BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

11 lata 9 miesiąc temu #591149 przez kaikai
Wiem agat :) tez sie zawsze denerwuje jak maly malo ruchliwy rozne mysli przychodza do glowy.
Moze zjedz cos slodkiego, popukaj go albo poloz sie na boku tak troche na brzuchu to go przygnieciesz troszeczke i bedzie mu niewygodnie to sie ruszy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591151 przez Dave
madzia-slonce?? podziel sie ciutke.:-)
moj Mat tez dzis leniwy,ale co sie dziwic,jak ja sama ledwo na oczy patrze.
ha,wlasnie dostalam maila ze wyslali pake:-)



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591165 przez kaikai
U mnie tez sloneczko i mroz, rano bylo -10 teraz -2

Rety zjadlam cala szarlotke od rana.
Ide obiadek zrobic, kopytka i krupnik.
A wieczorem moze zrobie znowu szarlotke i kokosanki, tylko musze sprawdzic czy kokos moge jesc, oj ta glupia dieta :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591167 przez anafora21
Kaikai- dzięki, ale to jak przenoszę ( oby nie) to w 43 tygodniu mogę rodzic eheh
Jak nic pójdę do innego. Trzeba tego paciorkowca zrobić;/
U mnie dziś -2 i cudne słońce, jak latem normalnie.
Mój maluszek czasem też potrafi siedzieć cicho, zwłaszcza jak mąż chce zobaczyć jak się rusza i rękę przykłada. Złośliwiec mały. Mężowi mówię, że to dla tego, że z synkiem za mało czasu spędza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591171 przez kaikai
Anafora dlaczego masz przenosic? wychodzi Ci termin w 40 tyg, a do 42 mozna chodzic tylko po 40 trzeba co drugi dzien ktg robic. Nie mysl o tym,idz do innego lekarza i wypytaj sie wszystko zebys sie nie stresowala :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591173 przez anafora21
Kaikai- dzięki wielkie, bo ja się chyba zakręciłam coś, i całą ciąże chodziłam z tym, że może coś nie tak policzone jest;p albo ze mną coś nie tak jest ehhe.
Mam jeszcze pytanie czy wasi lekarze prowadzący będą przy porodzie? Nie wiem czy było to już wcześniej poruszane czy nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591205 przez agat
Anafora ja rodzę w szpitalu, w którym pracuje mój lekarz, ale raczej nie będę się z nim umawiać do porodu. Podczas porodu i tak położna odgrywa ważniejszą rolę. Jak trafię na dyżur mojego lekarza to ok, a jak nie to trudno.

U mnie dziś na obiad schabowy, naszło mnie też na duszoną marchewkę :)

Nowy sąsiad zza ściany zaczął remont - wiertary i łomy non stop, myśli nie mogę zebrać. Już wiem, jak czuli się sąsiedzi, jak my kuliśmy we wrześniu :P No ale dobrze, że teraz robią a nie za miesiąc, kiedy synek sie nam urodzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591208 przez Magdalena9t
Zapraszam na Klamry Dave :) chociaż troszkę daleko masz do mnie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #591314 przez malwinsien
u mnie też pewnie lekarza mojego nie będzie.... w moim szpitalu jeśli chce się mieć własną polożną mieć przez cały poród trzeba zapłacić 800 PLN. Więc sporo kasy... Ja nie wiem czy to jest potrzebne i nikt mi nie potrafi doradzić, czy obecność położnej przez cały poród może coś zmienić...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591324 przez Urszula
Witam Kochane!

U mnie kompletnie brak czasu na forum :( czytam Was jak już leżę w łóżku ale do odpisania daleko....Lubię Was poczytać i tę miłą atmosferę między Wami :)

Suzi podobało mi się to co napisałaś o Papieżu i reformatorach mamy chyba podobne poglądy...

Dave Ty kiedyś pisałaś, że maluszek po urodzeniu spi większość czasu....wiesz jaką ja batalię staczałam by karmić piersią??? w zasadzie przez pierwsze trzy miesiące prawie cały czas Elizia wisiała mi na piersi....nawet podczas pobytu w Polsce nie mogłam się nacieszyć długo nie widzianą rodzinką bo cały czas karmiłam a ona płakała jak ja tylko odłożyłam....Szczerze mówiąć nie wiem co robiłam źle....byłam nawet w poradni laktacyjnej i tam mi powiedziano, że wszystko robię dobrze. Zastanawiam się jak będzie teraz...oczywiście znowu mi bardzo zależy by karmić piersią....zrobię wszystko...

Dziewczynki jeszcze mam pytanko....otóz od tygodnia pojawiły mi się straszne bóle w dole brzucha. Do tego stopnia, że nie mogę chodzić...tzn nie występują one cały czas tylko wieczorami o to też nie zawsze. Nie plamię i cały czas czuję dzidzię :unsure: co to może być???w poniedziałek idę do położnej....Czekają mnie jeszcze dwa weekendy w pracy....mam nadzieję, że wytrzymam....

