- /
- /
- /
- /
- /
- Kwietniowe mamusie 2011 come back
Kwietniowe mamusie 2011 come back
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
dzisiaj robie drożdżowe ze śliwkami a we wtorek albo środę zrobię muffinki, miałam robić ciasto shrek ale akurat śliwki były na promocji to skorzystałam heheh
Adi wstał dzisiaj o 5:30 więc niewiel później chłopaki sie rozszalały
miłej niedzieli babeczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też mam doła(w ciąży nie jestem,więc sen nie pomoże )i chociaż już mi troszkę lepiej to nadal siedzi w głowie...
W czwartek zepsuł się komp(mąż zajrzał i okazało się,że to niewielka awaria,którą zaraz naprawił,więc znów jestem online),w piątek Miśko dostał
Normalnie nie mam sił. Wiecznie coś,no życie mi same kłody pod nogi rzuca
Czekoladko,tapczanik super-my mamy podobny dla Michałka,ale 160x80.
Ja to bym chciała,żeby moje dzieci miały swój pokój to wujek zrobiłby im mebelki po kosztach,o coś takiego (te seledynowo-żółto-białe): www.polship-styl.pl/meble-galeria/meble-...owy-szafy-garderoby/
Sylka,u nas z siusianiem jest to samo. Hania woła siii,ale na nocnik usiądzie i wstaje. Był taki czas,że siadała na kilka minutek i udało się coś zrobić. Jak widziałam,że idzie kupa to też szybko na nocnik i udawało się ocalić pieluchę,ale odkąd Hania zaczęła chodzić(w sumie to nawet troszkę wcześniej)to z nocnikiem się pokłóciła i tyle Misiek nam w ogóle nie chciał usiąść. Przyjdzie pora na nasze Maluchy,same usiądą,będą wołały i w ogóle. Nie naciskam,nie nalegam... przyjdzie czas.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Współczuję serii złych wydarzen. Może teraz będą same dobre. Mam nadzieję, że dzieckaczkom nic nie będzie i to tylko 3 dniówka u Hani a u Misia też nic poważnego. Oby męzulkowi też nic nie wyszło po tej zderzce a i aby samochód dało się naprawić. Bo teraz bez auta (szczególnie przy dzieciach i dojazdach do pracy) to jak bez ręki czy nogi.
U nas też nie zawsze kolorowo, pod górkę. Ale co zrobić trzeba dawać sobie radę. Buziaki dla was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czekoladka2904
- Wylogowany
- rozmowna
- www.poomoc.pl - wystarczy kliknąć
- Posty: 578
- Otrzymane podziękowania: 0
Rodzice robili po południu grilla, zaprosili jeszcze kilka osób i w sumie deser mieliśmy z głowy, a zjadłabym całą blachę sama W tygodniu robię jeszcze raz
Miałam trochę stracha wieczorkiem, bo 4-5 wkładek dzisiaj poszło i nie byłam pewna czy to nie wody płodowe ciekną... Ale ta ostatnia już praktycznie sucha była... więc sama zgłupiałam...
Gosiu współczuję tych przykrych doświadczeń - życie nie oszczędza nikogo, ale niektórym "dowala" za bardzo... U dzieci to pewnie przejściowe, a męża może warto wysłać na kontrolne RTG głowy...?? Tak dla pewności.. To tylko taka moja sugestia.
Ładny ten komplet mebli. My na razie w jednym pokoju, ale damy radę pomieścić to wszystko - już mam w głowie plan jak to ma być I nawet z miarką chodziłam i mierzyłąm, czy na pewno wszystko się zmieści
Jadę jutro na cały dzień do mamy, może na noc zostanę, bo mężulo jedzie w trasę wieczorem, więc zobaczymy..
Na razie zmykam, śpijcie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia8555
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 376
- Otrzymane podziękowania: 0
ale mi ochoty narobiłyście tymi ciastami Ja dzisiaj delektowałam się sernikiem na zimno
U nas pogoda cudowna.... cały dzień spędziłyśmy na dworze A wczoraj byliśmy na festynie rodzinnym u Wiktora w szkole. Było super!!!!
ja ostatnio jakoś dziwnie sie czuje. Sama nie wiem jak to określić- coś się ze mną dzieje nie tak ale nie wiem co Wczoraj i dzisiaj wieczorem leciała mi krew z nosa-co mi się to nigdy nie zdarza Musze chyba znaleźć jakiegoś dobrego lekarz i sie do niego wybrać.........
Gosiu współczuje. Dzieciaczki mam nadzieje że już lepiej..... a co do męża to jak Go boli glowa to lepiej niech zrobi jakieś prześwietlenie, bo to żartów nie ma....
