Mamusie MAJ 2013

Proszę bardzo

www.przepisydladzieci.dla4.pl/

Hello!

Naprawdę cisza... wszystkie sprzatają albo szykuja na świeta???
Dzisiejsza nocka jakaś inna... bez wiercenia rano mi tak dobrze się spało że miałam 20 min na wyszykowanie się do pracy....

Ewela Dianka uroczo wygląda w tych kiecach...mała modnisia
paninka cudne masz córy....ach zakochać się można w tych naszych majowych dzieciaczkach...i nie tylko bo rodzeństwo też urocze

a u Nas nocka męcząca....mała znowu całą noc się wierciła...najgorsze jest to że wstaje na śpiocha i się uderza a potem płacz i nieziemskie pozycje z główką gdzieś na szczeblach ....no masakra jakaś....mąż ją uśpił o 20 i spała do 6 tradycyjnie picie i mleczko buszowała do 10 myślałam,że zwariuje płaczu dzisiaj .... ponad godzinę obijała się w łóżeczku nim usnęła...karuzele muszę rozebrać bo ciąga za miśki...wiesza się na nich a potem upada na szczeble od 7 pije kawę i nie mogę dopić...wziełam się za odkurzanie ale zrobiłam sobie małą przerwę by tu zajrzeć
Kinia dalej wymiotuje i ma straszne osłabienie ....mnie od rana od nowa czyści i chyba zaczynam mieć dreszcze....jak mnie złapie jeszcze raz to tym razem chyba nie przetrzymam a najlepsze jak zachorowałam przyjechała teściowa miała zająć się Tośka a my mieliśmy iść pozałatwiać kilka spraw ale nie wyszłam nawet z łóżka..byłam zgon a teraz teściowa chora ...i siostra męża też przeszła....wszyscy się pozarażali

brakuje mi prezentu dla teściów zielona jestem co im kupić i się nie wykosztować
oj i jaka zła jestem....do tej pory nie zaprosiła nas na wigilie...nie wiem co robić w zeszłym roku dzień przed przyjechała...myślałam,że osiwieje prawie wszystko gotowe a tu takie rzeczy.....oczywiście nie umiałam odmówić ....teraz mąż nie chce iść a ja znów nie umiała bym odmówić jak by zaprosiła tylko gorzej bo z zakupami jestem w D..u..p..i...e.....nie wiem co robić

dziś Tośkę wrzuciłam do kojca...chwilkę był spokój do póki nie zajarzyła,że można się wspiąć po siatce...przyszły też mięciutkie klocki w żółwiu ...fajne i też żółw taki duży do ciągania na kółeczkach...a jak pachną .....A Kini kupiłam telefon oj jaki boski sama bym go chciała nie bardzo w tym roku zasłużyła na tak drogi prezent no ale cóż...co roku dostaje to o czym marzy ....

Dziękujemy serdecznie za wczorajsze życzenia Oraz składamy spóźnione dla Kubusia i Adrianka

Wczoraj już odpisywałam i cała wiadomość się skasowała, a na jeszcze raz pisania nie miałam siły.

U nas wczoraj dzień nawet spoko, gdyby mnie teściowa do szału nie doprowadziła.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Potem przyjechał mąż, świeży, wypoczęty, a ja zmęczona, głodna i pojechaliśmy na świąteczne zakupy ...

Anusia co do zachowania męża, brak słów .... przykro mi, że nie układa się u Was tak, jak powinno

Joasia moja blizna przed operacją była już blada i odzyskiwałam czucie w jej okolicy, teraz niestety jest ponownie czerwona, sina gdzieniegdzie i wokół odrętwiała ...

Anabelle pytałaś się o plany powiększania rodziny. My planujemy dopiero za półroku, trochę poszykowała nam plany niespodziewana ciąża pozamaciczna, która skończyła się ponownym cięciem powłok brzusznych, ale lekarz powiedział, że już niedługo możemy się starać o kolejne maleństwo

paninka87 co do sprzątania, ja dałam sobie luz. Mam to za przeproszeniem głęboko w D..., latam sprzątam od dwóch tygodni,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dla odmiany układam w wolnej chwili puzzle 1000 el.

Vika ja na teściową jestem ostatnio cięta i najchętniej zerwałabym jej rózgę!!!

A oto parę fotek mojego 7 miesięcznego szkraba


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

W stylu, jasiek wędrowniczek


No bo po co się puszczać

W kojcu

witajcie kochane!

anusia współczuję takich świąt ( trzymaj się kochana!

Vika super że Tosia już wszędzie włazi, Kubula dopiero próbuje raczkować, ale chodzenie na nóżkach bardziej jest dla niego fascynujące i bardziej jest do niego chętny.

Dziś Kuba obudził się z płaczem o 4:30. Dałam mu cycusia i położyłam do łóżeczka. Pogugał ale zasnął i spał do 7.

