- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
wstalam dzis polamana:( a w nocy biurka sie trzymalam zeby wstac z lozka:(
tu fajnie swiecilo sloneczko a juz sie chmurzy:(
vestusia co to wypisywania drukow to ja wczoraj wypisywalam umowe hehe i najwazniejszego kwoty nie wpisalam
lece Was nadrabiac i pakowac sie bo niby dzis ten dzien:)
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
A co tutaj takie pustki z rana?? Wstawać śpiochy
Ja o dziwo nawet dzisiaj spałam w nocy, fakt co dwie godziny budziłam się, do toalety i przy okazji wypić szklankę wody, bo strasznie mnie suszyło, jakbym kaca miała
Luska Olo jaki zadowolony z tronu
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dziś miałam kiepską noc. Budziłam się co chwilę chyba z nerwów. Wczoraj ruchy małej były bardzo oszczędne więc już sobie układałam scenariusze A nad ranem tak mnie plecy bolały jak przed porodem małego-bóle krzyżowe. Jak na złość Apap mi się skończył. Teraz już jest dobrze ale strachu się najadłam.
Luśka Olo ma super tron Fajny z niego chlopak
U mnie w sumie 1 grudnia zacznie się 38 tydzień, mam nadzieję, że nie będą chcieli dłużej czekać z wywoływaniem. To tej pory kroplówki z oxy na mnie działały. Z Hubim pojechałam do szpitala to miałam już 6cm rozwarcia (przed 7) a o 9:20 się urodził, no a z małą przed 11 miałam 4cm, dali kroplówkę na maxa i o 15:40 urodziłam.
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
Biedna Kima, na pewno ma już dość szpitalaMam nadzieje , że kima wytrwa do tego 34tygodnia , sie nasiedzi tam ale co zrobic.
No a ta laska to porażka.Ale jeżeli o to chodzi to jak leżałam z Amelka na patologi to byłyśmy w 4 i tylko ja nie paląca A one się dziwił , ze o co chodzi czemu te skurcze , czemu z dzidza coś nie tak itd .Tempe jak chu.....No a jedna to wogole mnie rozwaliła ze znajomymi się na dyskotekę umawiała , bo nie ma zamiaru w andrzejki siedzieć w domu.Była jakoś w II trymestrze miała skurcze i skracająca się szyjkę
No jak juz piszecie wiec moja lista wyglada tak
Dla mnie
*pizamy x3
* szlafrok
*papcie x2
*bielizna (patrz gacie siatkowane hhe)6/7szt
*staniki do karmienia x2
*wkładki laktacyjne
*podkłady papier toaletowy
*maśc na brodawki
*octenisept
*sol fiziologiczna
*gaziki jałowe
*szczotak *szczoteczka do zębów , pasta
*mydło ,żel pod prysznic
*krem do twarzy
*recznki (mały , duzy)
*woda , chrupki , biszkopty
dzidzia
*pajcyki x3/4
*body x4
*pajcyki welurowe x2/3
*czpeczke , skarpetki
*pampki *sudocrem*oliwke
*rożek , kocyk ,
*chusteczki nawilżające
*pieluchy tetrowe 3 flanelowe 2
*poduszka do karmienia
* telefon, kamerę, aparat , ładowarkę , dokumenty(karta ciąży +grupa krwi, legitke ,dowód)
*sztuce , kubeczek
no i plus to co w samochodzie będzie juz uszykowane , czyli ciuchy na wyjście dla mnie i dla dzidzi krem na kazda pogode i te pampki w razie W
No i ciągle mam wrażenie , ze czegoś brakuje hehe .Ale nie chce znowu tobołków brać
Co do listy to ja biorę jeszcze klapki pod prysznic a dla małej kaftaniki.
Co do palącej laski to znam taką jedną od nas . Jarała całą ciążę, jara teraz po porodzie.A tu czlowiek dba o siebie, nie pije, nie pali fajek i traci dziecko. I gdzie tu sprawiedliwość?
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Doti, jak po wizycie? Wszystko w porządku?? Kiedy następna??
Madziaska, zrób dobry interes na tych maściach, zawsze możesz je sprzedać po promocyjnej cenie he, he, he
Luska, Olo fajniutki na tym tronie, aż miło popatrzeć Jeszcze troszkę i skuma o co chodzi, jestem tego pewna.
Nio i dobrze, że napisałaś o poduszce do torby, ja co prawda nie mam takiej specjalnej do karmienia, ale mam taką troszkę większą od "Jaśka" i taką chyba postaram się gdzieś upchać, bo myślę, że będzie mi jednak wygodniej karmić dzidzię, jak będzie troszkę wyżej?
No i jeszcze te biszkopty Jak będę w sklepie to muszę jakieś ciasteczka smakowe poszukać i je spakować
Ja chyba też mam to, co Wy napisałyście. Raczej niczego nie pominęłam.
