Mamusie marzec 2013

Depeche napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny możecie polecić z allegro jakis tani stanik do karmienia? Bo potrzebuję na zmianę a nie chce wydawać dużo kasy...

andzia_zg napisał:

Dziewczyny możecie polecić z allegro jakis tani stanik do karmienia? Bo potrzebuję na zmianę a nie chce wydawać dużo kasy...

ta , dobre... mam spakowane w torbie, za Chiny ich nie znajde, a nie pamietam. Paulina moze pamieta, bo pisala, ze sobie kupi taki.

Waszka87 napisał:

mi poszlo tylko w brzuch, tutaj w obojczykach i na górze mnie wyciągło, biust mam caly czas taki sam no i troche tyłek większy ale zrzuce to na spacerach z wózkiem i zumba jeszcze, martwie sie ze tak malo przytylam ale moja siostra po porodzie ważyla mniej niż przed ciążą heh i tez z chlopakiem tak miala, a po córce juz jej zostało

taaa, a u mnie raczej bedzie odwrotnie... przewrotne mam te dzieci.

ufolka napisał:

Hej
Na początek gratulacje nowym mamusiom, Lafi i Kasi :*

My od wczoraj w domku, troszkę już was nadrobiłam, ale i tak nie pamiętam co odpisać hehe

Ten poród miałam zupełnie inny niż pierwszy, pierwszy pod pompą, indukcja, a ten sam poszedł.. więc bez sensu porównywać stała jest tylko jedna- położna, teraz też trafiłam na super babkę, która przyśpieszyła mi poród hehe chociaż wtedy nie było mi do śmiechu Ciekawi mnie tylko to, skąd Gosiu wiedziałaś że szybko pójdzie? :> Będę trzymać jutro za was kciuki
Depeche ja to już nie wiem czy Ty masz szczęście z tym przekręceniem czy pecha, masz o czym myśleć teraz na pewno

Oliwka jak na razie grzeczniutka, śpi i je no i kupy robi hehe Amelka zareagowała na mój powrót fochem na matkę, ale na szczęście przeszło Oliwię za to tuli, całuje, głaszcze, chociaż już w głowę od niej też zarobiła.. za to dziś mi zwymiotowała, biegunkę ma, nie chce nic jeść.. boję się żeby to jakiś wirus nie był, mam nadzieję że ten cały stres tak odreagowuje, zobaczymy



któraś się pytała o to czy teraz bardziej drżymy o maluszka czy wtedy jak był w brzuszku, ja odpowiadam że teraz..
a taką przytulankę jak pokazywałyście tą z bijącym serduszkiem ja mam, dostałam od koleżanek, ale jeszcze nie rozpakowałam, dziś to pewnie zrobię

w ogóle mam problem z ulokowaniem wszystkiego, dopiero teraz jak są też w użyciu rzeczy Oliwki to dotarło do mnie że mam za mało miejsca
No i muszę baterię do wagi wstawić bo mi się rozładowała małpa !!! a nie mogę jej znaleźć ;/

To ja licze, ze urodze tak jak Ty, pojde, pierne i K. wyskoczy !

Ostatni raz w dwupaku?...Emocje nie do opisania.Strach, panika miesza się z euforią...

koticz napisał:

cześć!!!

Moim zdaniem jeszcze się nie obniżył ja się kapłam,że mam niżej brzuch jak spojżałam w dół i nie widziałam pępka

kika moje koty są super,ogólnie nie zbliżają się do Jagódki,ale jak mamy ją na rękach (ja lub J) to dajemy im ją powąchać,a jak płacze (tak czasem jej się zdarza!!!) to biegną podł łóżeczko i patrzą raz na Nią raz na nas,tak jakby chcieli nam pokazać,że ona nas potrzebuje.

Ja dziś załapałam doła bo wychodziłam do sklepu i się okazało,że nie mam co na dupę włożyć w swoje spodnie wchodzę,ale się nie dopinam(!!!) a ciążowe mi z dupy lecą i na brzuchu wiszą no nie mam naprawde w czym chodzić!!!

