BezpiecznaCiaza112023

Noworodek nie chce spać w nocy, marudzi

12 lata 5 miesiąc temu #398231 przez colcia
moja mała ma 10 dni i zawsze każdej nocy zaczyna odwalać cyrki. W ciągu dnia ładnie zasypia, a w nocy dramat. Jak ją nakarmię to przysypia i wtedy jak ją odbijam to już się rozbudza więc koło zamknięte, znowu daje jej cycka, po czym muszę ją znowu odbić a ona sie rozbudza. Budzi sie też i płacze , wierzga nogami ,a ja nie wiem o co chodzi, odbijam ją itp., nie mam juz siły. Jak jest u was z noworodkami? Czy da sie ją jakoś przestawić żeby ładnie spała w nocy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398238 przez sylka
Może spróbuj jej nie odbijać. Mój synek jak zasnął przy piersi to go nie odbijałam i nic mu nie było. Jak nie zasypiał to normalnie odbijałam choć tez nie zawsze mu się odbiło. Na początku odbijałam i się budził a później przestałam i zobaczyłam że mu nic nie jest. Ze spaniem nie miałam problemu bo prawie cągle spał budząc się co 2,5-3 godz. na karmirnie po czym prawie zawsze zasypiał.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398295 przez emma
Sylka dobrze radzi, w nocy niekoniecznie trzeba odbijac, bo dziecko sie rozbudza, jesli obawiasz sie zakrztuszenia, kladz dziecko na boczku - raz jednym, raz drugim - mozesz podkladac cos pod plecki z jednej strony, np. zwiniety w rulon recznik, zeby sie nie odwrocilo na plecki :). u nas na nocne histerie dobrze dzialala suszarka, no i spanie z rodzicami - zawsze pomagalo! :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398303 przez Mirella
Potwierdzam, dopóki karmilam piersią odbijanie bylo zjawiskiem obcym. Na noc zawsze kładłam spać na boczku, jakoś nie miałam odwagi na tak długo na pleckach zostawiać a Klaudia zawsze całe noce spała.

A teraz mi się przypomniało że jak była już starsza to dawałam butlę przez sen i też nie było odbijania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398345 przez sylka
Tak jak dziewczyny piszą kładłam na boczku i za pleckami lądował ręcznik zwinięty w rulonik. Kuba spał i śpi na poduszce klin więc tez był pod kątem ty zapobiec zachłyśnięciu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398407 przez colcia
troche się boję spać z nią w nocy, ze ją zgniotę nieświadomie przez sen,albo że ona się udusi kiołdrą, nie bałyście się? po za tym koleżanka mi odradza, mówi, że juz nigdy mała nie bedzie spać u siebie i będę miała większy problem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398537 przez Mirella
Ja nie spałam z małą jak była naprawdę mała a i tak jak miała póltora roku to zaczęła do nas w nocy przychodzić, jakis czas to trwało a potem wyrosła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398561 przez sylka
Ja czasem spałam z małym jak w czasie nocnego karmienia przysnęłam. Budzilam sie np. za 1.5- 2 godz. a tu synek śpi wtulony we mnie :) Odkładałm go do łóżeczka a po karmieniu o 6.00 zawsze dosypialismy razem. Jak mały leżał z nami miałam czujny sen. Nie było to spanie z nami bo spał w łóżeczku od pierwszych dni zycia a z nami tylko czasem gdy zasneliśmy wspólnie podczas nocnego karmienia. Bez problemu spi sam w pokoju w swoim łóżeczku. Zostawał sam w pokoju odkąd w 3 mies. życia zaczął przesypiać cale noce.
W szpitalu nawet kazano mi spać z nim i brac go do siebie z racji tego że był wcześniakiem (by było mu cieplej przy mamie)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398641 przez emma
hm, strasznie kategoryczna ta twoja kolezanka. czyzby jej dziecko nigdy nie spalo w lozeczku, ze tak dobrze zna konsekwencje? :blink: a powaznie, ja tak jak dziewczyny, zawsze zabieram Zosię do lozka po porannej pobudce okolo 6-7, wtedy dzieki temu po nakarnieniu mozemy sobie obie jeszcze pospac - do 8, 9, a czasem 11 ;). nie martw sie o ten rytm - tak malutkie dziecko na pewno sie do niczego nie przyzwyczai, Zosia spala w wozeczku do 4. miesiaca zycia, a potem kupilismy lozeczko i normalnie spi w lozku - nie ma zadnego problemu. po wyjsciu ze szpitala tez balam sie spac z mala, ale tesciowa zapewnila mnie, ze na pewno jej nie zgniote, bo z dzieckiem to jest zupelnie inny sen - i miala racje. nie namawiam cie do spania z dzieckiem, ale to dobry sposob na uspokojenie maluszka - on poczuje sie bezpiecznie, a ty sie wyspisz! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398647 przez sylka
Nie wiem jak Wy, ale po pojawieniu się synka na świecie mam zupełnie inny sen. Taki czujny. Śpie, wysypiam się, ale zawsze słyszałam, że dziecko zakwiliło, przeciągneło się czy teraz zawołało mama z 2 pokoju :) Potrafię ni z tego i owego obudzić się i tak bez powodu póść do pokoju synka by sprawdzić czy jest okryty, i czy wszsytko w porządku :)

Sen z dzieckiem i ta bliskośc jest cudowna. Często brakuje mi tego małego oseska, leżącego obok mnie :) Teraz synek przychodzi do mnie chwile się po przytula i biegnie dalej sie bawic. Nie to co taki noworodek, który leży spokojnie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398658 przez Mirella
Nie cierpię takich banałów pisać, ale coż, też tak miałam ;) z takiego baaardzo czujnego snu "wyrosłam" jak Klaudia miała koło dwóch lat, ale nadal slyszę jak zawoła w nocy. Przez pierwszy rok to miałam jeszcze tak że nie mogłam usnąć jak ona nie spała, choćbym była nie wiem jak zmęczona.

Ja raczej obstawiam że ta kategoryczna koleżanka nie ma dzieci :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398674 przez emma
fajnie, dziewuchy, no mnie Zosia zawola pewnie najwczesniej za pol roku, ale to wszystko prawda co mowicie :). Mirella, pewnie masz racje z ta kolezanka, usmialam sie jak zwykle! :laugh: :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398696 przez Mirella
Zawsze do usług, śmiech to zdrowie :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl