrzyliśmy.Tym razem wzięłam mojego męża,żeby torby nosił i stał w dłuuugiej kolejce,a tu niespodzianka-brak kolejek! W Anglii panują upały i chyba wszyscy spędzają weekend na wyjazdach.
Dziś 30 stopni w cieniu,masakra,znaleźliśmy jeziorko godzinę drogi od Bristolu,gdzie można się kąpać(tu jeziora to dzicz,nikt się nie kąpie,ogrodzone,zakaz wstępu itp.),wstęp płatny,ale dużo miejsca,można z psami,woda fajna i wiecie co? 80% Polaków,czułam się jak w domku

Witam Was Kochane,

chciałabym dołączyć do waszego grona. Termin mojego porodu został wyznaczony na 11 grudnia.Jestem w pierwszej ciąży i jeszcze nie poczułam ruchów maleństwa w łonie (18 tydzień i 5 dzień)Ostatnimi czasy też mocno pobolewała mnie macica- dzwoniłam do swojego lekarza i zaleciła mi preparaty z magnezem- pomagają. Czy któraś z Was miała takie przypadłości? W czwartek mam wizytę i zostanie wyznaczony termin połówkowego usg :)Już nie mogę się doczekać!!!

Podczytuję, ale nie mam czasu pisać - kocur. Zgodnie z mężem doszliśmy do wniosku, że nasz kot postanowił nam w ramach przygotowań do posiadania dziecka urządzić obóz przetrwania. Od czterech nocy nie śpimy dłużej niż 1-2 godziny na raz, zmieniamy się przy opiece, karmimy papkami, leżymy z kotem między sobą w łóżku. Dziś doszła akcja "Kupa" - czekamy jak na ulanie.

Różowy - sąsiadka z góry ma wnuczkę, której ubrania wyglądają, jakby zafarbowały w praniu - WSZYSTKO różowe. Boję się, że w grudniu wpadnie na pomysł, żeby nas obdarować niepotrzebnymi ciuchami.

Pytanie: podobno w drugim trymestrze powinno się przytyć pół kilo tygodniowo. Słyszałyście o tym??? Ja od zeszłego tygodnia schudłam kilogram i się zastanawiam, co jest

Witam nową mamusię, mamy właściwie ten sam termin - ja 10!

hej, wróciłam do domu spłakałam się przy wyjeździe jak głupia, niby radocha że w końcu z mężem ale smutno było też wracać....

co do tych kolorów to ja nie mam nic do różowego, nawet mam parę rzeczy. chodzi o to żeby nie przesadzać w liceum miałam koleżankę, której mama miała fioła na punkcie tego koloru i w domu nawet kibelek był różowy

Gosia mam nadzieję, że to nic groźnego i leki Ci pomogą

motylek witaj ja magnez łykam od początku ciąży 3 razy dziennie, tak mi gin kazał.

Mefina ja powinnam 16 godzin w tygodniu pracować, ale zazwyczaj pracowałam w poniedziałki, środy i piątki.. a teraz napisali mi wyraźnie, że skoro ich wypowiedzenie zostało przeze mnie odrzucone to powinnam przychodzić tak jak ustalą mnie w planie.. Dupki jedne ! Teraz będą się na mnie mścić, aż strach jutro do pracy iść

Jak tam po weekendzie u Was mamusie?

Karbon a nie mozesz isc na zwolnienie.. Jestes w ciazy wiec nie mozesz pracowac dluzej niz 8h chyba.. Ogolnie jest wiele praw ktore ustalają w jaki sposob trzeba traktować kobiety w ciazy. Ja bym na Twoim miejscu kazda rozmowe nagrywała albo polecenia chciała miec wysyłane mailami.. Nie wiem gdzie pracujesz ale zabezpiecz sie na ewentualne złe traktowanie niech sobie nie myślą debile :|

Próbowaliśmy cos wybrac ale nic nam nie wpadło do głowy.. Wiec bedzie Maks i koniec kropka chyba ze nas olsni jakos..

