Rozjaśniane blondynki

DO ROZJAŚNIANYCH BLONDYNEK.
1. o ile tonów rozjaśniałyście włosy? jaki był wasz wyjściowy kolor i jaki poziom blondu macie teraz?
2. długo trwało rozjaśnianie waszych włosów?
3. jak z kosztami? dużo kosztowało was rozjaśnianie?
4. mocno zniszczone macie włosy? zmieniła wam się porowatość?
5. przed rozjaśnieniem miałyście cienkie czy raczej grube włosy? jak to wygląda po?
6. czy po jednorazowym rozjaśnianiu zauważyłyście, że się kruszą?
7. jak wygląda wasza pielęgnacja?
chce rozjaśnić o jeden ton, a raczej zrobić bardziej refleksy, bo blond włosy już mam? mam blond, ale rudawa poświata mi nie odpowiada stąd pomysł na rozjaśnienie, ale obawiam się, że nie będę zadowolona z powodu zniszczeń, które mogą za sobą nieść.. (

Ja rozjaśniałam z czarnych farbowanych, obecnie mam jasny blond
Rozjaśnianie do obecnego koloru trwało ok roku
Koszty to tak ok. 500 zł za każdą wizytę, ale to rozjaśniałam parę lat temu, teraz chodzę na pasemka na odroscie i odświeżenie koloru co jakieś 4 miesiące, koszt też ok. 550 zł
Miałam grube włosy przed i nadal mam takie same, długość też ta sama i nie zniszczyły mi się
Myję włosy co jakiś czas szamponem oczyszczającym a na codzien to takim bez sls, pielęgnacja dobrana do porowatości włosa i maski i odżywki peh, głównie z onlybio i anwen, plus raz na jakiś czas odżywka do blondu i koniecznie serum na końcówki i termoochrona przy suszeniu i odkąd mam blond nie używam prostownicy i nie śpię w mokrych włosach
faktyct.pl/pl/651_artykuly-sponsorowane/...niszczone-wlosy.html

Na stronie jest kilka porad jak dbać o takie włosy.