test PAPP-A i amniopunkcja

Witajcie dziewczyny! Piszę do Was z pytaniem czy któraś z Was miała wykonywany test PAPP-A, po którym lekarz zalecał amniopunkcję? Jestem w takiej sytuacji, ale właściwie nic poza tym testem nie wskazuje na to, że z moim maluszkiem może być coś nie w porządku. Jestem już prawie w 18 tygodniu i bardzo mnie to stresuje... Piszcie czy miałyście już takie doświadczenia?
pozdrawiam!!!

Witam. Także miałam test Pappa który był w pakiecie z Usg prenatalnym i nie do końca jestem przekonana że to był słuszny krok. W zakresie trisomii 21 wynik nieprawidłowy. Ma ktoś podobne doświadczenia? Pzdr. Ps. Mam 39 lat, to moje drugie dzieciątko.Badanie robione w 12,3 tygodniu i zlecono amniopunkcję na którą się nie zgodzę. Obraz z Usg prawidlowy jedynie nt w górnych granicach normy bo 2,3. Dajcie znać dziewczyny. Powiem Wam że mam stresa niezłego....

Plina80 a jakie miałaś dokładnie wyniki Pappa?

Hej.
Ja nie miałam takiej sytuacji ale znam dziewczynę, która miała złe wyniki właśnie z testu PAPPA, podejrzenie zespołu Downa... A to wszystko dlatego, że była około 40. A w teście PAPPA duże znaczenie w tych statystykach ma wiek.
Znajoma urodziła zdrową dziewczynkę...

Magmus88 właśnie mi ryzyko podstawowe obliczyli już na 1:92 a mam 39 lat. Ryzyko skorygowane 1:208 czyli 0,5 procenta szans na urodzenie chorego dziecka. Czyli teoretycznie wyniki wpłynęły na poszerzenie szans na zdrowe dziecko. Pani genetyk nie raczyła rzec że mam 99,5 procenta szans na zdrową pociechę tylko zasiala w naszych głowach strach mówiąc o konieczności amniopunkcji i ewentualnej terminacji. Jedyne co niepokoi w biochemii to nizsze białko 0,394 MoM a beta Hcg 0,687 ale czytam że tragiczne te wyniki nie są. Poza tym dwóch ginekologów na Usg nie widziało nic niepokojącego. Ciekawa jestem czy w moim wieku mam szanse w ogóle na prawidłowy wynik testu Pappa...żałosne to...

Dziewczyny czy ktoś coś jeszcze o wynikach z testu Pappa...plisss...