Gosia mam nadzieje ze to chwilowe jak u mnie i wroci do normy.. Trzymaj sie dzielnie..

Witam nowa mamusie

Wlasnie nie pracuje dlugo, pracuje po 3h dziennie.. troche jeszcze przeczekam i postaram sie znow dostac jakies zwolnienie

My tez dla chlopczyka imie mamy, a nie umiemy nic wymyslic dla dziewczynki..

Dzięki dziewczyny za powitanie.
Brukselko, też zastanawiam się jak to z tym tyciem powinno być. W ogóle jak patrzę na normy tycia w ciąży to od nich odbiegam i to mnie martwi, bo zdecydowanie więcej jem niż kiedyś. Brzuch też niewiele mi się powiększył, a mam koleżanki, które już od 15 tygodnia pod bluzką nosiły "piłkę". Lekarz też zauważył że miernie tyję i nawet pytał czy jem zdrowo.

Brukselko jako ze masz termin praktycznie tego dnia co ja powiedz mi jak to jest u Ciebie? Brzuszek już masz? W Wy dziewczyny? Kiedy było widać, ze jesteście w stanie błogosławionym? Brukselko, a ruchy maleństwa już poczułaś?

Winka_ napisał:

Mamy grudniówkowego maila gdzie wysyłamy zdjęcia nasze, naszych brzuszków, zdjęcia z usg itd Wyślę ci maila na priv

A tabelka jest z naszymi danymi, wiek, skąd jesteś, na kiedy masz termin porodu. Jak wyślesz swoje dane Nutce to Cię doda do tabelki

Czy ja o tego maila też mogę prosić?Chętnie włączę się we wszelkie działania tego typu :)No i do tabelki chętnie się dopiszę

motylek wysłałam Ci dane do logowania

a zaraz wyślę na maila zdjęcie znad jeziora

Witam poniedziałkowo!

Motylku - witaj, rozgość się

Ja przytyłam ok 4,5 kg... z tego co piszą w internecie na temat wagi w 20 tyg. to jestem w normie Zobaczymy jak będzie dalej. Apetyt dopisuje; na zakupy niedługo będziemy z dwukółką jeździć.

Mi zapowiada się dość ciężki tydzień w pracy - kierownik weźmie prawdopodobnie kilka dni wolnego a wtedy większość jego obowiązków przejmuję ja... ehhh... wolałabym przejąć jego wypłatę

Ruchy bardziej wyczuwalne z każdym dniem ... nawet teraz koledzy w pracy patrzą na mnie dziwnie bo się szczerze jak głupia. Czy Wy tez czujecie ruchy tylko w dole brzucha? Przecież dno macicy sięga teraz do pępka lub nawet wyżej. A ja kopniaki dostaje w okolicach podbrzusza i to zwykle z prawej strony??

Siwiznę mam po mamie i zmagam się z nią od ładnych kilku lat (a mam "dopiero" 27). Maluję rzadko. Od dłuższego czasu zbiera mi się na zmianę fryzury ;> Może coś wykombinuję!

Co do koloru różowego to nie mam strasznego wstrętu... dodatki w tym kolorze akceptuje ale total look odpada!

Trzymajcie się kobietki!!

Witam dziewczynki
Jak spędziłyście weekend? My wybraliśmy się na wycieczke nad wode
Mieliśmy najpierw jechać sami, później wyszło, że moja kuzynka ma też jechać i szwagier, a na końcu okazało się, że pojechaliśmy sami ze szwagrem, bez kuzynki
Pogoda nam dopisała i humor też, uciekałam przed słoneczkiem gdzie tylko się dało, bo zaraz słabo mi się robiło
Mamy troszke zdjęć więc jak szwagier mi prześle, to wyśle na maila

monisia100100 Konował, a nie lekarz! Gdybyś była z Wrocławia to poleciłabym Ci lekarke do której chodze... świetna kobieta i zna się na rzeczy! Szukaj kogoś kompetentnego, bo to aż strach po prostu skoro nie potrafi pomóc...

jeta W końcu po remoncie
Ja już czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy dzidzi

Pyśkaaaa Drugi synuś no prosze Najważniejsze, że zdrowy maluszek!

