Rodzimy w marcu 2011

sylka, malbork to jest drugi dom prawie 10 km mamy a kiedy będziecie jechać, to może na kawkę wpadniecie? ja w przyszłym tyg. do rodziców wybywam, ale w sumie coś tam mogę wykombinować, żebyśmy się spotakły

a tu Jaś przed obcięciem włosów


... i po ostrzyżynach

Sie ma lachony

Justyna wpadłam spytać JAK SIĘ CZUJESZ???????? W którym tyg. aktualnie jesteś? Czy druga ciąża różni się od pierwszej? Lepiej czy gorzej znosisz?
My po długich rozmowach postanowiliśmy że spróbujemy w tym mies. zmajstrować jakiegoś dzidziusia jak się uda to super!! A jak nie .....to wstrzymamy się chyba do przyszłego roku.
Ja bym bardzo chciała teraz być w ciąży i szybko urodzić żeby za jednym machem odchować dwójkę, póki i tak jestem z Jasiem w domu a potem dzieciaki do przedszkola i ja na spokojnie do pracy!! Bo teraz (cały czas szukam roboty) ale przez to że nie mam żadnego żłobka dla Jasia trochę mam uwiązane ręce
No nic, zobaczymy co los przyniesie Jakby cu to trzymajcie kciuki - za bobasa i za pracę

Justyna zdrówka dla ciebie!!

Acha Olka Jasiu w krótszych włosach wygląda o niebo lepiej!!!! Sama go podcinałaś?

Bombelku co ja czytam!! :D super trzymam kciuki!

Emme napisał:

Bombelku co ja czytam!! :D super trzymam kciuki!

Heheheh Mam nadzieję, że w przyszłym mies. powiem "będę mamą po raz drugi" !!

bombel779 napisał:

Emme napisał:

Bombelku co ja czytam!! :D super trzymam kciuki!

Heheheh Mam nadzieję, że w przyszłym mies. powiem "będę mamą po raz drugi" !!

przesyłam Wam dobre fluidy (zeby nie powiedzieć "jestem z Wami" bo może to głupio zabrzmieć hihi a przynajmniej dwuznacznie )

Emme napisał:

(zeby nie powiedzieć "jestem z Wami" bo może to głupio zabrzmieć hihi a przynajmniej dwuznacznie )

hyhy ciekawe co by T powiedział..?? Muszę go spytać

Bombel odpisalam ci na PM

Justyna jak po wizycie?

Bombel 3mam kciuki

bombel779 napisał:

My po długich rozmowach postanowiliśmy że spróbujemy w tym mies. zmajstrować jakiegoś dzidziusia

Bombel ale super wieści Zaciskam kciuki żeby się teraz udało i żebyś nie musiała czekać do przyszłego roku Powodzenia

Maly rosnie jest wszystko ok serduszko bije (najbardziej mi o to chodzilo bo na pierwszej wizycie jeszcze nie bylo . Nieprawdopodobne jak on urusl w ciagu 3 tygodni!!!! Mam 3 terminy porodu kazd inny . Ciesze sie strasznie Pytalam lekarza o plec choc zabardzo sie nei ludzilam ze w 10 tygodniu mi cos powie chociaz przypuszczalnie i tak tez sie stalo

Justyna a na kiedy masz termin?

bombel najpierw mialam na 22 lutego tak jak urodzl sie oskar a w karcie ciazy mam na 12 lutego wczoraj na usg nas bylo na 17 lutego pewnie zas urodze wczesniej 2 tygodnie
Poslalam ci PM

Fajnie ja siedze na kompie a moje dziecko wywala mi gary nie ma co . Jechala bym na bym na basen ale Oskar ma kaszelek i sie boje na dodatek leci mu z nosa nei wiem co dzisaj bede robic te spacery juz mi sie zmierzly caly czas to samo ....

bombel, kopę lat!!!! gdzie Ty się podziewałaś ? opowiadaj co tam u Was, jak Jasiu, budowa domku? ja spadam, bo burza i muszę kompa wyłączyć...
Buziaki!

justyna84 napisał:

bombel najpierw mialam na 22 lutego tak jak urodzl sie oskar a w karcie ciazy mam na 12 lutego

To będziesz robiła jedną imprezę urodzinową!! heheh
Gdyby nam się udało to byłby kwiecień achhhh jak byłoby fajnie!

olka napisał:

bombel, kopę lat!!!! gdzie Ty się podziewałaś ? opowiadaj co tam u Was, jak Jasiu, budowa domku?

Kochana Jasiek nie pozwala mi siedzieć przed kompem Do tego końcówka szkoły, więc mnóstwo nauki i mnóstwo spraw do załatwiania. Apropo - 16tego mam obronę więc trzymajcie kciuki!
Poza tym dużo czasu spędzamy poza domem (powiem wam że te upały tak mi przygrzały na dekiel, że ilość spotkań z teściami w ostatnim mies. przekroczyła dozwolony limit (!) i gdybym chciała to bym mogła w zamian za to nie jeździć teraz do nich przez najbliższych kilka mies.!!! )

Jeśli chodzi o domek, to praca wre instalacje już rozprowadzone, płyty gip. powiertane, szambo wkopane dzisiaj akurat robią nam wylewki
Kuchnię mamy już zamówioną, w zasadzie jest już gotowa, czeka w magazynie
Mebelki dla Jasia również zamówione, mają dotrzeć do nas w II połowie lipca.
Teraz trzeba wytrzasnąć skądś pieniądze i urządzić resztę - pomysły już mam co i jak ma wyglądać, kwestia tylko zakupu (płytek, paneli, mebli....) i jazda!

Co do Jaśka to mam 2w1 - aniołek i diabełek z 1 str. jest przekochanym, przeuroczym i przeradosnym dzieckiem a z 2 str. to mały łobuziak! obcy ludzie nawet mi mówią "po oczach widać, że to łobuz" !!!
Cały czas próbujemy się odpieluchować.. Póki co dalej Jasiek robi pod siebie tudzież w majtki, ale mamy już 2 sukcesy. Pierwszy - Jasiek zrobił siusiu w majtki, po czym zawołał mnie,złapał się za krocze i powiedział "sisi" Drugi sukces - Jasiek idzie do nocnika, siada na niego i sika - w majtki bo akurat miał na sobie ale nieważne! Ważne jest to że sam poszedł i usiadł
W ogóle jak puszczę go bez majtek i gdzieś narobi, woła mnie, pokazuje palcem gdzie nasikał albo nakupkał i mówi"bee" i palcem grozi hehe
Mówić generalnie jeszcze nie mówi, choć usilnie próbuje i coraz częściej mu "coś" wychodzi ostatnimi czasy np. często powtarza: auto, lampa i pyta - gdzie? hihi Mam nadzieję że niedługo się rozkręci bo już bym chciała z nim pogadać!!!!!!

Bombel u nas podobnie idzie odpieluchowanie. Kuba najczęsciej robi w majtki lub gdy jest bez nich Jak zrobi siku to pokazuje gdzie zrobił. Taki plus że wiem gdzie zetrzeć lub zaprać dywan. Kupa najczęściej ląduje w majteczkach. Na nocnik nic nie zrobi nawet po drzemce. Chyba za wczasu pod koniec snu robi w pieluchę Mały sukces bo zaczynają mu przeszkadzać mokre slipki i czasem jakby zapłacze i odciąga.

Super że powoli już masz pokupowane rzeczy do domku. Jak masz gdzieś foto pokaż meble

Powodzenia na obronie