Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

aaa, już wiem, kojarzę jakiś program o zjawiskach paranormalnych. samochody ciągle się rozbijały na tym samym miejscu, to pewnie o to chodzi? że złe miejsce?

coś w tym stylu są osoby które wierzą. moja ciotka odprawiała uroki dzieciakom swoim i mówi że to też pomagało

mi się Tola sama przestawiła. najpierw zaczęła ucinać sobie drzemki po kąpieli, a później jak już zasnęła to na całą noc. Ale zauważyłam, że nie zaśnie szybko jak np chciałam z nią posiedzieć dłużej w salonie i była zapalona lampka. po kąpieli z pół godziny idziemy do sypialni i tak zapalam jej taką małą lampkę dla dzieci i zasypia. Może spróbuj go szybciej wyciszać, nie włączać telewizora, światło przygasić?

Monika też przy lampce zasypia. a jak w dzień za mało śpi to ma wieczorem problemy z zaśnięciem. zobacz może kąpiel trzeba przesunąć bo za bardzo go pobudza

Myślałam o tym, gdyby to zależało ode mnie... Mój drogi mąż przecież musi sobie "dobranockę" obejrzeć w postaci jakiejś strzelaniny czy czegoś w tym stylu. Mówi że przecież nie będzie spać o 21. Eh, lepiej nie drążyć, bo mnie złość bierze.
Tak, teraz wiem, to jego wina.

kąpie dziecko z zasady co 2 dzień i on po kąpieli od razu zasypia.
żeby nie było, że się nie domyśliłam wcześniej dlaczego dziecko nie chce spać. brałam tą opcje (telewizor) pod uwagę, ale tłumaczyłam sobie to tak, że moje dziecko jak chce spać to uśnie, dźwięki nigdy go nie budziły, np w dzień słucham muzyki kiedy on śpi, lub może być włączony telewizor, i jemu to nie przeszkadza. Ale pewnie wieczorem, jednak trzeba go wyciszyć...

my jak przesunęliśmy kąpiel godzinę później to Tola szybciej chodzi spać. nie wiem czy to ma związek czy to zbieg okoliczności. ja uważam, że przed snem dziecko musi się wyciszyć, bo inaczej będzie spało niespokojnie i będzie miało problem z zaśnięciem.

Emme napisał:

ja uważam, że przed snem dziecko musi się wyciszyć, bo inaczej będzie spało niespokojnie i będzie miało problem z zaśnięciem.

zgadzam się Monika w dzień uśnie prawie w każdych warunkach ale wieczorem musi być spokój

No to teraz wszystko jasne.

Witam u mnie już lepiej. Groszek zazdroszczę Ci ja niestety nie mam takiej opcji aby się gdzieś podziać Mateusz pierwszy raz od kilku nocy śpi bardzo niespokojnie a przedwczorajsza noc to była pół nie przespana widać że ząbki Go męczą ale nic nie ma jeszcze:( Zmiana czasu też się nam dała we znaki :/ Mateuszek jeszcze troszkę kaszle ale katarku nie mam A wszystkiego najlepszego dla wszystkich solenizantów którzy świętowali bądź świętują podczas mojej nie obecności Czasem trzeba pobyć "samemu". W ogóle brak mi czasu na wszystko teraz może będzie lepiej bo dłużej jasno Co do ubioru na spacer to Mati ma np. body z krótkim rękawkiem pajac (chyba ) odpinany od dołu i na to wiosenny lżejszy kombinezon. Bez koca i bez "przykrycia" ale mam te rzeczy zawsze przy sobie. Kuzynka mojego męża urodziła Ale w 33 tyg. ciąży byłam wczoraj u nich jaka ona jest maleńka nie do uwierzenia Trochę się rozpisałam A Żuczek to taka gaduła że szok ale tylko przy rodzicach przy kimś innym cisza

Fajnie Martynka, że do nas wróciłaś

myślicie, że mogłabym podać Toli mleko na dworze, jak jest tak ładnie?
szkoda mi do domu wracać i się rozbierać, później znów ubierać, bo ona nie bardzo to lubi
Herbatkę czasem jej dawałam, jak nie mogłam jej uspokoić.

Dzisiaj mamy pierwszą, pierwszą rocznicę związaną z Tolą
dokładnie rok temu zrobiłam test, a następnego dnia lekarz potwierdził
i tak zastanawiam się co by tu wymyślić na jutro dla Sz? jakbym mu pokazała test to by się ucieszył, a zasmuciła jakbym dodała Prima Aprilis. Macie jakieś fajne pomysły?

kurczę, a u mnie dalej taka brzydka stronka nie mogę nawet cofnąć się do poprzednich wypowiedzi
ps: miłego oglądania

Asiersa super wczoraj cały dzień sprzątałam, jutro mam 22 urodziny ale nie chce mi się ich odprawiać tak ja znikam pa pa

też myślałam o pokazaniu testu adamowi