Rodzimy w marcu 2011

bombel779 napisał:

ifka napisał:

Bombel ochraniacz od tej pościeli(disneya) pierzesz normalnie ?Tak pytam,bo jest inny niż te co miałam wcześniej

Tak, piorę normalnie

thx

jej Sylka ale Kuba fajnie chodzi,mam nadzieje ze zuzia tey bedzie tak chodzic za niedugo ,teraz tak patrze na tableke i zliczylam 8 osob co sie reczej nie odezwalz po porodzie....

dziewcznz wychodzicie na pole jak jest tak zimno,Zulka juz swira dosteje a ja z nia....kiedz te mrozy odejda.........

ja wychodze ale tak na 20 minut

ja też wychodzę choć dziś odpuściłam przy -15. Ale tak na 30-40 min wychodzimy. choć jak pomyślę że tyle tego ubierania i tachania wózka na 30 min to mnie jasna chol...a trafia

Czy któraś z Was testowała produkty ze str. streetcom bo dostałam maila, że pakują dla nas paczkę z kaszkami nestle bo zostaliśmy zakwalifikowani do kampanii. Później chyba mam wystawić opinię o produkcie na ich stronie. Dokładnie nie wiem może któraś z was wie :)jak to przebiega

sylka napisał:

Pulpecja jak Kasia i spanie?

hmm...jakby to powiedzieć wczoraj byłam sama, bo M. w delegacji no i ... od 23 spałyśmy do rana razem w łóżku wstyd mi normalnie...ale dwie poprzednie noce spała tak strasznie niespokojnie, że lądowała u nas koło 3 nad ranem i nawet z nami się męczyła wizja wstawania do pracy o 6 rano po prostu mnie przerasta. kładę się spać koło 24 bo po zaśnięciu Kasi potrzebuję relaksiku i potem siadam do pracy-papierków i tak nam zlatuje. Jeśli mam wstawać do Kasi co godzinę podawać jej smoka czy chociażby przykryć i potulać po dupce to dodatkowo te godziny spania mi uciekają. wstając do Kasi wybijam się i nie zasypiam nigdy od razu tylko gdzieś po 20 minutach
no i tak to z nauki samodzielnego zasypiania

a teraz fajna wiadomość moja bardzo dobra koleżanka urodziła dzisiaj drugiego synka Adasia (pierwszy synek Jasiu ma 2,5 roku). na pewno do nich pojadę do szpitala

ja nie wychodzę

ja wychodze i to tak na godzinke Kube ubieram cieplutko przykrywam i nic mu nie jest dziś tak byliśmy a było naprawde zimno

Mam do was kilka pytan
1. Czy jak karmicie dzieciaczki i jedzą np kaszke czy zupke i jak zjedzą mało to próbujecie dać im np. za 15 min? czy już odpuszczacie
2. Do mam karmiących jeszcze piersią - ile razy mniej więcej dajecie cyca w dzień?
No i reszte zapomniałam... ale jak sobie przypomne to dopisze

Kuba zjada przeważnie cała porcję, ale jak widzę że nie chce a zjadł dużo to odpuszczam. Jak zje mało to za 20 min kolejne podejście

Edit.
Pulpecyjko Współczuję tego wstawania, wiem jakie to męczące i wybijające ze snu, może te pobudki zapowiadają ząbki. Ściskam Z drugiej str. może KAsi bezpieczniej się z wami śpi i przyzwyczaiła się do wtulania w mamę lub tatę

Sikoreczka ja zazwyczaj odpuszczam jedzonko jeśli Kasia zdecydowanie już odwraca główkę od łyżeczki. a z karmieniem piersią u mnie jest bardzo nieregularnie ze względu na różne godziny pracy, ale zazwyczaj cyc jest koło 5/6 rano, 8/9, 16/17 i po kąpieli 19/20.

sylka p.s.idą chyba dwójki dolne, na pewno lewa.

Własnie zrobiłam małe zakupy na lato dla Kuby na allegro

allegro.pl/104-110-cm-nowy-3-czesc-kompl...ula-i2039297969.html

allegro.pl/104-110-cm-nowy-3-czesc-kompl...ars-i2065057799.html

Karotka śliczne kompleciki też bym Kubie kupiła ale nie mam pojęcia jaki rozmiar wybrać

Dzięki za odpowiedzi

Sikoreczka napisał:

1. Czy jak karmicie dzieciaczki i jedzą np kaszke czy zupke i jak zjedzą mało to próbujecie dać im np. za 15 min? czy już odpuszczacie
2. Do mam karmiących jeszcze piersią - ile razy mniej więcej dajecie cyca w dzień?
No i reszte zapomniałam... ale jak sobie przypomne to dopisze

1. Jak Jasiek nie zje całej przygotowanej dla niego porcji, to nie wciskam na siłę (sama też czasem nie jem wszystkiego co mam na talerzu ). Następne papu daję jak zgłodnieje.

2. mniej więcej cycuś przypada na godz.: 7/8 , 9/10 (tu często pomijam na rzecz innego śniadanka, albo dostaje trochę -na dobitkę ), 12/13 -na drzemkę, 15/16 , 18 (tak jak rano, często zastępowane innym jedzonkiem) no i na dobranoc o 20

Karotka super komplety! Szczególnie ten z autem!

To pierwsze pytanko było dlatego że Kubie zdarza się tak że daje mu zupke czy deserek a on je kilka łyżeczek i już nie chce a jak dam mu za chwilke (20-30 min) znów to ślicznie zjada... ale jak byłam u koleżanki (mamy 3 dzieci ) to powiedziała że robie straszny błąd że daje Kubie jeszcze raz dojadać. Według niej jeśli nie zje za pierwszym razem to jego strata i ma czekać na kolejne jedzonko te 3 czy 4 godz... w zasadzie to strasznie się o to pokłóciłyśmy bo ja nie uważam że robie jakiś straszny błąd a wg niej Kuba je przez to cały dzień non stop...

Sikoreczka napisał:

Karotka śliczne kompleciki też bym Kubie kupiła ale nie mam pojęcia jaki rozmiar wybrać

Dzięki za odpowiedzi

ja wzięłam na 104-110 cm bo Kuba mój teraz nosi 98