Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Marusiu ja chetnie po Tobie pisze kochana :* gratuluje Toli postepow a ja tez nie mam weny bo musze zwalczyc swoj smutek i zal ktory ilekroc stane na nogi wraca ze stukrotna sila zanim do Was napisze bo juz za chwile przez te moje dretwe pisanie wkolo o tym samtym bedziecie mialy mnie dosc... a tego nie chce....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Asiu po takim zdjęciu pisz co chcesz! jakież ona ma przepiękne oczka! normalnie mały Aniołek (choć nie lubię tego określenia, ale pasuje tu jak ulał)

wiedzialam ze tak Was przekupie

Oliwka wygląda jak porcelanowa laleczka
Asiu, ja ostatnio też tak mam, że już mam tak dość pisania o tym samym, że wolę nie odzywać się wcale. Chyba, że wydarzy się coś nowego:)

Emme, sądzę, że dermatolodzy znają się na takich rzeczach. Ta lekarka u której byłam (nasza dobra znajoma) mówiła, że teraz takiemu małemu dziecku nikt badań nie zrobił. Andrzej ma wszystkie objawy AZS, całe życie je miał, więc po długim wywiadzie ze mną, stwierdziła, że to właśnie to. Dostaliśmy takie kremiki, które nie mają prawa zaszkodzić, nawet jeśli je stosować na zdrową skórę, ich głównym składem są witaminy (z tego, co nasza dermatolog mi tłumaczyła). No i wyczytałam, że nieleczone AZS może doprowadzić do astmy, co mnie na prawdę przeraziło...
Po pierwszym dniu stosowania tych kremików zauważyłam wielkie zmiany, nawet się nie spodziewałam, że tak szybko zadziała.
A tak z innej beczki:
Emme, po raz pierwszy widzę u Ciebie brak weny do pisania na forum. Czy coś się stało?

Marusiu my tez mamy zdiagnozowane AZP ale udaje nam sie w miare normalnie funkcjonowac troche trza uwazac ale idzie sie przyzwyczaic i z czasm nawyki wchodza w krew i nie jest to uciazliwe a i dziekuje za komplementy Marusiu czyli synowa sie podoba

A co do postępów Tolinki, wielkie gratulację!
Andrzejek to robi już jakiś czas, ale za każdym razem kiedy chcę go nakręcić ciągle coś. Ato bałagan masakryczny, ato jak tylko wezmę komórkę przestaje... podobnie jak w ciąży, jak chciałam skamerować brzuszek, od razu przestawał się ruszać ostatnio nauczył się robić "noski-noski", ale wciąż nie robi papa, a bije brawo tylko jak mu się zachce. Uwielbia słuchać jak robi kotek i piesek (ogólnie pieski to jego wielka fascynacja), ale nigdy nie próbuje powtórzyć za mną.
Dzisiaj podszedł do taty, który siedział na podłodze, i sam z siebie dał buziaka. To było przesłodkie

Asiu, synowa idealna!

Super, że działa, pewnie szybko przejdzie, choć nie bardzo się w tym orientuję.

Marusiu nic się nie stało, ot tak jakoś pisać nie mam o czym, albo może nie chce mi się, a jak zachce to Tola nie pozwala i zapominam co miałam napisać

teraz ja z innej beczki.
Załapałyście się do kampanii Johnsona ?

Tola już robi bardzo dużo rzeczy i tak właśnie planuję to spisać do pamiętnika, ale zawsze coś mi wypadnie ;P

ja już dawno jestem zarejestrowana (jeśli o streetcom chodzi), ale nie wiem co dalej mam robić, jakoś nic się nie dzieje.

musisz ankiety wypełniać jak się jakieś pojawią w strefie eksperta i czekać

niestety nie ale nawet dobrze bo Oliwke johnson uczula zreszta jak bambino i hipp zostaja jak narazie emolienty ale pani dr mowi ze jeszcze z tego moze wyrosnac wiec jest jakas nadzieja

ja mam całą masę próbek. jakbyście chciały za koszt przesyłki próbki: kremu na odparzenia, płynu do kąpieli 3w1, kremu i balsamu pielęgnacyjnego to chętnie się podzielę

a to probki emolientow na bazie parafiny?
bo masci mamy robione i oliwki balsamy plyny da kapieli szampony i mydelka oillan oilatum emolium itp

tu masz link do tego (chodzi o 1, 3, 4, 5) www.johnsonsbaby.com.pl/products,spis,7.html

nie ma linka