Witaminy dla kobiet w ciąży :)

Ja biore Feminatal 800 Metafolin. Wczesniej bralam Falvit z kwasem foliowym ale lekarka do ktorej trafilam na raz kazala brac Feminatal bo ponoc Folik ma za mala dawke...

Komuś coś się pomyliło można prosić o usunięcie powyższego postu



o już usunięte

Ja biorę Femibion Natal 1 (kiedyś nazywał się Feminatal Metafolin 800), a jak go skończę, to mam zacząć brać Femibion Natal 2 i do tego Asmag Forte. Na razie żadnego żelaza nie biorę i mam nadzieję, że nie będę musiała, bo pamiętam, że kiedyś po Plusssssz'u z żelazem wymiotowałam jak kot.
A co do tego Femibionu, to ponoć jest najlepszy, ze względu na bardzo dobrą wchłanialność witamin. No i ma w miarę małe tabletki. Pracując w aptece wielokrotnie słyszałam od pacjentek narzekania na Prenatal Classic, że może i dobry, ale nie są w stanie go połknąć.

Ja biorę folik i narazie mi lekarz nie zmieni witamin bo uznał że to narazie mi wystarczy

Ja biorę Prenatal Classic i nie narzekam. Ale rzeczywiście tabletki są duże i jak ktoś ma problem z łykaniem tabletek to te są na pewno uciążliwe. No i żelazo niestety musiałam zacząć brać dodatkowo.

Feminatal brałam przez całą ciążę

Ja w 1 trym brałam folik, MBE (magnez, wit.B6 i wit.E) oraz wit.C
w 2 trym. brałam prenatal, ale było mi po nim niedobrze, teraz biorę femibion i jest dużo lepiej

POST ZOSTAL USUNIETY.
zakaz zamieszczania reklam, w tym celu prosimy o kontakt z redakcja forum -MODERATOR.

ja będąc w ciąży przyjmowałam suplement chelaferr forte (żelazo w kompleksie z witaminami i kwasem foiliowym)

Ja łykam całą ciążę od początku Femiobion, najpierw 1 potem 2, nie wiem na ile to zasługa tabletek, a na ile organizmu i diety, ale póki co z morfologią żadnych problemów nie miałam
Planuje pobrać go jeszcze trochę po urodzeniu, kiedy będę karmić, myślę, że też będzie pomocny

no tak po ciąży też warto dbać o swoje wyniki

a ja nic nie brałam w pierwszej ciąży i w tej też nie biorę.
Jestem uczulona na wszelkie zestawy witaminowe-toleruje jedynie rutinoskorbin, kompletnie nic innego, nawet po rutokalu chorowalam:/ wymioty, osłabienie i zawroty głowy.
w pierwszej ciazy kupiłam jakiś drogi preparat, wziełam 3 tabletki i alergia dała o sobie znać-więc je odstawiłam.
Ale prowadze zdrową dietę i moim maluszkom niczego nie brakuje.
sunuś urodził się o wadze 3554g, dzis ma 27 miesięcy i uwielbia wazywa, codziennie zjada pomidory, ogorki i marchewki-sam sie o nie upomina! a przy obiedzie omija ziemniaki, zjada trochę mięsa/duzo ryby i wszystkie surówki:)
za 3 tygodnie spodziewam się drugiego synka!
trzymajcie kciuki!!!

W pierwszej jak i w drugiej ciąży łykam witaminy Feminatal, teraz są pod inną nazwą Femibion. Szkoda tylko że ich cena jest dość wysoka.

ja brałam na początku folik, potem falwit mama i potem prental classic i omega dha

czesc, dziewczyny! mam pytanie. czy ktoras z was brala w ciazy bioferfolik? bylam wczoraj u lekarza i powiedzial, ze spadlo mi zelazo i ze to powinno pomoc, bo ponoc kw. foliowy sprawia, ze zelazo lepiej sie wchlania. poszlam do apteki, a farmaceutka mowi mi, ze nie wiadomo, czy te witaminy sa bezpieczne w ciazy, wiec zbaranialam i w koncu nic nie kupilam. nie mam telefonu do tej dr, a nastepna wizyta 5 grudnia. wiem, sierota ze mnie, ale wyczytalam, ze niektore z was braly biofer, czy myslicie wiec, ze bioferfolik moze byc szkodliwy? pozdrawiam!