Mamusie marzec 2013

Ale coś czuję że w 3tysiącach na pewno się nie zamkniemy masakra no ale kupowanie to sama przyjemność

A dla mnie słodycze moga nie istniec.. w ogole mnie nie ciagnie do słodkiego... no moze czasami... za to trzese sie na widok wafli ryzowych i sie nimi objadam...

A tak w ogole to można jeść po porodzie wafle ryżowe? czy tego też nie wolno?

wiewiorka napisał:

o tak..Channing Tatum... mniam :)Jak dla mnie mógłby być Wentworth Miller choć on ponoć jest gejem. Ja bym chętnie zagrała Anastazje

właśnie skonczyłam czytać drugą część i nie wiem czy chciała bym być w jej roli aż mnie skręca z ciekawości co jest w 3 części

wiewiorka napisał:

kika1985 napisał:

hej

ja właśnie wróciłam z lidla byliśmy na zakupach jedzeniowych

wstawiłam rosół dla młodego, zrobiłam pranie i nic mi się nie chce chyba poczytam Greya , zostało mi 100 stron z e-booka więc niedługo skończę i mogę zacząć szukać 3 części


gratuluje rozpoczęcia kolejnych tygodni ciąży

Lafi 100 lat z okazji urodzin

Malinka moim zdaniem ta pierwsza zielona pościel była za żarówiasta, ta kremowa śliczna, taka stonowana

Agnieszka super ten przybornik, tylko ja sie zastanawiam czy bym takiego używała, na początku chciałam kupić komplet pościeli 14 elementowej, później stwierdziłam że baldachim to zbędna rzecz no i dziecka nie widać w całości, potem znowu ten przybornik, tak na prawdę używć się go będzie tylko przez te kilka miesięcy, poza tym planuję kupić takie koszyki wiklinowe na komodę więc tam będe trzymała wszystko pod ręką, no więc pozostaje mi tylko pościel +wypełnienie, ochraniacz, prześcieradło i rożek

jest też 3 część?? A ja sobie tak dozuje po troszku 1 cześć bo szybko się czyta

jakos 9 stycznia wyszła chyba

ja wlasnie wysmarowałam wafle masą krówkową i zrobiłam wafelki

vernix napisał:

Dziewczyny, czy któraś z Was ma taką wadę wzroku, że będzie rodziła w okularach? Ja się od rana nad tą kwestią zastanawiam, bo nie wiem jak będzie ze mną, a synka chcę zobaczyć w sensie, bez oksów, a jestem krótkowidzem nie będę widziała co mi robią

ja mam prawie + 4 do tego astygmatyzm i podejrzenie jaskry ale nie zamierzam rodzić w okularach bo dobrze widzę tzn, nic mi się nie rozmazuje po prostu nie mogę nic przeczytać bez okularów ale ludzi i wszystko dookoła widzę

wiewiorka napisał:

ja wlasnie wysmarowałam wafle masą krówkową i zrobiłam wafelki

Ja czasem tez przekładam zwykłe wafle masa kakaową z płatkami owsianymi... tez pyszne...
Jak się bede czuła dobrze to zrobię je na weekend, bo sie to robi bardzo szybko

Katarzyna pościel super baaardzo mi się podoba

Lusiaczek łóżeczko fajowe, tylko mało widać za bardzo zmniejszyłaś fotkę

Andzia no my mamy dziewczynek to tylko do słodkiego lgniemy:P ja np. z Dominikiem w ciąż jadłam tylko pierogi z cebulą i ogórkami kiszonymi hehehe

to ja tak skromnie z dżemorem wskoczyłam a wy mi tu masa krówkowa....no wiecie co

katarzyna1702 napisał:

Ale coś czuję że w 3tysiącach na pewno się nie zamkniemy masakra no ale kupowanie to sama przyjemność

i to dopiero początek a gdzie później jedzonko, papki, kaszki, deserki, ciuszki, opłaty za przedszkole, zabawki itp . dopiero się zacznie a potem to uuuuuuuu studia te sprawy

aksa napisał:

to ja tak skromnie z dżemorem wskoczyłam a wy mi tu masa krówkowa....no wiecie co

ja dziś w Lidlu taki sernik zobaczyłam że ąz na jego widok się śliniłam, ale mąż mi nie kazał kupować , tak dba o mój rosnący tyłek a tak bym sobie teraz zjadła kawałek

kika1985 napisał:

katarzyna1702 napisał:

Ale coś czuję że w 3tysiącach na pewno się nie zamkniemy masakra no ale kupowanie to sama przyjemność

i to dopiero początek a gdzie później jedzonko, papki, kaszki, deserki, ciuszki, opłaty za przedszkole, zabawki itp . dopiero się zacznie a potem to uuuuuuuu studia te sprawy

Wychować dziecko do czasu ukończenia szkoły to masakryczny wydatek... Dom by się za to kupiło Ale wszystko dla naszych Skarbów

kika1985 napisał:

katarzyna1702 napisał:

Ale coś czuję że w 3tysiącach na pewno się nie zamkniemy masakra no ale kupowanie to sama przyjemność

i to dopiero początek a gdzie później jedzonko, papki, kaszki, deserki, ciuszki, opłaty za przedszkole, zabawki itp . dopiero się zacznie a potem to uuuuuuuu studia te sprawy

czyli w skrócie jesteśmy stare

kika ten Twój mąż to okrutnik!!

mój małż to chciałby mi coś jechać kupić aż mi marudzi że żadnych zachcianek nie mam w tej ciąży! ja go poprosiłam żeby mi żadnych słodyczy do domu nie znosił bo ile będę widziała to tyle zjem, ostatnio jak szliśmy do znajomych to kupił mi kinder bueno i go ofukałam że miał mi nic nie kupować i nie zjadłam

ale na prawdę mega szybko przybieram jak sobie tylko 'pozwolę' npprzez same święta przytyłam 2kg 0 ciasta ciasteczka wafelki ehhh

ale w domu za to mam zapas jabłek pomarańczy albo mandarynek

wiewiorka napisał:

kika1985 napisał:

katarzyna1702 napisał:

Ale coś czuję że w 3tysiącach na pewno się nie zamkniemy masakra no ale kupowanie to sama przyjemność

i to dopiero początek a gdzie później jedzonko, papki, kaszki, deserki, ciuszki, opłaty za przedszkole, zabawki itp . dopiero się zacznie a potem to uuuuuuuu studia te sprawy

czyli w skrócie jesteśmy stare

e tam stare

stare to będziemy jak nasze dzieci będą za do ołtarza szły a wtedy wnuki..... i caly cykl od nowa:P