BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

10 lata 9 miesiąc temu #835448 przez xpatiiix3
Anoda no się tam nie martwię, powinno być w porządku, mama mówiła, że też ma i ciocia ma do usunięcia, tylko u niej rósł, no i przekładane ciągle ma, bo się okazało, że żółtaczka nie szczepiona... ajj i bym zapomniała jak fajnie jest popatrzeć na takiego bąbelka na usg cudny synuś :* sama ostatnio często wracam do zdjęć i wszystkie od początku przeglądam jak to zmieniał się mój Marcel :)

Chomiczka a wiesz, że mnie wywaliło z grupy jakiś czas temu już albo gdzie sama co kliknęłam a zapro nie widzę niestety nie wiem o co chodzi, ale to jeszcze łooo kupe czasu temu ;/ no zagalopowała się, ale trochę powinna ochłonąć hehe na razie Marcelem się zajmuje sporo jak tylko tam jesteśmy, po prostu tylko do domu wejdę to z wózka wyciąga, rozbiera i do zabawy hehe a jak nocujemy to do siebie do łóżka Go bierze czasem pod pretekstem, żeby Nam wygodniej było hehe to powinno jej starczyć na razie heheh Więc jak wiesz jak ja mam to odkręcić ewentualnie to bym była wdzięczna, bo poważnie nie widze żadnego zaproszenia hehe :p

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #835457 przez Monia_T
Ja rodziłam "naście lat temu" w koszmarnych warunkach, czyli 3 rodzące oddzielone parawanami, później 6 czy 7 na jednej sali... :dry: ale na położną, która odbierała poród nie mog narzekać :) i teraz...w super warunkach. Świetnie wyposażona sala porodowa z łazienką tylko do mojej dyspozycji, po porodzie bardzo przyjemna salka dwuosobowa (mogłam jedynkę, ale nie chciałam). No i najważniejsze...za nic nikomu grosza nie zapłaciłam a opieka była rewelacyjna. Położna, która odbierała poród bardzo miła, dużo mi pomogła, przy końcówce na sali były 3 położne i lekarz i wszyscy grzeczni, uprzejmi, gratulowali malutkiej.To samo na położnictwie, nawet salowe uśmiechnięte, same z szafki mi sztućce podawały, nie marudziły ani trochę jak dostałam krwotoku i pół sali zalałam...i powtarzam to wszystko w ramach naszej chorej kasy chorych. Nie widzę potrzeby płacenia za coś co powinno być standardem i obowiązkiem, bo przez takie "dopłacanie" te które nie dostają mogą być mniej miłe...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #835466 przez chomiczka
Monia niestety nie wszędzie jest tak kolorowo, w większości szpitali nie ma takich warunków. Ja opłaciłam położną, kupując cegiełkę na rzecz szpitala, więc uważam ze tymi pieniędzmi przyczyniłam się do komfortu czy lepszych warunków dla mam które w przyszłości będą tam stacjonować. Pewne rzeczy powinny być za darmo, nawet te naście lat temu. Moj mama urodziła 3 dzieci, przy każdym porodzie była wyśmiewana, poniżana i olewana. Całe szczęście że rodziła bez komplikacji, bo rodziła właściwie sama. Przy trzecim dziecku był pewien problem i lekarz konował nieźle się nad nią poznęcał wtedy, nie chciałam mieć takich wspomnień i w ten sposób kojarzyć przyjście na świat dziecka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #835483 przez [email protected]
Hej :) Wczoraj byliśmy u pediatry bo dalej jest katar i Gabryś taki płaczek,myślałam że może gardełko boli ale nie jest źle.Nic nie jadł,tylko piję i raz cycusia chciał.Lekarka powiedziała że wysypka wygląda na jakąś alergie i na razie obserwować,nawilżać.Noce dziwne,budzi się i nie śpi 1-2 godz łazi po mnie,w końcu usypia,okryje go,budzę się z bólem brzucha bo Gabryń śpi na nim i odkryty,zaraz kicha.Zęby też dokuczają.

