MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

Karola,az tak zle jest? Smarowalas dziasla?moze podaj cos przeciwbolowego jak jest az tak zle..

Ewus,wiem,ze Emma doswiadczona,czytalam...


Madziuuu gdzie sie podzialas?;(

Kari a może odciągaj i mroź będziesz miała na później

zora super,że już po depresji
to widzę,że twój mały jak mój nie da zaglądnąć do buzki

elwerka ja nie zauważyłam większych zmian ale daję banana z jabłkiem ze słiczka,a ty zwykłego czy ze słoiczka,
zerknę na małego kupkę i dam znać

ja dziś walczyłam z małym o sen w łożeczku
złożyłam nasze łożko,bo odkurzane było i tak łatwiej,ale wtedy kiepsko małego położyć,aby się nie stoczył,więc położyłam go do kołyski,a on ryk,ale w końcu zasnął

mam furę prasowania,nie wiem kiedy ogarnę,a następne się pierze
jak wy ogarniacie prasowanie
bo ja wsyzstko robie,przy małym,ale prasowania nie chcę przy nim robić

kala ja prasuje tez przy Kindze ale jak sie nazbiera wiecej to prasuje maz

pranie zrobione, powieszone, babcia lepi pierozki Kinia spi a ja musze sie zbierac do pracy

elwi kotku no jutro wizyta szczepiania i sie okaze ... widze ze go rozciagneło moze dlatego takie wrazenie ale boje sie o wage 1,5 miesiaca temu wazyl tylko 6110:( lekarka mi powie co robic mały juz zjada po pol sloiczka jablka:) ale boje sie strasznie jutra............. i do teg ta wredna makrela od szczepien znowu bedzie plakał 40 min i bedzie mu sie lało z ud

bunio jak mowie"pomachaj do mamusi" wyciaga łapke do gory patrzy na nia i zgina raczke ruszajac w prawo i lewo:D hehehhe nagrałam to masakraaaaaaaaaaaaaaaaa

Brunio to zdolniacha!;D i koniecznie po szczepieniu napisz co i jak... Ja teraz mam wizyte w listopadzie..

Zrobilam obiad.. Spieprzylam raczej,bo chcialam zrobic pulpety a la golabki a one mi sie rozpackaly i wyszedl sos a la golabkowe pulpety haha;p
Ale nie jest mocno kaloryczne wiec wporzadk;p

Oh Ewus jak sobie radzisz?

Kaala dawalam zwyklego banana a kupa juz wporzadku...ale i tak napisz jak u Was.

U nas koszmarna noc normalnie masakra od porodu najgorsza! Zośka normalnie poszła spać i o 23 obudziła się z takim rykiem że nie szło jej uspokoić, dostała mleka zasneła i po godzince znowu pobudka z rykiem, dostała taki katar że szok, oczka załzawione, nos cały w gilach i ryk na całego:huh: i tak prawie całą noc... jest przeziębiona ale jak na chorą to jest dzisiaj nadaktywna najgorsze że nie pozwola sobie zrobić noska fridą, wyrywa się i ryczy a mój M idzie dzisiaj na nockę więc aż się boję co będzie dzisiaj....

Nelka moja Oliwka też nie przepada za wyciaganiem z noska katarku, musze to robić sposobem

U nas problemy z zasypianiem w łóżeczku, podobnie jak u Was, płacze zanim zaśnie i marudzi, jakoś nie chce mi ostatnio z rąk zejść, tylko by siedziała i była noszona heh.
Macie może jakieś ćwiczenia na przekręcanie się z plecków na brzuszek i odwrotnie. Widze że mała ma problemy, nie chce za długo leżeć na brzuszku, i wogóle się jeszcze nie podsuwa do przodu ani nic :/ staram się ćwiczyć z nią codziennie ale w sumie nie bardzo wiem jak. Może macie jakieś pomysły, bo zaczynam się martwić :/

Nie ma sie czym martwic każde dziecki robi postepy w miare swoich mozliwosci ale jesli chcesz to poprostu jak córcia leży na pleckach to pociągnij ją za rączki i przeżuć na brzuszek i odwrotnie tak mi pani rehabilitantka powiedziala

Nie ma sie czym martwic każde dziecki robi postepy w miare swoich mozliwosci ale jesli chcesz to poprostu jak córcia leży na pleckach to pociągnij ją za rączki i przeżuć na brzuszek i odwrotnie tak mi pani rehabilitantka powiedziala

Zrobilam dzis Adasiowi deserek z jabluszka, banana i dwoch biszkoptow oczywiscie wszystko zmiksowalam blenderem, malemu bardzo smakowalo

Karii moja mała bardzo lubi na pleckach, nie zabardzo wiem jak mam ja przeżucić na brzuszek, zawsze staram się jak robie z nią przewroty na boczki to z tego boczka pomóc jej na brzuszek no i jakoś to wychodzi ale z pomocą. Sama to się tylko wywraca jak ma nierówne podłoże :/ jak możesz to wytłumacz jak z tym przeżuceniem za rączki zrobić

Mi rehabilitantka pokazywala ze jak dzidzius lezy na pleckach to za jedną rączkę tak chwycić aby malenstwo sie przekrecilo takie najzwyklejsze cwiczenie a pomaga kilka razy przekreci sie przy Twojej pomocy a pozniej sama sie bedzie przekrecala, nie wiem czy to tego zasluga ale moj Adas przekreca sie non stop w ciagu sekundki

Oki będę ćwiczyć dzięki, może macie dziewczyny jeszcze jakieś ćwiczenia związane właśnie z przekręcaniem się ?

Staram się żeby te pół godziny dziennie spędzała na brzuszku, ona się troche denerwuje, podtykam jej zabawki żeby ją troche zainteresować, no i turlam na boczki.