Imiona dla dzieci :)

Mi się też podoba Amelia,ale mężowi nie

Emme
"Z kontowni"...

Emme napisał:

ps. skąd wiesz, że jest głupi? skoro go nie znasz?

A z drugiej strony,skąd wiesz,że go nie znam?

Ładne imię Amelia ale wygrało u nas Paulina a Tola nie była przyjaciółka Bolka i Lolka ?

A co do tego dziecinnego demotywatora to co komuś przeszkadzają zagraniczne imiona?
Moja jest Jessica to znaczy ,że jest gorsza?

Ale po przeczytaniu kilku postów już chyba wiem do kogo znowu pijecie...Z reszta nie umknęło mojej uwadze,że nie pierwszy raz.

Wolska to chyba wiemy tyle samo!

Mi tez sie podoba Amelka, ale jak bylam w ciazy nawet nie bralam yrgo imienia pod uwage- sama nie wiem dlaczego. Chociaz z drugiej strony moj M strasznie uparl sie na imie JULKA (choc mi tez sie bardzo podoba), wiec kazde inne bylo by nie do przyjecia
Nie wiem dlaczego odebralyscie demonta wrzuconego przez EMME jako zarzut pod adresem osob, ktore maja dzieci o zagranicznym imieniu?? Przeciez nic zlego nie jest tam napisane- takie sa realia poejrzewam, ze za pare lat tak wlasnie bedzie wygladalo, ale nie ma w tym nic zlego.
Wolska, a juz wogole nie rozumiem tego pytania: "Moja jest Jessica to znaczy ,że jest gorsza?" Przeciez nie padlo zadne sformuowanie, ze dzieci o zagranicznych imionach sa lepsze, czy gorsze- imie to tylko imie!!!

Wolska napisał:

A co do tego dziecinnego demotywatora to co komuś przeszkadzają zagraniczne imiona?
Moja jest Jessica to znaczy ,że jest gorsza?

Ale po przeczytaniu kilku postów już chyba wiem do kogo znowu pijecie...Z reszta nie umknęło mojej uwadze,że nie pierwszy raz.

to tylko zwykły demot....nikt do nikogo nie pije...nikt tu nikogo nie potępia...a w szczególności dzieci..

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Emme napisał:

wiecie, że z badań wynika, że te "zagraniczne" imiona nadawane są dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, żeby chociaż tym mogły się wybić z otoczenia, wyróżnić (chodzi tu o aspekt psychologiczny))*


*(nie odnoszę się do żadnych konkretów, nie piszę togo żeby kogoś obrazić itp., nie piszę też, że to jest reguła-każdy kto ma zagraniczne imię jest z rodziny patologicznej, chodzi bardziej o ciekawostkę) ;p

Aga moje pytanie odnosi się do tego co napisała kiedyś Emme.
Bo skoro nie chciała nikogo urazić,a tym bardziej dziecka to po co to w ogóle napisała i dlaczego wstawia takie głupie demotywatory(które jakoby wykpiwają imiona zagraniczne).
Jej córka ma na imię Tola,to znaczy ,że mam się zachować tak samo dziecinnie i kpić z tego,że dała tak na imię córce bo ma braki z dzieciństwa. To było by śmieszne i nie na poziomie. Nie rozumiem jej postępowania,człowiek który ma wykształcenie pedagogiczne nie powinien zniżać się do poziomu gimnazjalisty i czepiać się spraw przyziemnych.
Wytłumacz mi proszę racjonalnie jej zachowanie.RACJONALNIE!

Coś mi się nawciskało
Proszę moderatora o pomoc i usunąć to i zostawić tylko jedno