Mamusie MAJ 2012

Dzień dobry mamusie,
Aga ja chodzę do dwóch lekarzy i wychodzi mi co 3 tygodnie..
Katiuszko ja słyszałam, że kosmetyczne zabiegi w ciąży odpadają, ale skoro to bezinwazyjny zabieg to na pewno nie zaszkodziłaś dzidzi..
Ewel narobiłaś mi ochoty na placki!Idę trzeć ziemniaki..
Ale fajne te chińskie czary u mnie niestety też się nie zgadza..pewnie dlatgo, że to chińskie
Akciak moja morfologia też się zmieniła i nie jest tak idealnie, ale lekarz kazał mi się nie martwić, mówi, że w ciąży jest różnie..ale anemii nie mam..trzymaj się cieplutko,mam nadzieję, że zaraz wszystko nadrobisz..
pozdrawiam cieplutko!

Akciak ja biorę Biofer folic już od poczatku ciąży 2x dziennie więc spokojnie możesz przyjmować raz dziennie:) Poza tym biorę jeszcze Magne B6 i witaminę E (mi na poczatku ciąży hemoglobina poleciała do 10, a teraz już mam ponad 12:))

dziewczyny, zwłaszcza mamy które już poród mają za sobą..mam pytanie..jak to dokładnie jest, nie mam jeszcze doswiadczenia, kiedy jestesmy przed terminem i mamy skorcze to od razu trzeba isc do szpitala?i co jest pierwsze..czop czy odejscie wód płodowych?martwie sie bo gdyby zlapal mnie porod przed terminem to moge nie zdazyc do warszawy dojechac..mam ok. 2 godz drogi..w razie czego zdazylabym?

Martita u mnie było tak, że najpierw był czop po paru godzinach bóle - lekkie jak już były dość mocne to pojechaliśmy do szpitala , a rozwarcie dopiero na 2 cm i kolejne 10 godzin męczyłam się w szpitalu:( Za drugim razem akcja taka sama, ale rozwarcie szybciej szło i po godzinie urodził się synuś Pęcherz płodowy przebijali mi w szpitalu.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że każda z nas jest inna i inaczej początek może przebiegać. Teraz też się boję, bo mam daleko do szpitala i nie wiem jak będzie.

Marita u mnie podobnie jak u Agi, najpierw czop z tym, że w obu przypadkach byłam po terminie i żadne skurcze nie zaskoczyły mnie w domku tylko wywoływane miałam porody. A błony płodowe przebijane w trakcie ostatniej fazy porodu. I nie jest to bolesne, wiec nie przejmujcie się nazewnictwem:)
Jak chodziłam na szkołę rodzenia to pamiętam, że położna radziła aby poczekać aż skurcze będą regularne co 15 minut i dopiero pojechać, chyba że wcześniej odejdą wody to nie czekać na skurcze... Myślę, że w Waszym przypadku jak macie dalej to warto jednak pojechać ciut szybciej.
Macie możliwość udania się do szkoły rodzenia? Jeśli tak to idźcie bo naprawdę warto, dowiedzieć się można wszystkiego, od zaczynających się bóli porodowych do pielęgnacji noworodka i karmienia włącznie. Ja chodziłam w pierwszej ciąży i finansowane było to z funduszu zdrowia. Nie wiem jak jest teraz. Ale na pewno się udam bo chodziłam 13 lat temu i na pewno standardy się nieco zmieniły.

My czekamy na gości, w związku z tym trochę poszaleliśmy dziś w kuchni Zrobiłam ciasto z biszkoptem orzechowym(przepis znalazłam w ostatnim M jak Mama gdzie zachęcano by jeść orzechy włoskie bo są bardzo zdrowe dla dzidzi ) i ciacho z winogronami także poziom cukru pewno się trochę podniesie przez weekend zakładając, że udały się wypieki teraz Mąż robi zapiekankę na kolacyjkę
co do szkoły rodzenia to ja właśnie myślę, by się za czymś rozejrzeć ... Mąż stwierdził, że jak zajęcia będą w godzinach, w których będzie mógł być to może pójdzie ze mną.
A jak Wasi partnerzy deklarują chęć udziału w porodzie? Mój Mąż przed ciążą mówił, że chce a teraz tak nie do końca chyba jest pewien... więc nie obiecuje... Nie naciskam bo myślę, że to musi być jego decyzja... choć ja chciałabym bardzo...