A wiecie, jaka jestem dzisiaj szczęśliwa. Stanęłam na wadze i ona pokazuje .... uwaga.... 75,5. Czyli w zasadzie o 1kg mniej niż na ostatniej wizycie! Czyli zdrowe jedzenie się sprawdza, nie stosowanie przypraw i soli przede wszystkim również! Jestem taka szczęśliwa, że aż gęba mi się uśmiecha od ucha do ucha Oby tak dalej. I nie myślcie sobie przypadkiem, że się głodzę, albo jakąś dietę stosuję! Ja po prostu teraz wzięłam się za siebie, zero słodyczy i pustych kalorii. Jestem z siebie dumna
Milla, masz rację z tym, że sprawiedliwości nie ma. Ale myślę, że trzeba się po prostu od tego odciąć. Tak po prostu jest. To samo dotyczy rodzin, które, za przeproszeniem, rodzą dzieci jak króliki, dzieci głodne, brudne i w ogóle, ale mają ich po kilkoro. A ktoś, kto i ma warunki do życia i bardzo pragnie dziecka, z różnych przyczyn nie może go mieć, albo bardzo długo na nie czeka. Myślę, że po prostu trzeba to zostawić, bo człowiek by się tylko zadręczał.
Ja starałam się o dzidzię 10 miesięcy. Może i niezbyt długo, ale dla mnie to cała wieczność. I też byłam zła, że dlaczego inni wpadają, dlaczego inni mają, a nam się nie udaje...
No a co do tego kąpania, to sprawa do Ivy. Moja szwagierka mieszka w Szwecji i jak rodziła teraz Filipka (w maju) no to tam nie myją dzieci. Uważają, że dziecko przez tydzień czasu nie może być w ogóle myte (ani tam w tym szpitalu - choć to jak hotel bardziej wygląda), ani w domu. Że ta maź płodowa ma chronić dziecko przed bakteriami i stanowić ogólnie taką barierę ochronną. Jak to usłyszałam, to myślałam, że zwymiotuję (przepraszam, ale w głowie mi się to troszkę nie mieści). Tzn. może i ma to swój cel, ale jakieś dziwne i niehigieniczne mi się to wydaje
W ogóle to muszę iść do sklepu i nie mam pomysłu na obiad. A najgorsze jest to, że czekam na kurierów i listonosza, bo mogą się dziś zjawić i w ogóle mam opory, żeby stąd wyjść. I już nie wiem, co zrobić. He, he, he
Myślałam o łazankach na obiad, nigdy nie robiłam, ale może powinnam spróbować? Tylko czy to akurat będzie zdrowe dla mnie??? Sama już nie wiem
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
ja noc spokojna dzisiaj ja nie wstaje w nocy ani razu zawsze najwczesniej nad ranem o 5 albo 6 lub jak mezulek wychodzi do pracy ....
dzisiaj wstalam o 7 moja mala tez jeszcze wstala wiec polezalam no ale trzeba bylo wstac i posprzatac ja juz odkurzone kurze posprzatane kuchnie i gary tez pranko sie robi i jestem z siebie dumna az tyle dzisiaj zrobilam hihihi
Luska ten twoj malec ma super kibelek hehe sama bym taki chciala
a gdzie to wszytskie sie podzialy redakcja zamknieta czy co ??? hihi
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
Na staniki nie narzekam - dupy nie urywa, ale przecież nie będę na rozbierane randki w nich chodzic
Anyanka na ktg połóż się na boku (najlepiej lewym) - nie będzie Ci tak gorąco! Ja tak miałam w szpitalu, jak mi kazali leżec na plecach to myślałam, że zemdleję a pot lał się ze mnie ciurkiem, aż przyszła inna pielęgniarka i kazała na bok leżeć, a
ponieważ mój Malec wierci się jak 100 smoków, to zwykle na ktg leżałam ponad godzinę....
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
tak myslálam a tesciowa w polsce wiec mi moze przywiesc tez u dzieci nie wolno przemywac pepka jakims gazikiem tylko czekac az odpadnie ...
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Luśka Olo jest superowy. Zawsze uśmiechnięty Tron świetny. Widać, że Jemu też się podoba
Vestuśka to cudownie! Oby tak dalej. Tylko sie nam nie odchudzaj teraz.
Anyanka czekamy na wieści.
Doti jak po wizycie?
Milla rozumiem Cię. Ja się ciągle schizuje. Jak nie czuje chwile ruchów to od razu panika.
Ogólnie ciągle martwię się, że będę miała chore dziecko, choć wg usg jest wszystko w porządku. Krzysiu mi wczoraj powiedział, że on też o tym myśli.
Mam nadzieję, że to normalne, że nie tylko my tak mamy.
Kima napisała, że dzisiaj ta palaczka wychodzi. Ma infekcje dróg moczowych, ale dostanie antybiotyk i tyle. Dziewczyny wciaz przychodzą i odchodzą, a jej rano powiedzieli, że jeszcze z nimi trochę pomieszka. JEst tam jak weteranka, prawie zapomniała jak jej domek wygląda.