Wy Kochane w Polsce macie naprawdę fajnie....może cie sibie korzystać z L4 i jeszcze macie rok macierzyńskiego....w UK tylko 9 miesiecy płatnego macierzyńskiego i to wszystko :dry:
Właśnie dlatego zdecydowałam się tak długo pracować by potem mieć wiecej czasu jak Maleństwo się urodzi. Moje macierzyńskie zaczynam 29 marca...

Moja Elizia dziś zrezygnowała z popołudniowej drzemki więc maratonu ciąg dalszy....normalnie najbliższa przyszłość mnie przeraża powiem Wam szczerze.

Buźka Kochane :kiss:



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591348 przez Suzi
U mnie też słoneczko, cały dzień, od razu czlowiekowi lepiej zyć :) mimo, ze ziąb i to cholerstwo białe wokół :P :P :P

Malwi, pytałas o Heri, ja tez próbowałam ją kiedys wywołac, ale cos nie chce się odezwac, momo, ze nas podczytuje :lol: , widziałam dzisiaj :side:

kaikai, no nie dobijaj mnie już tą szarlotką :(

Dziewczyny, nie napalajcie na cc, to na prawdę powinna być ostateczność w stanach zagrożenia! Serio! Cesarka wcale nie jest taka cacy i takie nic, potrafią byc po cc bardzo paskudne powikłania zarówno dla matki jak i dla dziecka, a poza tym o wiele dłużej dochodzi się do siebie, laktacja często mocno problematyczna, dziecko może mieć problemy z oddychaniem ponieważ przy porodzie sn przechodzi przez kanał rodny, jest uciskane przez skurcze macicy i wtedy z pęcherzyków płucnych wyciskane jest 80% płynu a te 20% które zostaje bez problemów wchłania się po wyjściu, a przy cc trzeba go mocno odsysać a i tak nie odessie się z płuc tyle ile trzeba, poza tym przejscie przez kanał rodny jest dziecku po prostu potrzebne do naturalnego i prawidłowego uruchomienia wszystkich niemal funkcji życiowych, zachodzą wtedy liczne procesy biochemiczne i wyrzuty hormonów, które nie mają szans zajść przy porodzie cc.One zachodzą sporo później w sposób wymuszony wiec nie zawsze zachodzą do końca i w prawidłowy sposób.
Może mieć wpływ na rozwój i różne dysfunkcje rozwojowe, które mogą o sobie dać znac dopiero parę lat później, kiedy rodzic z pewnością nie skojarzy ich już ze sposobem porodu
Dziecko może ( choć oczywiście nie musi) mieć zaburzenia integracji sensorycznej właśnie "tylko" z braku doznań i bodźców otrzymywanych przy przejściu przez kanał rodny. Mówię zupełnie serio, wiec raczej nie rozważałabym tego tak ot, jako zwyczajnej alternatywy, czegoś do wyboru, a tylko jako ostateczność w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591352 przez Suzi
Ula, nie pierwszy już raz mamy podobne poglądy, bratnia duszyczko :kiss:
ja tez straszną batalię przeszłam o karmienie piersią....
A udało Ci się?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591374 przez monia89
Dziewczyny. Mam pytanie zwłaszcza do tych które rodziły już.
Co jest przepowiednią porodu??? Jak to było u Was.
Wszędzie piszą o skurczach jak na @ a jakieś bóle krzyża bioder na ile przed Was dopadały???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591378 przez Urszula
Suzi udało mi się ostatecznie....ale mękę przeszłam okropną....i musiałam uzbroić się w cierpliwość. Wiesz ja jestem z tych osób, które kochają mieć wszystko zrobione na cacy. W domeczku porządek i w ogóle. Byłam bardzo zabiegana by wszystkiemy podołać. Byliśmy sami z Mężem podobnie będzie teraz z tym, że moja Mama przyleci na czas porodu by zająć się Elizią jak my z Mężem będziemy rodzić :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #591453 przez Suzi
Ula, to gratuluję samozaparcia i pozytywnego wyniku "walki", ja przy corce zostałam wykończona psychicznie gdzieś po ok 2 miesiącach głównie przez teściowa, która nie karmiła swoich dzieci bo jak twierdziła, nie miała pokarmu i cały czs poddawała w wątpliwośc istnienie mojego, a że ja niedoświadczona, mieszkaliśmy u niej wiec na co dzień narazona na jej wątpliwości, których nie wahała sie uzewnętrzniać - "dla DOBRA DZIECKA" (!!!) -złożyłam w końcu bron ale kosztowało mnie to MEGA dół i frustrację, tym bardziej ze koleżanki wokół karmiły. Z synem było tak, ze len od urodzenia, poza tym tyłozgryz tez podobno utrudnia sprawę ( ale nie przekreśla) poza tym alergik, więc mnie wykańczał psychicznie głównie on, ale mimo, ze to on zrezygnował ze ssania, ja nie odpuściłam i do jego 10 miesiaca zycia ściągałam laktatorem....
Mam wielka acz cichą nadzieję, ze teraz uda mi się i będzie normalnie, chociaz wiem że Mikołaj ma tyłozgryz jak brat.... zresztą same zobaczcie :side:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl