- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016

Chomiczka a wiesz, że mnie wywaliło z grupy jakiś czas temu już albo gdzie sama co kliknęłam a zapro nie widzę niestety nie wiem o co chodzi, ale to jeszcze łooo kupe czasu temu ;/ no zagalopowała się, ale trochę powinna ochłonąć hehe na razie Marcelem się zajmuje sporo jak tylko tam jesteśmy, po prostu tylko do domu wejdę to z wózka wyciąga, rozbiera i do zabawy hehe a jak nocujemy to do siebie do łóżka Go bierze czasem pod pretekstem, żeby Nam wygodniej było hehe to powinno jej starczyć na razie heheh Więc jak wiesz jak ja mam to odkręcić ewentualnie to bym była wdzięczna, bo poważnie nie widze żadnego zaproszenia hehe

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1015
- Otrzymane podziękowania: 0

Dziewczyny które mają dobre wspomnienia z pobytu w szpitalu nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę,u mnie to jakiś horror




Ola pewnie do lata Lidzia bez pampersa

Śpi ponad 3 godz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Pliszka - co do tego nocniczkowania to ja wysadzałam Lidzię po spaniu i tak jak mi się wydawało, na początku było fajnie, potem miała taki okres że nie chciała na nocnik i co zajrzałam w pieluchę to już mokra była, a teraz chyba polubiła bo sama koło nocnika się kręci i ładnie siusia, ja po każdym wysiusianiu bije brawo, i się bardzo cieszę, a Ona chyba to lubi

Michasia - a te majteczki to w sklepach dziecięcych, na allegro... Nie wiedziałam że coś takiego jest...
Aganobla - u nas z katarkiem już dzisiaj fajnie, wzięłam Lidzię na spacer i mam nadzieję że dobrze zrobiłam




Słuchajcie ja kupiłam wczoraj w aptece te plasterki aromactive, bo Lidusia już w dzień nie smarkała, ale w nocy troszkę jej tam w środku bulgotało. One są od 3 roku życia, ale skład mają bezpieczny, myślę że ten wiek to raczej po to żeby małe dziecko nie wzięło do buźki i nie zjadło


Tematu szpitali ja już nie poruszam, bo napisałam własne zdanie ale szanuję tez Wasze.
U nas pogoda piękna, słoneczko o 10 stopni. Jutro wpadną na chwilę moi rodzice bo jadą na "narty"


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

na tempat szpitali historie rozne..prawda jest taka ze wszystko zależy od tego na kogo się trafi.moj pierwszy porod w szpitalu uniwesyteckim..ciocia może tylko salowa ale wlazila na porodowke..rodziłam sama...polozne po porodzie dostaly na kawe..efekt końcowy...dziecko uszkodzone przy porodzie...Przy drugim zazekalam się ze nigdy do tego szpitala...ale czy miałam jakiś wybor..z tyloma komplikacjami w ciąży musiałam tam rodzic.I co..trafiłam na lekarza który chyba znalazł problem...cos chyba mam z biodrami..przy 10cm rozwarcia zadecydowal o ryzykownej cesarce( miałam maloplytkowosci obawiali się krwotoku).I kocham tego lekarza za to...Nie ważne ze blizne mam masakra..bo masowka wtedy była..cesra za cesara...wszystkie rodzily w te noc..szpitale nieprzyjmowaly itd.Najwazniejsze Toske wyjeli bezpiecznie...krzywdy jej nie zrobili i jest zdrowa.Nikt nie dostal ani grosza..Ten sam szpital...no może 6 lat później...Ale to nie ma znaczenia...jedna decyzja kompetentej osoby i jest ok..A kacper był wypychany przez pediatrę i dwóch lekarzy...ze niby pepowina okręcony...bo pani pediatra która przybiegla pierwsza nieumiala wypchnąć dziecka.Pomijajac fakt ze idąc rodzic zazekalam się ze w zyciu niepozwole na wypychanie..bo koleżanki cora madzieciece porazenie mózgowe..bo woleli wypychac nic cc robic....Nie miałam lekarza z tego szpitala i dalam rade..ani pierwszy ani drugi raz...Choc drugi raz chodziłam do ordynatora innego szpitala u którego początkowo miałam rodzic i co...Pan ordynator albo dokładniej zastepca ordynatora raz ze bal się maloplytkowosci..bo co jak będzie krwotok...dwa ze mowilam mu ze syn nie jest zdrowy i zależy mi na wszystkich badaniach by niczego nieprzeoczyc- i co tarczycy..najważniejszego badania niezrobil..niedoczynność tarczycy może doprowadzić do uposledzenia umysłowego.Trzy stwierdzam ze nawet jakby ciaza szla prawidłowo to chyba bałabym się u niego rodzic.
ale się rozpisałam..międzyczasie 4 razy jeszcze biegałam do pokoju...skad to moje dziecko ma tyle energii.