Aha czyli czop pojawia się przed bólami,czy zawsze tak jest, czy najpierw mogą złapać skurcze?Co do porodu, my z mężem będziemy rodzić razem, on nie chce tego przegapić..to ponoć takie wrażenia, że nigdy się tego nie zapomina
U nas w Siedlcach szkoła rodzenia jest, ale nie słyszałam, żeby była dofinansowana..u nas płaci się 300zł od pary za wszystkie zajęcia,chyba trwają około miesiąca..i prawdopodobnie wybieramy się tam z mężem,bo jeśli chodzi o zajmowanie się dzieckiem to pojęcie mam, ale chciałabym się nauczyć jak rodzić..bo szpital daleeeko

Jak tu cichutko..:)choć malutki, idziemy coś zjeść!

Dobry wieczór dziewczynki.
Marita nie ma reguły, możesz nawet nie zauważyć odchodzącego czopa. Może byc to tylko śluz zabarwiony na różowo. Mogą pojawić się najpierw skurcze, mogą najpierw odejść wody.
Każdy poród może może inaczej przebiegać
Choć trudno mi sobie coś takiego wyobrazić, oglądam czasem na TLC ciąża z zaskoczenia i tam są mega niesamowite historie:)
Strasznie mi się dłuży ciąża, chciałabym wrócić do pracy:( W domu łapie takie doły, że samej z sobą jest mi ciężko

katiuszka jakie doły daj spokój:) We wtorek Mikołaj a potem Święta:) Trzeba się cieszyć Ja powoli zaczynam kupować ciuszki na allegro i bardzo mnie to cieszy:) Teraz można kupić śliczne rzeczy dla maluszków za grosze. Kup chociaż body, a zobaczysz, ze humor Ci się poprawi:) Poza tym musimy jeszcze sie spotkać przed Świetami:) Trzymaj się Kasiu buziaczki:)

Katiuszka ja tez od poczatku ciazy siedze w domku,mnie za ciaze zwolniono z pracy, umowa zlecenie wiec nic nie moglam zrobic no i na poczatku mialam dola ale tak jak Aga mowi..cos sie kupi,to sie dzidzi zobazy na usg i jest dobrze
a dzisiaj sie dowiedzialam, ze dla pacjetek przychodni w ktorej ja jestem bedzie dofinansowana szkola rodzenia za darmo

A tak, ostatnio na TLC widzialam program jak kobiete zaczal brzuch bolec i siadla na sedes i plum..wyskoczylo dziecko!ale to jest naprawde dziwne, te dziewczyny w 9 miesiacu ciazy potrafia przytyc jedyna 4 do 5 kilo i nawet nie czuja ruchow i kopmniec dziecka..to jest dziwne

Dzięki dziewczynki, pewnie macie racje. Zima jest okropnie przygnębiająca, szczególnie taka deszczowa.
Zaraz sobie popatrzę co tam fajnego na allegro:)
Ja zobaczę moje maleństwo po świętach, ale tak cichutko sobie marzę, że na święta poczuje jakieś leciutkie ruchy. Dziś w nocy śniło mi się, że się ruszało:)

Katiuszko a moze naprawde ci sie ruszalo tylko przez sen bylas ledwo swiadoma..

Ha ha to by było coś W nocy kiepsko śpię, budzę się a potem mam problemy z zaśnięciem może masz racje? Ale wydaje mi się, że to chyba za wcześnie... Aga w który tydzień i dzień Ty poczułaś