Dziewczyny które mają dobre wspomnienia z pobytu w szpitalu nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę,u mnie to jakiś horror :( napiszę tylko że nie było żadnego innego porodu,byłam sama z m i położna,która nie wiedziała już co ze mną robić,nie mogła się dodzwonić do gina przez 4 godz bo spali,ta krowa jak przyszła nad ranem to pytała się położnej czy może próżnociąg założyć :ohmy: podczas cc sprośne kawały :( podobno miałam pecha i trafiłam na kiepską zmianę :(

Ola pewnie do lata Lidzia bez pampersa :) ja sadzam kilka razy dziennie i siusia ładnie,śmiesznie to wygląda jak siedzi taki skupiony i robi 2,dzisiaj siedział 10 minut,nie je a kupy dużo i luźna,może od ząbków

Śpi ponad 3 godz :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #835501 przez ola85
Witajcie,
Pliszka - co do tego nocniczkowania to ja wysadzałam Lidzię po spaniu i tak jak mi się wydawało, na początku było fajnie, potem miała taki okres że nie chciała na nocnik i co zajrzałam w pieluchę to już mokra była, a teraz chyba polubiła bo sama koło nocnika się kręci i ładnie siusia, ja po każdym wysiusianiu bije brawo, i się bardzo cieszę, a Ona chyba to lubi :) do sukcesu to nam jeszcze daleko, ale myślałam powolutku o następnym kroczku, czyli o ściągnięciu w dzień pampersa choć na jakiś czas
Michasia - a te majteczki to w sklepach dziecięcych, na allegro... Nie wiedziałam że coś takiego jest...
Aganobla - u nas z katarkiem już dzisiaj fajnie, wzięłam Lidzię na spacer i mam nadzieję że dobrze zrobiłam :) Zdrówka :kiss: U nas właśnie rano kupka też luźna i do pampersa bo nas zaskoczyła :P Może nasze dzieciaczki wkrótce czeka jakiś ząbek :silly:

Słuchajcie ja kupiłam wczoraj w aptece te plasterki aromactive, bo Lidusia już w dzień nie smarkała, ale w nocy troszkę jej tam w środku bulgotało. One są od 3 roku życia, ale skład mają bezpieczny, myślę że ten wiek to raczej po to żeby małe dziecko nie wzięło do buźki i nie zjadło :silly: Ale nie ważne, przykleiłam taki plasterek, na ochraniacz od łóżeczka, ale po zewnętrznej stronie żeby nie było za mocne i Lidzia mi przespała 6h bez pobudki, cycania i katarku. Rewelacja, ja nie wiem co Oni tam dają :P Ale rano nie wydawała się odurzona tylko wyspana i wesoła:silly:

Tematu szpitali ja już nie poruszam, bo napisałam własne zdanie ale szanuję tez Wasze.

U nas pogoda piękna, słoneczko o 10 stopni. Jutro wpadną na chwilę moi rodzice bo jadą na "narty" :P do Szczyrku na parę dni :) Dzisiaj mam zamiar wyskoczyć do tej kanjpki gdzie robimy roczek bo tam jeszcze parę rzeczy ustalamy, no i jeszcze chcemy wyskoczyć do sfery z małą zrobić dla niej jakieś zakupy, ale trochę się boję, bo Ona po przeziębieniu a tyle grypska wszędzie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #835512 przez kasia123m
noi nie ma szans zebym doczytala co pioszecie.zeby przeczytać 16 postow już 12 razy biegłam do pokoju syna sciagajac Toske z lozka...i znow polazła... :unsure:
na tempat szpitali historie rozne..prawda jest taka ze wszystko zależy od tego na kogo się trafi.moj pierwszy porod w szpitalu uniwesyteckim..ciocia może tylko salowa ale wlazila na porodowke..rodziłam sama...polozne po porodzie dostaly na kawe..efekt końcowy...dziecko uszkodzone przy porodzie...Przy drugim zazekalam się ze nigdy do tego szpitala...ale czy miałam jakiś wybor..z tyloma komplikacjami w ciąży musiałam tam rodzic.I co..trafiłam na lekarza który chyba znalazł problem...cos chyba mam z biodrami..przy 10cm rozwarcia zadecydowal o ryzykownej cesarce( miałam maloplytkowosci obawiali się krwotoku).I kocham tego lekarza za to...Nie ważne ze blizne mam masakra..bo masowka wtedy była..cesra za cesara...wszystkie rodzily w te noc..szpitale nieprzyjmowaly itd.Najwazniejsze Toske wyjeli bezpiecznie...krzywdy jej nie zrobili i jest zdrowa.Nikt nie dostal ani grosza..Ten sam szpital...no może 6 lat później...Ale to nie ma znaczenia...jedna decyzja kompetentej osoby i jest ok..A kacper był wypychany przez pediatrę i dwóch lekarzy...ze niby pepowina okręcony...bo pani pediatra która przybiegla pierwsza nieumiala wypchnąć dziecka.Pomijajac fakt ze idąc rodzic zazekalam się ze w zyciu niepozwole na wypychanie..bo koleżanki cora madzieciece porazenie mózgowe..bo woleli wypychac nic cc robic....Nie miałam lekarza z tego szpitala i dalam rade..ani pierwszy ani drugi raz...Choc drugi raz chodziłam do ordynatora innego szpitala u którego początkowo miałam rodzic i co...Pan ordynator albo dokładniej zastepca ordynatora raz ze bal się maloplytkowosci..bo co jak będzie krwotok...dwa ze mowilam mu ze syn nie jest zdrowy i zależy mi na wszystkich badaniach by niczego nieprzeoczyc- i co tarczycy..najważniejszego badania niezrobil..niedoczynność tarczycy może doprowadzić do uposledzenia umysłowego.Trzy stwierdzam ze nawet jakby ciaza szla prawidłowo to chyba bałabym się u niego rodzic.
ale się rozpisałam..międzyczasie 4 razy jeszcze biegałam do pokoju...skad to moje dziecko ma tyle energii. :blink: zamowilam jej skoczka.dam jej na urodzinki..takiego jak Iga dostala.
gratuluje postepow nocnikowych Gabrysiowi i Lidziii:)