Gosica Widzę, że rozkręciłyście się z tematem wózka
My myślimy, żeby kupić jakoś ok. 8 m-ca... po 1 nie mielibyśmy gdzie go trzymać póki co (nawet strych już mamy przepełniony, że ledwo się zamyka ), a po 2 to nawet im później kupimy tym bardziej spokojna będę... tak już mam

karbon Haha tez zawsze mojego obwiniam, a później przepraszam, bo mi go szkoda jak nakrzycze Niezłą akcje mieli z tym wózkiem

mefiana Cukiniaa Uwielbiam
Mi strasznie wolno tygodnie leciały tak do 13, a teraz się rozkręciły na maxa Ledwo ogarnę, że to 16 tydzień, a za chwile już 17 Szok!

Marta82 Dokładnie, wystarczy kilka dni i nadążyć nie można
Szalejecie z tymi remontami Jeta kończy, Ty zaczynasz A niedługo my planujemy

Kaś_O Ja myśle, że też tak do 7/8 m-ca wstrzymamy się z kupnem czegokolwiek...jak już pisałam, im później kupie, tym spokojniejsza będę Wole nie szaleć, bo jak się wkręcę w wir zakupów dla maluszka to nie będę miała później gdzie to wszystko trzymać

GOSIA82 Mam nadzieję, że już wszystko w porządku Odpoczywaj!
Super, że poczułaś już ruchy!

motylek270 Witamy

Brukselka A moja waga zaś stoi w miejscu Najlepsze jest to, że buzia dosłownie mi się nie zamyka! Cały czas coś jem, a waga stoi

moofka No nie dziwię się że się popłakałaś przy wyjeździe

karbon A gdzie pracujesz? Ja w sumie pracuję normalnie po 8h dziennie 6x w tygodniu, ale mam leciutką prace całe szczęście. Bo mamy własną firmę z drzwiami, oknami, roletkami itp i tylko siedzę na sklepie i jak ktoś przychodzi to doradzam, wysyłam zamówienia i tyle

witam
u Nas będzie najprawdopodobniej Staś dla dziewczynki nie mieliśmy imienia

Karbon kobiety w ciązy nie można zwolnić chyba że naruszyła obowiązki

co do wozka mamy po synku co prawda chciałabym inny ale bez przesady

mefina ciąza leci jak szalona

a co do kupowania czegokolwiek zaczynam w sierpniu bardzo dużo rzeczy mam i bede miała ale wiadomo do szpitala zakupię coś nowego

Witam.

I znow poniedzialek.Mojemu Ł. skonczyl sie urlop i zostalam w domu sama. Będe sie nudzic jak mops, chyba wyłudze zeby mnie zawiozł znow do mamy na pare dni
Ogarneła mnie obsesja na temat wagi. Dzis stanełam przed sniadaniem, to luz jakies 2-3 kg od poczatku ciazy, co z tego jak zjem cos i zaraz jest na wadze wiecej, co mnie mega dołuje Nawet Mama sie smiala ze mnie ze mi sie boczki zrobily Gdzie sie podziala ta smukla talia Na buzi tez sie zaokraglilam. Duzo osob mi mowi ze akaurat to mi pasuja, a ciaza słuzy i wygladam ładnie. Mąż wczoraj sie chyba czegos nałykał bo łaził za mna i powtarzal jak to pieknie i promiennie wygladam . A ja swoje wiem i szalu nie ma

