Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Paulina wiem co przezywasz, bo u nas to samo jedna czworka juz praiwe sie przebila, ale trzy kolejne w drodze i jeszcze ta trojka tez zaraz wylezie - normalnie masakra. Do tego brak wsnu w dzien :'( mam tego dosyc wysiadam normalnie.

ale dla poprawy nastroju robie mufinki

weszłam, zeby sprawdzić ile Tola ostatnio ważyła i przytyła w ponad 1 miesiac (jak nie 1,5) 300gram wg wagi na której zawsze ją ważę - trzeba doliczyć zawartość pieluszki
ale we tej tabelki jest idealnie

Kurcze jest prawie pierwsza w nocy a ja opuściłam kuchnie.
Zrobiłam ciasteczka, miały być pierniki, ale są zwykłe, najprostsze kruche.
Wyszło mi 8 blach
ze dwie blachy zjadł M. z Wiktorem zanim ozdobiłam.

Na rano do kawusi dziewczynki

Hejka
Marusiu, no to się wyszalałaś super
Emme, to ile Tola już waży? Tomek ma jakieś 11,5 kg, ale nie wiem jak to się ma do tej tabelki, którą pokazałaś bo nie otwiera mi jej
Ilonko, Ciebie muszę z góry przeprosić! Jak otworzyłam nasz wątek i zobaczyłam zdjęcie tych ciasteczek to pomyślałam sobie, że bardzo ładne zdjęcie znalazłaś na internecie i że bardzo smakowicie wyglądają Dopiero po chwili doczytałam, że to TWOJE OSOBISTE I PRYWATNE CIASTKA Normalnie kobietko, jesteś MEGA uzdolniona!

My dzisiaj wstaliśmy o 8
Wczoraj obcięłam Tomkowi grzywkę i teraz taki doroślejszy mi się wydaje Później wkleję zdjęcie i Wam pokażę a teraz pokażę Wam zdjęcie jak wyglądał ze spineczką we włoskach
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Grzywkę miał już tak długą, że zaczynała mu wchodzić do oczek.

ilona napisał:

Kurcze jest prawie pierwsza w nocy a ja opuściłam kuchnie.
Zrobiłam ciasteczka, miały być pierniki, ale są zwykłe, najprostsze kruche.
Wyszło mi 8 blach
ze dwie blachy zjadł M. z Wiktorem zanim ozdobiłam.

Na rano do kawusi dziewczynki

wow!!!! Ilonko Ty to zdolniacha jesteś super .Ciacha pyszne

Asiu Tomaszek jak słodko wygląda

A ciasteczka właśnie zagryzam do kawusi
Dzisiaj jeszcze będę robić ciasteczka z witrażem
a w przyszłym tygodniu pierniczki
Dziękuje

to ja stawiam kawę i herbatę

Ilonko, na prawdę Cię podziwiam! Praca, dom, ogródek, Wiktor, mąż, kuchnia, filcomania... długo mogę jeszcze tak wymieniać

Asiu dla sprostowania to dla męża mam coraz mniej czasu o czym mnie codziennie informuje, filco-mania stanęła w miejscu przez weekend a tyle miałam zrobić
i w domu mam lekki bałagan
Dzięki Asiu

WItam.

Ale smakołyki z rana. Ilonko Ty to masz talent. Aż normalnie moja samoocena spada w dół na łeb na szyje
Mam nadzieję że chociaż po tym kursie gotowania będę umiała się czymś pochwalić Jeżeli chodzi o szycie to nigdy nie miałam talentu i teraz na starość na pewno go nie zdobędę

Asiu Tomek przeuroczy z tą spineczką. A nie próbował jej zdjąć? Jak ja Adasiowi zapiełam na włosy taką podobną to ją próbował zdjąć, w efekcie ciągnął się za włosy i płakał.

A teraz wam napiszę coś co mnie wkurzyło.

Rozmawiałam wczoraj z panią pracującą w PUPie (nasza sąsiadka) i ona mi mówiła co muszę dać żeby ubiegać się o dofinansowanie. I normalnie powiedziała mi że powinnam mieć podpisane przedwstępne umowy z dostawcami i odbiorcami (czyt. klientami). Z dostawcami to pół biedy bo tlko kilku będę potrzebować (większość towaru będę miała swój), ale z odbiorcami to już jest problem, bo firmy nie chcą podpisywać takich umów zanim jest coś gotowe. Więc po nowym roku zacznę biegać i zbierać umowy Ciekawe czy ktoś podpisze mi coś takiego

Aha Adaś nauczył się dawać cześć i mówi coś na kształt "ćeś"

i tak Cię podziwiam, że jakoś dajesz radę i to ogarniasz

Tomcio ma właśnie swoją pierwszą drzemkę
U nas jest 8,5 stopnia

Mermide, ja się na takich rzeczach nie znam, więc nic nie doradzę a choćbym chciała coś doradzić to ze względu, że się nie znam, pewnie palnę głupotę

Co do spinki, to nie ściągał a nawet siedział grzecznie jak mu poprawiałam

mermide wiem, ze ciężko będzie o takie umowy, ale swoja droga czy maja prawo takich żądać?
Bezsensowne...
gratulacje dla Adasia.

Kurcze Asia wcześnie Tomcio padł
Wiktor szaleje z zabawkami, więc na razie się nie zanosi, a wczoraj to w ogóle to zasnął o 22,45
Asiu cieplutko macie, u nas pada deszcz i jest 5, ale w piątek było aż 10,5

Widocznie mają. Nawet we wzorze Biznes Planu jest punkt: umowy zawarte z dostawcami, umowy zawarte z klientami i umowy na usługi.
U nas jest 7,5 ale strasznie pochmurno i wietrznie. Jak wstaliśmy to myślałam że jest ok 7.00 a tu już po 8!

Dziwne, ale skoro tak mówiła to pewnie tak jest. Czeka Cie więc sporo latania za klientami.

Uciekam gotować obiad. Kluski, czerwona kapusta i kurczak , a na pierwsze rosół z makaronem
Buźki

Ok, teraz Wam pokażę mojego Tomcia z obciętą grzywką
Oto moje arcydzieło

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.