Mamy Kwietniowe 2013

Suzi, ksywa Nietoperek zobowiązuje Mam nadzieję, ze gacuś już śpi

Ilonka w jakimś laboratorium pracuje, ale nie wiem w jakim

Co do posiłków to ciężko powiedzieć, bo z rana się napije trochę cycusia, ale czy to pełnowarościowy posiłek czy tylko zaspokojenie pragnienia to nie wiem. Kaszka na pewno jest posiłkiem, bo zjada calą porcje trzęsąc łapkami. Zupki za posiłek pełnowartościowy na razie nie traktuję, bo malo zjada. Ok 16 pije 210 ml mm, ok 18.30 jakiś deserek (albo bobofrut albo owoc+jaglanka), po 20 butla. Czyli jakby liczyć zupę i cycusia to 6 wychodzi...

Creo to czekam na info dotyczące śnieżnego pojazdu

Uuuufff, śpi Nietoperek, ale trochę to trwało

Aaaa, Ilonka w laboratorium, ale jakim? Moze kryminalistyczno pirotechnicznym?
A tak w ogole to rozwala mnie jak ludzie mowia "laboLatorium"
Mam kolezankę, wykształcona osoba-doktor nauk..., i pracowala wlasnie w laboratorium i nagminnie od niej LABOLATORIUM słyszałam
Poza tym PROBNOZA pogody ....i SENATORIUM....( czy to cos związane z senatem? )

A inna kolezanka tym razem z pracy, żeby było pikantniej POLONISTKA, o rodzicach mających pretensje jak mowi?.......ze są PRETENSJONALNI a o kimś kto ignoruje.......? Oczywiscie - IGNORANT
No ręce i nogi sie uginają....

A zauważyłyście że szalejący w mediach ( meNdiach ) i w reklamach Mikołaj przestał być ŚWIĘTY???

witam

pobudka 5.20 ale dzis sie nie dałam i zrobiłam kaszke i ululałam mojego gagatka, jeszcze spi ale ja juz nie usnełam, wstanie to lecimy na morfologie obydwoje

Suzi Mikuś "nocny marek" a jasiek "ranny ptaszek" nie wiem co lepsze

Creo super ze Leoś dzielnie zniósł szczepienie

kawy mi sie chce, ale musze czekac az z LABOLATORIUM wrócimy

Ojojoj ale tu dyskusje tak w laboratorium pracuje, normalnym żadnym kryminalistycznym ale w szpitalu wojewódzkim. Ale tu mam kontakt z krwią i nie tylko więc można coś przez przypadek złapać. Ja jestem już w pracy. Za nami jak na złość ciężka nocka. Emilka często budziła się z płaczem, myślę że to od tych ząbków albo z powodu tego, że zostaje z nianią bez mamy. Mężuś w nocy wyjeżdzał do Łodzi, więc nie wstawał do małej tylko ja a teraz ledwo na oczy widzę. No nic biorę się za moje papierki.

Miłego dnia

Oj za nami też ciężka noc. Młody budził się często postękując lub popłakując. Smok i włączenie pozytywki pomagało, ale i tak się nie wyspałam. Rano też nie wstał z uśmiechem jak zawsze tylko ze skrzywioną miną i zły humor towarzyszy mu cały czas. Zabawki go denerwują, jak coś mu się nie udaje to od razu pisk... A dopiero 8.30..

Witam
u nas na pocieszenie Agat jest tak od 4 dni :/ i nie wiem czy to przez przeziębienie czy zęby.... I musimy dziś alebo jutro iść do lekarza bo nic nie przechodzi Antosiowi.
Ilonka Super że udał Ci się powrót do pracy.
Dave ja na spontana poszłam wczoraj do fryzjera ALe dlaczego opowiem wieczorem
I dalej nie pamiętam co miałam pisać...

Dzień dobry

U nas noc taka jak i u Was, czyli albo też zęby - lekarz nawet wspominał, że się dziąsła szykują, ale że raczej nie na dniach, tylko bardziej tygodniach; albo ten orkan tak działa na nasze maluszki.

Suzi, ja jeszcze dodam do tych przykładów absolutny hit czyli "bynajmniej" w znaczeniu "przynajmniej" i maj fejwryt : "schabowy z kurczaka"

my juz po pobiernaiu krwi zarówno Jasiek jak i mama byli dzielni zaiczylismy krótki spacerek przy okazji a teraz mamy drzemke a ja pije kawusie która mi sie tak od rana chciało

Jasikowi nie do konca wrociła ochota na jezdzenie wózkiem, wydaje mi sie ze przez ten kombinezon i to opatulanie nie chce siedziec, wiec w drodze powrotnej jechal pol drogi kleczac na kolanach, chyba w cyrku bedzie pracował

zrobiismy zakupy po drodze dzis bede gotowała mlodemu zupke (nastepne podejscie) moze tym bardziej mu posmakuje,

jak piszecie ze nocki takie kiepskie to chyba juz wole obudzic sie 5.20 a reszte nocy spokojnie przespac

Dzien dobry

noc tak jak myslalam masakra, a od rana bieganie za malym bo wszedzie wchodzi np kocjec psa jest super, taty gitara i ten kwiatek. P mi wkur@!?~_& z samego rana, caly cas dyktuje- wez go tu wez go tam,uwazaj wchodzi, zaraz sie uderzy itp ja latam jak wariatka i asekuruje a ten palcem nie kiwnie tylko rozkazuje, bo do pracy idzie i juz malego na rece nie wezmie bo sie pobrudzi a ja moge byc brudna, rozczochrana i w pizamie bo nawet nic zrobic nie moge. Dupek!

Noooo bynajmniej/przynajmniej rządzi

Mnie jeszcze dobija, jak czytam, że kupiłam swoim dziecią...

Adamo zjadł kaszę i położyłąm go do łóżeczka. Raz już zajrzałam i siedział na czworaka Zobaczymy co będzie teraz

Buziaczki dla ksiezniczki Emilki

Kaikai witaj w klubie, ja to ganianie mam od tygodnia tylko u nas najlepsze do ogladania i przy okazji wywalanie sa kocie miski

Buziaczki dla Ksieżniczki Emilki 8 miesięcy ależ zleciało

Azja moj to dopiero zaczyna wychodzic z pokoju, wczesniej go nie interesowalo co jest za drzwiami, a ze za drzwiami jest kojec psa no to tam wchodzi. Juz przenioslam w inne miejsce, ale pewnie i tam go znajdzie kwestia czasu.

Buziaczki dla Emilki :* :* :* :*

Adasia też bardzo kocie miski interesują, muszę je chować. No i jak tylko wychodzę z pokoju to zawsze pełza za mną

Emilko nasza Księżniczko łap buziole od nas!


Mój Tosik dziś wspiął się po bujaku prawie do pozycji stania i jak walną to szok! chyba nie za szybko to powtórzy :/ No i po dzisiejszym wyczynie łóżeczko sprowadzimy do parteru.
A i my musimy się pochwalić że Antoś od 2 dni kąpie się w "dorosłej" wannie. Zabawy jest co nie miara