WhiteBlackberry super ze wycieczka sie udała Tak temat sie rozkrecil Ja bym tez zaczekala ale kuuuuurczeeee no jestem mega niecierpliwa i jak mi sie cos spodoba to chcialabym miec juz Bede sie wstrzymywac na tyle na ile mi cierpliwosc pozwoli

motylek270 Równiez witam


Co do rozowego koloru to nie mam nic byle nie w nadmiarze. tak jak pisze Milady_de_Winter dodatki jak najbardziej, całosc odpada. Za to rozowe szpilki bym nabyła Ale buty to akurat moja kolejna wariacja i zawziecie je kolekcjonuje


Ruchów dzieciatka chyba jeszcze nie czulam, w sumie pare razy wydawalo mi sie ze to moze byc to, ale czekam na jakies konkretne kopniaki

Wczoraj były u mnie kolezanki z lat szkolnych wraz z mezami, w tym jedna z nich to moja serdeczna przyjaciolka, byla swiadkowa na moim slubie, wiec miło spedzilam popoludnie.Ach jak fajnie bylo powspominac te szalone lata i nasze przerozne wyskoki i przygody
A wieczorem złapalam dola i ryczalam z godzine sama nie widzac o co i dlaczego

Imiona mamy wybrane.Dziewczynka - Liliana (chociaz męzus chcialby Pauline), Chłopczyk- Szymon.

Dobra koncze te swoje wywody, bo juz sie gubie

Buziaczki

Witam:)
Wczoraj zaliczyłam babskiego grilla z koleżankami Do picia karmi 3 różne smaki Kurde bardzo dawno nie byłam na takim wieczorku na działeczce i w ogóle Przez cały wieczór córka w brzuszku szalała jak nigdy aż miło, teraz też się od rana odzywa i too jednak spora ulga, że jak tego kopniaczka zasadzi to znak, że wszystko dobrze Tak jak powiedziałam stanęłam na wage i chyba mnie oszukuje Czyżby z 49 na 55,5 6,5kg, to pewnie górna granica normy Brzuch 85cm

Gosiu- to wypoczywaj sobie przez ten tydzień W piątek masz wizyte i na pewno malec się ma bardzo dobrze. Uwielbiam te wyprzedaże na wyspach Tego mi brakuje

Motylek- witaj Mam nadzieje, że będzie Ci z nami dobrze Bóle takie dczuwam bardzo rzadko, ale wiem, że to te rozciąganie i nie panikuje. Poki nie boli mocno i nie krwawie a czuje malutką to staram się spokojnie do tego podchodzić.

Brukselka- to faktycznie macie przed grudniowy trening Dużo zdrówka dla kocurka no i obyście się wyspali niedługo Z tą wagą to może przez pogoode, brak snu coo jest w sumie bardzo ważne...no nie wiem.

Moofka- oj ja też bym się z pewnością popłakała Masz dziś chyba wizyte więc trzymam kciukasy i czekam na wieści Bardzo ładnie wyglądasz z brzuchalkiem

Karbon- jak będzie w pracy kiepsko to tak jak pisze Kaś_O idż na zwolnienie i niech spadają. Masz prawo i z tego co się orientuje, to masz wszystkie profity tak czy siak

Milady- uśmiałam się z tym szczerzeniem Coś w tym jednak jest bez dwóch zdań Mnie też często pokopuje z prawej strony prawie pod pępkiem a rzadziej z lewej Dzidzia pewnie się często tak układa, że tam ma syrki

WhiteB- to weekend się udał jak malowany Super!!

Pyśkaaa- Staś bardzo ładnie

Któraś z Was pisała o koleżance straszącej o męczących kopniakach pod koniec ciąży... mnie troche męczyły, bo te pare kilo jak mi po wnętrznościach zajechało kilka razy dziennie to mogłam nic nie robić a na koniec dnia byłam zmęczona i nie moogłam się doczekać porodu:laugh: Oczywiście to są piękne wspomnienia