Aganobla u nas tez jest gesty katar i jeszcze mielismy goraczke od soboty po 38...od czwartku dalam jej bactrim i jest lepiej..katar rozrzedzamy mucofuidem ale goraczki wreszcie nie ma.narazie siedzimy w domu.zdrowka dla Was

Pliszka super te lapki..:)i chyba niezla zabawa była..
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


teraz edytuje bo jeszcze miałam Oli pisać o aromactiv...Paula polecila..naklejala Ami na pizamke...ja miałam w planie nakleić na lozeczko..kupiłam ale nawet Tosia spi z tym katarem wiec jeszcze nieprobowalam..ale ponoc super..



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #835641 przez anoda89
Warunki warunkami ale żeby jeszcze trafić na dobrego lekarza. Tyle się słyszy o przypadkach gdzie nie sprzęt zawinił a człowiek. Mało jest lekarzy z powołania gdzie pieniądze nie grają głównej roli. Większość ginekologów przyjmujących prywatnie masówkę odwala aby tylko jak najwięcej przyjąć pacjentek i stąd też wychodzą błędy.

Dzięki jeszcze raz informacje na temat szpitali :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #836198 przez michasia
Olu to masz np linka do allegro allegro.pl/pieluszki-i-chusteczki-majtec...t=34064427919&ev_n=g


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aganobla jak Gabryś? lepiej już?

Sylwia jak oczka Bartka?

Co do porodu to ja mam dobre wspomnienia. ale u mnie wszystko tak szybko wyszło i bez bólu...

Pliszka super te łapki. My robiliśmy takie odciski do laurek na dzień babci i dziadka, ale nie wyszły tak pięknie jak Olka, zawsze 1 lub 2 palce się rozmazały:), a robiliśmy plakatówką (z tych, co P mi brzuch w arbuza malował) i od razu zmywaliśmy.

Jutro jadę do ZUSu z P rano, a później z Anią do koleżanki, bo jeszcze nie miałam okazji odwiedzić jej w nowym domu po ślubie w październiku.
A we wtorek do Gdańska.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #836319 przez Pliszka
hej
My już po przyjęciu urodzinkowym :) Było SUPER :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #836461 przez princess
Pliszka tort świetny :)

My też po pierwszym przyjęciu :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #836462 przez princess
:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #836524 przez [email protected]
Hej. Takiego kataru nie miał nigdy,nie da sobie wycierać pieluchą tylko mokrą chustką,pewnie go szczypie,boli.Od wczoraj więcej kaszle,odrywa się.Plasterki używamy co noc i bardzo polecam,przyklejam na łóżeczko.Robimy nebulizację,mam nadzieję że to końcówka i szybko przejdzie.

Pliszka ale fajny tort :) Olusiowi smakował ?

