Mamusie MAJ 2012

Aga ale super! Cieszę się ogromnie Twoim szczęściem:)
Chciałabym za 10 dni tez poczuć, bo chyba taka różnica w terminie u Nas ale zdaje sobie sprawę, ze każda z nas ma inne ciałko i inny organizm.
Ps moje dziewczynki dziękują Ci za mikołajkowe słodycze, zapomniałam wcześniej przekazać:*
I czekam na wieści o płci:)
Maritaja tez, póki co tak na wpól brzuszka śpię ale lada dzień zacznę podkladać podusię pod nóżkę, żeby tak nie uciskać. Najlepsza pozycja to na lewym boku niestety a moja ulubiona na prawym:/ Kwestia chyba przyzwyczajenia, damy radę

a nie bedzie bobaska piekł ten spirytus?bo spotkalam sie z dwiema szkolami..jedna ze ze spirytusem, druga bez..i nie wiadomo kogo sluchac:) a dziewczynki, czy wy kąpiecie/bedziecie kąpały niunki kazdego wieczoru czy co drugi dzien?bo tu tez ronie sie wypowiadaja..

Dziewczyny pytałam lekarza o pozycję podczas snu i gin powiedział, ze mam spać tak jak mi wygodnie, bo na razie nic dzidzi nie będzie, a jak będzie większa to sama będzie narzucać pozycję Dla mnie teraz najwygodniej jest na lewym lub prawym boku, bo na plecach nie daję rady - jest mi duszno.
katiuszka cieszę się strasznie z tych pierwszych ruchów:)Ty też już niedługo poczujesz cierpliwości:)
Martita ja kąpałam moje dzieci praktycznie codziennie ( no chyba, ze późno wrócilismy do domu i dzidziol był bardzo zmęczony). Na poczatku trzeba uwazać na pępuszek żeby go nie moczyć. Moje dzieci bardzo lubiły kapiel, a ja też lubiłam to robić więc nie było problemu. Poza tym moje dzieci też są z maja - było bardzo gorąco i codzienna kapiel była raczej wskazana:)

Aga2+1 gratuluję pierwszych kopniaków A gdzie to mniej więcej wyczułaś, w którym miejscu popukało?

Martita! Musi byc ze spirytusem,bo tak jak pisalam wczesniej trzeba pepuszek odkarzac,tylko nie wiem czy zamierzasz kupic takie gotowe chusteczki nasaczone(ponoc sa)ja kupilam zwykly spirytus salicynowy i rozcienczalam go z woda(wedlug porady poloznej)tylko nie pamietam w jakich proporcjach,albo 2 kieliszki spirytusu i 1 wody albo na odwrot,ale jeszcze sie dowiem I uwierz mi napewno nie bedzie dzidzisia bolalo bo to jest martwa tkanka,a jesli zaplacze to tylko dlatego ze spirytus jest dla nich nieprzyjemnie zimny A jesli chodzi o kapanie to wiadomo ,ze nie trzeba codziennie bo takie malenstwo sie prawie nie brudzi...ale wazne sa codzienne rytualy,bo maluch na poczatku nie bedzie rozroznial dnia od nocy no i przede wszystkim takie powtarzanie codziennie tych samych czynnosci o tej samej porze da mu poczucie bezpiecznstwa

Aga gratulacje, zazdroszczę tych pierwszych ruchów dzidzi

mazzia napisał:

Martita! Musi byc ze spirytusem,bo tak jak pisalam wczesniej trzeba pepuszek odkarzac,[/url]

No właśnie podobno odchodzi się już od tej praktyki, bo jeśli nic nie dzieje się z pępuszkiem to wystarczy przemywać go przegotowaną wodą - zaleca to WHO. Polecam artykuł: www.aptekarzpolski.pl/index.php?option=c...iew&id=623&Itemid=85

Co do kąpieli, to popieram. Dziecko potrzebuje rytuału dnia, tak więc dobrze kąpać go codziennie, tym bardziej, że często go to uspokaja.

Dziekuję dziewuszki za rady,Mazziu sa gotowe waciki ze spirytusem, ale jeszcze sie popytam..bo wlasnie tak jak Misia mowi..pomalu odchodzi sie od spirytusu..
A tym czasem, zyczymy wszystkim mamusiom i dzidziulom milego dnai, a my idziemy na sniadanko..

Smacznego:)
Marita możesz też podać swoja listę z wyprawką?
Czy któraś z Was będzie coś kupowała w tym roku jeszcze dla Maleństwa?
Kurcze ja się zastanawiam bo jak mają być takie podwyżki od nowego roku na niemowlęce ciuszki to później może być ciężko:/

witam nowe mamusie;)
mazzia też tak mam na każdej stronie albo mniejszy albo większy tydzień
wiec nie ma się czym przejmować;P

ja wczoraj zemdlałam w tramwaju, ale z dzidzią wszystko na szczęście w porządku

Akciak już dawno nie pisałaś, a tu dziś taki wpis..., dbaj o siebie i wypoczywaj więcej!
ja pół nocy nie spałam, zrobił mi się ropień przy zębie, który miałam leczony ostatnio także masakra, dziś jest lepiej, bynajmniej na razie nie boli...
miłego dzionka wszystkim

Akciak a czemu tak się stało? Bez śniadanka wyszłaś, duszno było? Uważaj na siebie kobitko.

zjadłam śniadanko, w ciąży na głodnego chodzić to niepoważne. Zrobiło mi się duszno i wszystko jedno:( podobno takie coś może się w ciąży zdarzyć.

Hej kochane…. My po wczorajszej wizycie wieści nie najlepsze … szyjka 33mm z poszerzonym kanałem na całej długości 3 -4 mm, przeraziłam sie tym. Gin powiedział że jak tak poczekamy z 3 tyg to stanie się to samo co z Lenką, chciał mnie od razu na oddział ale nie mógł bo biorę acesan a nie można go brać przed z założeniem szwu min 5 dni. W piątek mam się zgłosić do szpitala, ma mnie zobaczyć inny lekarz który będzie zakładał mi szew, jak wszystko pójdzie dobrze to w poniedziałek mi go założą … bardzo się boje dziewczyny …