Gratuluję Kasi i Lafi

waszka właśnie jak się zrezygnuje ze smażonego,słodkiego i wzymającego to już niewiele zostaje

kup sobie spodnie dresowe, jedyny sensowyny wybor, nie sa ciazowe , a sie naciagaja. Nie bedziesz sie stresic.
Nie wiem czy pisalam, mala wsadzila sobie w oko kredke. Oko cale. Jak sie darlam na nia, a ona jak sie darla. Patologia, a 1000 rszy sie mowi!

Gosia27 napisał:

Ostatni raz w dwupaku?...Emocje nie do opisania.Strach, panika miesza się z euforią...

Gosia, Ty masz taaaaki rzuch? A taki malutki mialas. Gosiu no jutro wielki dzien. Mam nadzieje, ze R. jakos nam cos skrobnie, bo jutro wszystkie bedziemy czekac z zacisnietymi piesciami.

Gosia27 napisał:

Ostatni raz w dwupaku?...Emocje nie do opisania.Strach, panika miesza się z euforią...

Gosia to Ty bedziesz miała takiego wcześniaczka jak ja

Byłam dziś na wizycie. Szymon przybiera prawidłowo, nie ma pleśniawki tak jak myślałam. Za dwa tygodnie bedzie szczepiony. Bedziecie szczepić na rotawirusy i pneumokoki?

Rota chyba sobie daruje, ponoc to pic na wode. Z pneumokokami mam tez dziwne skojarzenia, bo mala wziela wszystko co mozliwe ( lacznie z rota) i ostatnio w zlobku im wymaz z nosa brali, zeby sprawdzic czy szczepionka na pneumokoki miala sens. Wkurw. sie, bo jak kroliki dosw. NO ale u mnie pneumokoki sa za darmo. Rota chyba 200 zl. I tym razem biore nie 6w1 ale 5w1 , bo to chyba 2 wklucia wiecej, a 50 zl roznicy na kazej.

Jej jak mnie boli, jak mi sie tam wpycha!

Wiewiórka Szymon chyba za darmo będzie miał i rota i pneumo?U nas wcześniaki napewno mają za darmo.Ja nie będę na to szczepić.A resztę raczej skojarzeniowe jak depeche 6 lub 5 w 1 żeby jej nie męczyli.

Pisałam i z Lafi i z mamcią pozdrawiają Was!

Jagoda się włąśnie obudziła i okupuje tatusia

Oki chyba idę grzać butle.PApa

hej, ciężko mi z Wami pisać... nie mam czasu posiedzieć spokojnie, a jak mam to śpię. Nie wiem, co u Was, wiem tylko, że mamy 2 dzieciaczków
U nas noc, o niebo lepsza niż poprzednia. Mała dała nam nawet trochę pospać. Jutro mamy wizytę u lekarza, taką poszpitalną, ustaloną jak wychodziłyśmy ze szpitala.
Po wczorajszej wizycie nasza lekarka stwierdziła, że Zosia ma kolki i żeby podawać jej Infacol. Kupiłam mleko Bebilon Comfort, ale jeszcze jej nie podajemy. Jutro będą ją ważyć i w ogóle, zobaczymy co powiedzą... dostanę pewnie ochrzan, że karmię małą mm, bo lekarka, która jutro będzie nas badać, ma bzika na tym punkcie... Trudno, nie będę małej głodzić, ile mam to jej daję.

Boli mnie dzisiaj głowa, może to przez pogodę, bo nasypało u mnie z 15 cm śniegu przez noc!
Czekam na K. zaraz powinien być.

Agnieszka, niech Cie cmoknie! No ja tym razem to pozwole po sobie jezdzic za mm, juz to widze, az sie szykuje ( chociaz wolalabym miec na tyle zeby nie dawac).
Wstalam, snil mi sie DAvid , spiewal do mnie, wzielaym go sobie na porodowke, na pewno bym go sluchala, zeby tylko do mnie tak pieknie mowil Ach.

Gosia27 napisał:

Ostatni raz w dwupaku?...Emocje nie do opisania.Strach, panika miesza się z euforią...

śliczny brzuszek