Mamusie MAJ 2012

Widzę, że dziś jesteśmy pierwsi na forum mnie rano obudził taki dziwny niby "ból" w brzuchu, a może bardziej takie uczucie jakby coś tam mnie rozsadzało od środka. Promieniowało aż na plecy. W każdym razie teraz jest lepiej, wstajemy i szykujemy śniadanko a dziś poranne mdłości przeszły na Tatusia może nam się upiecze pozdrowienia i miłego dnia wszystkim

gaspodzina
u mnie ze swędzeniem jest cały czas na takim samym poziomie. Raczej nie wyczyściło się do zera. Ale już teraz nie jest źle (nie jest gorzej).

coś pusto tu dzisiaj, wszyscy świętują my właśnie wróciliśmy z krótkiego spacerku i powoli dopada nas chęć na małe co nieco powiedzcie jak tam u Was z wagą, przybyłyście trochę? bo ja póki co nic a brzuszek już widać (o dziwo)

Ale Ci dobrze ja przytyłam już 4 kg i ostatnio dostałam zrypkę od gina za to:( A ja naprawdę nie jem dużo i nie jem słodyczy, a te kilogramy nie wiem skąd się biorą

Ale Ci dobrze ja przytyłam już 4 kg i ostatnio dostałam zrypkę od gina za to:( A ja naprawdę nie jem dużo i nie jem słodyczy, a te kilogramy nie wiem skąd się biorą

Hej dziewczynki:) Aga to możemy sobie grabki podać, ja też więcej nie jem jak jem i też +4
My tez po spacerku i wizycie w mc donald's ale ja tylko herbatka się raczyłam. Dzieci nadrabiają za to pełną buzią
Fajny balsamik kupiłam w rossmannie dla mamuś w ciąży, nie wiem czy któraś z Was przypadkiem go już nie polecała. Babydream, niedrogi a przyjemny w zapachu i skóra po nim przyjemna w dotyku, delikatna i elastyczna.
Tak już bym chciała czuć ruchy maleństwa...

Aga 2+1 Ja przytyłam 3 z kawałkiem chyba. Nie wiem co w tym złego? dziwne, że Twój lekarz jest niezadowolony...Przecież zatrzymujemy wodę w organizmie. Ja np. mam zaparcia i to też potwierdza fakt, że jak najmniej jej wydostaje się na zewnątrz.

Hejka co do wagi to mnie dziś siostra "pocieszyła" , że choć na początku też jak ja nie tyła - wręcz schudła bo miała również delikatnie mówiąc "dolegliwości żołądkowe", to później nadrobiła bo przed porodem jak ją ważyli miała +25. Jednak bardzo zatrzymywała się jej woda w organizmie więc to też zrobiło swoje.

Ja na razie troszkę schudłam i przyznam, ze jestem przerażona tymi kilogramami przede mną.
Mam nadzieję ze nie bedzie mi sie woda zatrzymywac i przytyję max.15 przybędzie. Tak aby dzidzi
niczego nie brakowało. Ale w okresie ciąży sie tym nie przejmuje- jak bedzie tak ma być.
Ale nie będę oszukiwać, ze boję sie czy bez problemu powrócę do takich kształtów jak przed ciążą. Każda z nam pragnie być atrakcyjna przeciez i nie zaprzeczy temu...mam nadzieję, ze uda sie pozbyć skóry z brzucha- koleżanki mają z tym problem po ciązy, pokazują wręcz ile tego zostaje. Moze zwykle brzuszki wtedy pomogą? Czy dla was - dla tych dla których to drugie dziecko - nie stanowilo problemu odsyskac jędrne cialo?

To moja pierwsza ciąża więc nie mogę się wypowiedzieć na temat powrotu do figury po. Też się obawiam jak to będzie, no ale najważniejsze żeby dzidzi było w środku dobrze i bezpiecznie co ma być to będzie w razie czego będziemy się wzajemnie wspierać w powrocie do atrakcyjności ja się wkurzyłam bo znów przegrałam z mężem w eurobusiness, choć raz mógłby mi dać wygrać przez wzgląd na ciążę no nic mykamy spać bo późno się robi, dobranocki i słodkich senków

Jeśli chodzi o wygląd po ciąży to sprawa nierzadko indywidualna i na pewno coś z tego jest w genach. Mówią, że jeśli Twoja mama nie ma rozstępów po ciąży to i Ty prawdopodobnie mieć nie będziesz. Ja urodziłam juz dwie dziewczynki, na brzuszku nie mam żadnego rozstępu ale na udach i pośladkach owszem. Nie miałam tez problemu z wagą po, brzuch był płaski bez specjalnych wysiłków. Teraz wiadomo, starsza nieco jestem i na pewno już nie odzyskam figury jaka miałam 7 lat temu ale na pewno łatwo się nie poddam bo jak powiedziała dziewczyna każda z Nas chce zawsze atrakcyjnie wyglądać. Jeśli zdrowie i czas mi pozwoli to będę biegała, to niezawodny sposób na dobrą figurę i zmniejszenie cellulitu który jest moją zmorą

Dzień dobry wszystkim
My dopiero niedawno wstaliśmy, jakoś dziś spało się dobrze i dzidzia nie budziła w nocy na siusiu czeka nas pracowity dzionek bo jutro wizyta teściów
ja zauważyłam że pępek powoli zaczyna mi wychodzić śmiesznie to wygląda

ewel7 mam tak samo jak Ty...
zamiast przybierać na wadze to ja tracę^^

hmmm...co do wagi to się chyba nie martwię. Po urodzeniu wrócę na taniec brzucha (szczególnie drum solo)i się wyżyję! Polecam.

No co do tańca brzucha to nie próbowałam nigdy ja się dopiero wygrzebuje z łóżka bo brzuch mnie bolał i drzemałam, a mąż wziął się za sprzątanie A jak tam u Was dzionek mija?