gratuluje postepow nocnikowych Gabrysiowi i Lidziii:)
Aganobla u nas tez jest gesty katar i jeszcze mielismy goraczke od soboty po 38...od czwartku dalam jej bactrim i jest lepiej..katar rozrzedzamy mucofuidem ale goraczki wreszcie nie ma.narazie siedzimy w domu.zdrowka dla Was
Pliszka super te lapki..:)i chyba niezla zabawa była..

teraz edytuje bo jeszcze miałam Oli pisać o aromactiv...Paula polecila..naklejala Ami na pizamke...ja miałam w planie nakleić na lozeczko..kupiłam ale nawet Tosia spi z tym katarem wiec jeszcze nieprobowalam..ale ponoc super..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anoda89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Słoneczko 08.10.2012 [*]
- Posty: 3440
- Otrzymane podziękowania: 72
Dzięki jeszcze raz informacje na temat szpitali


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Aganobla jak Gabryś? lepiej już?
Sylwia jak oczka Bartka?
Co do porodu to ja mam dobre wspomnienia. ale u mnie wszystko tak szybko wyszło i bez bólu...
Pliszka super te łapki. My robiliśmy takie odciski do laurek na dzień babci i dziadka, ale nie wyszły tak pięknie jak Olka, zawsze 1 lub 2 palce się rozmazały:), a robiliśmy plakatówką (z tych, co P mi brzuch w arbuza malował) i od razu zmywaliśmy.
Jutro jadę do ZUSu z P rano, a później z Anią do koleżanki, bo jeszcze nie miałam okazji odwiedzić jej w nowym domu po ślubie w październiku.
A we wtorek do Gdańska.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0

My też po pierwszym przyjęciu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1015
- Otrzymane podziękowania: 0
Pliszka ale fajny tort

Princes jakie skupienie jak kroi tort



Kasia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0


princess, super zdjęcia!

Aganobla, zdrówka dla Gabrysia

Kasia, przykro mi


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Aganobla - ach jak ja Ciebie rozumiem... u nas już było dobrze i dzisiaj znów katarek, ja mam wyrzuty że w sobotę ją wzięłam na spacer, a w niedziele zajechaliśmy po budki dla niej, ale czuła się dobrze, a też trudno dziecko w domu kisić. Teściową też coś berze... eh te choróbska...
Princess - piękne zdjęcie z mamusią



Pliszka - dinusiowy tort, super

Michasia - dzięki


Kasiu -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas weekend minął super. Wpadli moi rodzice na godzinkę, to Lidzia akurat spała... No i byliśmy jej kupić takie porządne buciki na roczek, żeby sobie mogła podreptać (bo poprzednie to jakiś niewypał). Ona tak sama to dwa trzy kroczki, ale za rączkę to biegnie dosłownie. I tak się nauczyła że łaps czyjejś ręki i pokazuje gdzie ja prowadzić


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarinka1
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 0

Pliszka tort wygląda smakowicie i jak widać urodzinki były tematyczne


Princess Torcik piękny


Aganobla biedny Gabryś


Kasia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pati Bardzo mi przykro...

Ola Zdrówka dla Lidzi


Co do szpitali... Ja osobiście nie mam złych doświadczeń. Co prawda miałam cc, ale wszystko było sprawnie, profesjonalnie przeprowadzone. Opieka super, uśmiechnięte i uczynne położne. Wszystko w ramach NFZ bez znajomości i żadnych materialnych wyrazów wdzięczności. Czyli tak jak powinno być zawsze...

A co u nas... Ania szaleje, biega wręcz po całym domu. Gada, piszczy, śpiewa (po swojemu) i jest super kontaktowa. Przytulaska kochana uwielbia się tulić. Mam wrażenie, że wszystko rozumie co do niej mówimy. Przynosi, podaje to o co proszę. Mogłabym tak długoooo ale nie wypada


A poza tym coraz więcej smutku, jak pomyślę o moim powrocie do pracy. Wracam od kwietnia. Wiem, że i tak długo byłam z dzieckiem, ale... Tak bardzo będę za nią tęsknić. No i obawiam się też jak ona zniesie rozłąkę. Co prawda będzie pod opieką babci i dziadka, ale zawsze mamy brak

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.