Okresu dalej brak...

sevi widzę tylko jedną cudną fotkę mojego zienciunia
my kąpiemy od dawna w łazience bo mała tak chlapie,że nie dała bym rady....wkładam wanienkę do brodzika i tam może chlustać oj z tą rózgą na teściową to Ci się nie dziwie.....ja nigdy nie pozwoliłam sobie by ktoś w niewłaściwy sposób zwrócił mi uwagę,,,,cieła bym się z nią non stop.....moja nie jest zła....pomaga nam nawet...ostatnio kupiła nam lodówkę taką jaką sobie wybrałam na święta dała nam 300 zł zawsze coś a co najbardziej w niej cenie...moją starszą córę traktuje jak własną wnusie...lepiej jak moja mama.....i to jest dla mnie najważniejsze ....no i zawsze stoi po mojej stronie nie męża...bo wie,że jak coś się dzieje to przez jego głupoty....pewnie,że ma swoje ja ale to jak każdy no i za Tosia szaleje ...choć widuje ją średnio co 1.5 tyg a ma do nas 4-5 km.....no ale...może jak będzie starsza....
my też mamy katarek....ja czekam aż porządnie się rozbeczy i wtedy bezlitośnie wciągam glutki a potem uspakajam

co do blizny też mam czerwoną i odrentwiałą....

oj widzę resztę zdjęć heheeee fajnie wygląda jak taka mała fasolka na polu kukurydzy taki robaczek na tej podłodze
dominique no nie wiem czy tak fajnie...gdyby tylko raczkowała to tak ale ona zatrzymuje się ogląda i co jakiś czas buc na główkę...albo podchodzi do ściany i wstaje ....a najlepiej wspina się na krzesełko uczydełko....wchodzi na nie i staje na nogach prostuje się ... polazła do siostry do pokoju...wołałam ją a ona sapała i uciekała.... mam wrażenie,że jak ją wołam to zaczyna uciekać

pauluska zamówiłaś te piłeczki ??? właśnie oglądam i nie wiem na które się zdecydować na allegro też są ....

Juleczka wszystkiego co najpiękniejsze:)

Najlepsze zyczeni adla 7- miesiaczniakow!

U nas nadal goraczka rano 38,2 dalam paracetamol i spadla do 36,8 i etraz Klusia odsypia...

Paninka sliczna z Was rodzinka Piekna mama i piekne córcie

Sevilla Maks wyglada jak dwulatek Przesłodki ma usmiech!

Ja jakoś w tym gotowaniu tak bardziej fantazjuje- jakoś przepisy do mnie nie przemawiają. Trochę skorzystałam z tych Gabi, a tak to wrzucam to co mam akurat pod ręką .

Dziś mamy kilka krostek na buzi- nie wiem czy nie od selera.

Joasiu a może Miłoszek jest zazdrosny o Mikusia. Ja wiem, że na pewno mu tłumaczycie, ale to jednak dziecko i tłumaczy sobie na swoje... U przynajmniej dwójki moich znajomych gdzie pojawiło się drugie dziecko, pojawiła się i zazdrość niestety. Jedne dzieci bardziej to manifestują, a może Miłoszek po prostu zamyka się w sobie? Tysiiiak dobrze radzi- pogadaj z przedszkolanką
Co do blizny to nawet nie pamiętam, że ją mam. Teraz się jej przyjrzałam- zbladła i wygląda dobrze. Żeby tylko ten brzuchol zniknął


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vika ja też na teściową nie mam co narzekać, ale pewnie u nas obu by się to zmieniło, jakbyśmy mieszkały z nimi;). Moja niby też ma niedaleko, bo jakieś 20 km, a w sumie od urodzenia małego była raz? Dwa może. Wszyscy łaskawie czekają aż my przyjedziemy. A ja się buntuję i powiedziałam, że nie będę każdego weekendu spędzać w rozjazdach, bo oni " nie mają czasu"

Kolejne dziecko? Jak Kacper zacznie spać w nocy to rok później- muszę się wyspać przed następnym
Vika z Tośki to prawdziwy wyczynowiec, podobnie zresztą jak z Maksa... to macie dziewczyny pełne ręce roboty

Dziewczyny dajecie już kaszki glutenowe? Ja wprowadzanie glutenu mam już za sobą, ale jakoś jeszcze nie miałam okazji dać małej kaszki z glutenem.

Darika ta gorączka to z zębów? Ile dni się utrzymuje?

Sevilla widzę, że Maks też coraz zwinniejszy, już nie mówię oczywiście o Tosi, bo ona od początku jest zwinna

Zuzka ostatnio w ogóle nie chce leżeć, już ładnie zaczęła robić obroty na brzuszek a tu nagle bunt, tylko by siedziała :/ a sama jeszcze nie potrafi usiąść z pozycji leżącej więc nie chce jej sadzać, jak się sama nauczy to niech sobie siedzi.

To wy robicie prezenty dla całej rodziny? My tylko dla dzieciaków, no i Wigilię co roku spędzamy z moimi rodzicami i rodzeństwem to dla siebie kupujemy, w tym roku zrobiliśmy losowanie i każdy miał kupić prezent tylko dla jednej osoby. Dla żadnych teściów, babć, cioć i wujków nie robimy prezentów, bo chyba wydałabym majątek...

Alexa całuski dla Juleczki