Princes jakie skupienie jak kroi tort :lol: pięknie wyglądacie :) Adasia wycałuj :kiss:

Kasia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #836644 przez Pliszka
dziękujemy :) Biszkopt Olusiowi smakował, nie był nasączony alkoholem (ku rozczarowaniu gości :silly: )
princess, super zdjęcia! :)
Aganobla, zdrówka dla Gabrysia :)
Kasia, przykro mi :( Nie wiem co doradzić :( Moze jakaś terapia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #836728 przez ola85
Witajcie
Aganobla - ach jak ja Ciebie rozumiem... u nas już było dobrze i dzisiaj znów katarek, ja mam wyrzuty że w sobotę ją wzięłam na spacer, a w niedziele zajechaliśmy po budki dla niej, ale czuła się dobrze, a też trudno dziecko w domu kisić. Teściową też coś berze... eh te choróbska...
Princess - piękne zdjęcie z mamusią :) a krojenie tortu - poważna sprawa :lol: :kiss:
Pliszka - dinusiowy tort, super :) a gdzie zdjęcie solenizanta?
Michasia - dzięki :laugh: na pewno wypróbujemy :)
Kasiu -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



U nas weekend minął super. Wpadli moi rodzice na godzinkę, to Lidzia akurat spała... No i byliśmy jej kupić takie porządne buciki na roczek, żeby sobie mogła podreptać (bo poprzednie to jakiś niewypał). Ona tak sama to dwa trzy kroczki, ale za rączkę to biegnie dosłownie. I tak się nauczyła że łaps czyjejś ręki i pokazuje gdzie ja prowadzić :silly: i tylko spróbuj odmówić :blink: W ogóle to wyjazd po butki jej się strasznie podobał i była przekochana, co innego w domku, była zmęczona to dała nam trochę popalić, dzisiaj rano jak dostała katarku to też trochę pomarudziła... Coś jeszcze chciałam napisać ale mi uciekło...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #836790 przez katarinka1
Dobry wieczór :)
Pliszka tort wygląda smakowicie i jak widać urodzinki były tematyczne :blink: A gdzie fotka torcika Twojej roboty? Miałaś robić i wykorzystać opłatek-fotkę Olusia :lol:

Princess Torcik piękny :lol: A Adaś poważny facet już :kiss:

Aganobla biedny Gabryś :( Bidulek się namęczy. Oby szybko było dobrze :kiss:

Kasia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pati Bardzo mi przykro... :(

Ola Zdrówka dla Lidzi :kiss: Oby szybko wróciła do zdrówka. No i gratulujemy Lidzi pierwszych udanych doświadczeń w nocnikowaniu :lol: Nie miej do siebie złości o to wyjście. Moja lekarka wręcz namawia do spacerków przy katarku. Oczywiście jeśli jest tylko katar i sensowna pogoda.

Co do szpitali... Ja osobiście nie mam złych doświadczeń. Co prawda miałam cc, ale wszystko było sprawnie, profesjonalnie przeprowadzone. Opieka super, uśmiechnięte i uczynne położne. Wszystko w ramach NFZ bez znajomości i żadnych materialnych wyrazów wdzięczności. Czyli tak jak powinno być zawsze... :)

A co u nas... Ania szaleje, biega wręcz po całym domu. Gada, piszczy, śpiewa (po swojemu) i jest super kontaktowa. Przytulaska kochana uwielbia się tulić. Mam wrażenie, że wszystko rozumie co do niej mówimy. Przynosi, podaje to o co proszę. Mogłabym tak długoooo ale nie wypada :blink: W piątek kupiłam jej sukienkę na przyjęcie urodzinkowe, które organizujemy 23 w niedzielę. Tort robię sama, pomału zbieram już stosowne dekoracje :blink:
A poza tym coraz więcej smutku, jak pomyślę o moim powrocie do pracy. Wracam od kwietnia. Wiem, że i tak długo byłam z dzieckiem, ale... Tak bardzo będę za nią tęsknić. No i obawiam się też jak ona zniesie rozłąkę. Co prawda będzie pod opieką babci i dziadka, ale zawsze mamy brak :( Moja mama mówi, że jak wychodzę to oczywiście nie płacze, ale chodzi i mnie szuka, woła często mama mama. Ehhhhh te rozstania...


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl