Kwietniowe mamusie 2011 come back

Witajcie przedpołudniowo!

U nas pobudka jest ok.7,potem spanko ok.11 (2-4 godz.) i spanko o 19-19.30 Mi pasuje super Tym bardziej,że rano Hańcię zabierają dziadkowie,a my z Miśkiem możemy pospać do 8

A pomiędzy jest dwór i jedzenie,bo moja Kluska tylko by jadła i na rowerze śmigała(chociaż najlepiej na nogach,w wózku tylko przy dużych atrakcjach). Jak tylko ją rano przebiorę z piżamy stoi pod drzwiami i mówi:"dada" i macha nam "pa-paa".

U na s też dzisiaj gorąco. Hańka pewnie jeszcze z godzinkę pośpi,potem obiad i na dwór z ciocią albo babcią. A mama na aerobik Pierwszy raz w życiu. Nie wiem jak sobie dam radę,bo coś mi ciężko idzie koordynacja rąk i nóg Ale zobaczymy...

Kasiu dasz radę, Adi też rozrabiaka, ale przeciez jesteśmy sprytne to musimy dać radę

Gosiu zazdroszczę też bym poszła na jakies zajecia, ale w pobliżu nie ma nic dla kobiet w ciąży, ale to nic odrbobię sobie po narodzinach Nikoli
moze uda mi się uskładać na playstation move czy jakoś tak i kupię sobie płytkę z zajęciami z zumby itp i będę w domu ćwiczyć

popatrzcie przywrócili wreszcie Mamusie Kwiecień 2011

Widzę,ale co zostajemy tutaj? Czy wracamy tam? A może możnaby to jakoś połączyć?!

Baby,ja pierwszy raz w życiu na coś takiego poszłam,ale dzisiaj dostałam w kość. W pewnych momentach sobie odpuszczałam,bo stwierdziłam,że się jutro nie ruszę jak się przyłożę do wszystkiego,a ja przecież muszę być na chodzie I tylko słyszałam: "końcówa(bo byłam na końcu sali),nie obijać się".

Ok,biegnę na meczyk

Buźka,pa!

Witam ja takze jestem mam kwietniowa i staram sie o nastepna dzidzie

Gosiu tak się zastanawiałam, ale chyba lepiej zostać tutaj i czasem tam wracać do wspomnień, bo te wątki, które są długie to sie czasem zawieszają, a tak będziemy mieć podzielone to i już
nie wiem co wy na to, ale czekam na wasze propozycje
co do zajęć to u mnie na początku zawsze pytała prowadząca kto jest po raz pierwszy i wtedy sama mówiła, na czym się oszczędzać, na co uważać, a jak byłam 3 mies po porodzie i karmiłam to mówiła, które ćwiczenia lepiej wykonać inaczej, więc moze powiedz nastepnym razem, ze doipiero zaczynasz i nie chcesz sie przeforsować

Lalita witaj powiedz coś więcej o sobie

Dave napisał:

Sylka u nas sporo fasolinek.

Ja, baby, czekoladka i a_szka.

ojoj jak fajnie,że już nie ma tego errora i dzięki temu czytam takie fajne nowinki Bardzo Wam dziewczynki GRATULUJĘ

A ja na areobik wybieram się już od roku i jakoś wybrać się nie mogę Ale osobiście wolę chyba siłownię

Ale dzisiaj był super dzień. Chociaż troche za gorąco Cały dzień byłyśmy na dworze z przerwą na spanie. Od rana chodziłyśmy po podwórku i bawiłyśmy się w piaskownicy no i huśtawka obowiązkowo a po południu nalałam Tośce wody do przykrywki od piaskownicy i się pluskała w wodzie. Była w siódmym niebie Potem tatuś porwał ją na basen a ja robiłam zdjecia. Tośka nie chciała wyjść z wody. Później był płacz jak wyszła

Padła zmęczona o 21:00

baby ja też jestem za tym żebyśmy tutaj zostały

aha baby zrobiłam dzisiaj pierogi Pychotka

super Andziu fajnie, że smakowały
no i fajnie, ze dzień się udał, u nas pogoda średnia, bo co chwilę lało a nawet grad był ale jak wychodziło słońce to było cieplutko ogólnie jakieś 15 stopni więc nie tak źle, pojechaliśmy do sklepu pooglądac wanienki itp, także dzień udany, trochę załatwiliśmy, teraz siedzę i apkuję jakieś duperele z salonu, bo powli trzeba zacząć sie szykować do przeprowadzki

Witam Dziewczynki z samego rana My dzisiaj spałyśmy do 8:20 Dałyśmy czadu

Za oknem piękne słoneczko aż chce się żyć


Zmykam robić jakieś śniadanko

MIłego i słonecznego dnia Wam życze

My spaliśmy do 6:40 więc ok, potem doleżałam jeszcze w łóżku a Adi łaził po pokoju i grzebał po szafach ogólnie wyspana jestem, nie ma co narzekać

słoneczko wkrada sie przez okna do mieszkania, więc zapowiada sie póki co ładny dzień, zobaczymy co bedzie później, bo tutaj potrafi sie wszystko w 20 min zmienić taki klimat heheh, czasem kilka razy jest gorąc w słońcu na zmianę z ulewnym deszczem

dzisiaj na obiadek pomidorówka i filet z kurczaka z patelni grillowej z ziemniaczkami i może surówka z marchewki...
właśnie, macie jakieś fajne przepisy na smaczne surówki do obiadu?
wprowadziłabym do naszego menu jakieś nowości... a nie tylko ciągle mizeria, buraczki, pomidor z cebulką i śmietaną, kapusta w różnych postaciach... NUDAAAAAAAA

Baby,ja właśnie też sobie pomyślałam,że tutaj chyba bezpieczniej

Ja dzisiaj pospałam do 7.40,a Hania chyba się obudziła przed 7...

Co do fitnessu dam radę,nawet muszę powiedzieć,że specjalnie mnie dzisiaj nic nie boli. I zauważyłam,że nie tylko ja sobie odpuszczałam,kilka dziewczyn też. Na tych zajęciach co ja chodzę jest sporo osób,także nie sądzę żeby indywidualne podejście się dało. Ta "końcówa" to taki żarcik trochę. Nie jest źle,dam radę. Myślę,że za tydzień będę już śmigać

U nas dzisiaj ciepło,chociaż sporo chmurek na niebie. Wczoraj był upał niemiłosierny,a wieczorem burza straszna i brak prądu,także meczu nie obejrzeliśmy z męże. Parę urywków,bo tak zabierali,włączali...długa przerwa i włączyli na koniec,chyba żebym mogła zobaczyć wyniki i wpisać je sobie w mój niezbędnik

Dziewczyny fajnie że u was znów gwarno się robi

Gosia pokaż Miśka i Hanulkę

słyszałam o tych burzach... dziewczynie z października 2012 popaliło sprzety bo gdzieś niedaleko walnęło, tylko nie wczoraj a kilka dni temu, jakieś wyjątkowo gwałtowne te burze są

u nas w sumie też było dużo osób ale jakoś dawały dziewczyny radę, tzn miały zawsze czass dla kazdego no ale najważniejsze, ze Ci pasuje i dałaś radę, teraz to juz tylo lepiej będzie

U mnie jeszcze burzy nie było