Miłej nocki życze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
cieszę się, ze ciasto smakowało, u nas też schodzi migiem sama chetnie zjadłabym za jednym podejściem z połowę
Sylka, Gosiu faktycznie nie ma co naciskać, na każdego przyjdzie pora z siusianiem
Gosiu mój mąż miał kiedyś wypadek i orzekli kasację, my wzięliśmy kasę i udało się naprawić taniej niż oni wyliczyli, nie musisz wtedy koniecznie auta skasować, zostaje ci kasa i auto i ty decydujesz co zrobić, więc mam nadzieję, że u Was też się tak uda
zdrówka dla dzieciaczków mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko przejdzie
Andziu a może to ciąża ????
u nas dzisiaj pogoda trochę lepsza, raz tylko kropiło a poza tym przyjemnie a pod wieczór już sie super wypogodziło, więc może jutro bedzie ładnie no zobaczymy
ja sie nawet nieźle czuję ale jak postoję przy gotowaniu obiadu w kuchni to kręgosłup mnie masakrycznie boli i dół brzucha też trochę pobolewa, dzisiaj po obiedzie jak sie położyłam, żeby odpocząć to usnęłam i spałam godzinę no i dzięki temu tak mi sie fajnie zrobiło i już nie bolało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
co u Was mamuśki?
Gosiu jak dzieciaczki?
Andziu i co z tą ciążą? jest szansa?
Czekoladko jak samopoczucie?
Dave wracaj tu do nas... nie mozesz tylko u lutówek siedzieć bo się zdenerwuję !!!!
lecę piec ciasto wczoraj jakoś mi sie nie chciało i odpuściłam sobie więc dzisiaj robie drożdżowe ze śliwkami i kruszonką mnmmmmm pychotka
kruszonka gotowa, ciasto powoli rośnie, jeszcze śliwki musze umyć i pokroić
jakbyście miały ochotę to zapraszam, do tego jak zwykle kawa z ekspresu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Jestem w pracy i jakiś luzik jest więc poklikam z Wami. I już nie tylko dziś, a postaram się być tu na bieżąco.
Baby - chętnie na ciacho się załapię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
wakacje sie zaczynaja a u Was luz w pracy? to chyba niedobrze...
jak będziesz regularnie zaglądać to nie będę się denerwować
widziałam, ze o badaniach rozmawiacie i przypomniało mi się, że miałam przecież robione wszystkie badania ostatnio w szpitalu i nie dzwonili, znaczy, że zdrowa jestem i HIV też nie mam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzieci chyba troszkę lepiej.
Miśko w sumie w kratkę,ale nie leje się z niego na szczęście. Mimo wszystko muszę go trochę zaprzeć,bo jutro mamy jechać do zoo z Akademii-zapłacone,wszystko uszykowane,szkoda żeby przepadło.
U Hani to chyba zęby. Boże,jeszcze tak strasznie nie było,a zęby dotychczas szły strasznie Dzisiaj obudziła się o 3 w nocy(nigdy w życiu jej się to nie zdarzyło odkąd przestałam karmić piersią)z gorączką. Rano jeść nie chciała,smoka nie(a jak jest marudna to trochę pomaga),w buzię zajrzeć nie da,chciałam jej dziąsła posmarować to na siłę musiałam to zrobić. Udało mi się zauważyć,że ma trochę rozpulchnione dziąsełka u góry(a niedawno nic-myślałam,że będziemy mieć sporą przerwę). Jestem już zmęczona i chcę żeby dzień się już skończył.
W dodatku jestem dzisiaj sama,bo dziadki pojechali... Miśka ominęły ostatnie zajęcia w przedszkolu. No,ale nie miałam z kim zostawić mojej Kluseczki. Żeby była całkiem zdrowa,bez tej gorączki co jakiś czas to bym wzięła dwójkę,a tak...
Baby,wiem,że to różnie może być. Na razie nic nie wiadomo. Gdyby dało się zrobić to chcemy robić na własny koszt,bo wtedy taniej. Ale jak szkoda całkowita to dostajemy tylko kasę(a to na pewno będą śmieszne pieniądze)bez samochodu,chyba że chcemy auto to wtedy pieniądze jeszcze mniejsze... Zobaczymy...
Dave,ja się pogniewam na Ciebie. Nie dość,że zaglądasz rzadko to jeszcze od wieków nie widziałyśmy Majci(na fb też nie miała swojego folderu z fotami).
Andziu,może to przez tą anemię?!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Fakt, zgadza się muszę tu Majosa pokazać. Jak dziś lub jutro w domku pobuszuję to wrzucę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.