Mamusie marzec 2012

no tak to moja pierwsza ciąża tylko potem chciałam następne dziecko góra 4 lata. Dziękuje za zrozumiałą dla mnie wypowiedz

W kwestii następnego dziecka musiałabyś porozmawiać z lekarzem.Wiem że w takich sytuacjach jak konflikt serologiczny jest możliwość podania kobiecie zastrzyku który ma na celu zapobiec konfliktowi w następnej ciąży.

Mam nadzieję że chociaż trochę poprawiłam Ci humor?!

Witam

martyna123 - tak, jak napisała Ci bombel. Przy pierwszej ciąży nie ma w ogóle zagrożenia, bo krew płodu nie przenika do krwioobiegu matki i nie mają się jak wytworzyć te przeciwciała. Zresztą, ja sobie myślę, że masz jeszcze sporo czasu, na razie przejdź jedną ciążę, skup się na niej a za jakiś czas przyjdzie pora na kolejne, to wtedy będziesz się "martwić" i robić wszystko, aby zapobiec temu konfliktowi. Mnie lekarz powiedział tak, że jeżeli macie różne grupy krwi z mężem, to póki co istnieje niezgodność współczynnika Rh, natomiast o konflikcie serologicznym można mówić właśnie najwcześniej w drugiej ciąży, kiedy organizm matki jest w stanie wytwarzać te przeciwciała i wtedy chce on "pozbyć się obcego dla siebie organizmu". Dlatego głowa do góry, ciesz się stanem błogosławionym i nie zastanawiaj się co będzie za 4 lata, bo przecież to zbyt odległe

Martyna Nie martw się na zapas, w czasie tej ciąży zostaniesz objęta profilaktyką - tzn podczas porodu dostaniesz immunoglobulinę anty-D. Dziewczyny z niezgodnością dostają ją również po poronieniu. Ma ona zapobiec wytworzeniu się w Twoim organiźmie przeciwciał anty-D które byłyby niebezpieczne w kolejnej ciąży.

Dziękuje Wam za opisanie mi konfliktu serologicznego. pozdrawiam

nie spamujemy ^^MODERATOR

Martyna jak już pisałam, ja jestem Mamusią z Marca 2011. u nas również był konflikt - ja mam 0 RH-, mąż ma A RH+ a Malutka odziedziczyła krew po Tatusiu.I to jest konflikt pomiędzy mamą a dzieckiem (pamiętam, że jak powiedziałam na wizycie, że mamy z mężem konflikt, to mój ginekolog zapytał z troską "a co bijecie się z mężem ?? " ).
w ciąży robisz dwa lub trzy razy badania krwi w kierunku przeciwciał, jeśli diecko odziedziczy krew po Tobie tzn. minusika, to wygląda to wtedy tak jakby nie było ciąży i druga jest traktowana przez organizm jako pierwsza taki cud natury natomiast, jeślidziecko będzie miało krew plusową wtedy Ty w ciągu 72 godz. od porodu musisz dostać zastrzyk z immunoglobuliny i wówczas jest wszystko załatwione na cacy dla drugiej ciąży.
ja jestem spokojna i zamierzam najdalej za rok starać się o braciszka lub siostrzyczkę dla naszej Kasiuli
Zdrówka dla Was wszystkich Marcóweczki

a co tutaj u nas tak cicho? gdzie podziały się wszystkie mamuśki?

Co tak cichutko? ja jutro kończę 12 tydzień, za tydzień idę na usg. Macie już widoczne brzuszki? bo ja tak:)

Witam ja też mam 12 tydzień i też mam za tydzien kolejne usg a do tego widac mi juz troche brzuszek. od czasu do czasu wymiotuje jeszcze ale już sie przyzwyczaiłam do tego

witajcie, ja obecnie zaczęłam 13 tydzień, więc w czwartek ide na usg genetyczne, już się trochę stresuję, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok. A brzuszek - zależy od dnia - czasami mega duzy, a czasami tylko lekko wystający:)pozdrawiam serdecznie

Ja idę na usg jutro. Trzymajcie za mnie kciuki bo mam dużego stresa. Od kilku dni mam nieprzyjemne kłucia i trochę się martwię

www.zapytajpolozna.pl/forum/czas-relaksu...ukienki-ciazowe.html

Byłam na usg i wszystko jest ok. I chyba to będzie synek. Miał ewidentnie coś między nogami choć może to pępowina:) Ma całe 7 cm i termin wg usg na 6 marca:) A jak u Was?

heja!
troche mnie nie bylo, bo mam ostatnio bardzo zmienne warunki lokalowe , jestesmy w trakcie remontu generalnego (mam nadzieje, ze na ostatniej prostej) i pomieszkujemy u znajomych, gdzie niestety nie ma dostepu do sieci, ale mysle, ze to juz nie potrwa dlugo.
2 tyg. temu bylam na usg, dzisia miala 6 cm (zdjecia nie zamieszczam, bo mega-niewyrazne, choc na monitorze wszystko bylo faajnie widac ), jutro zaczynam 16 tydzien. na razie na szczescie bez mdlosci, wymiotow itp. . mam termin na polowke marca, brzuszek powolutku robi sie widoczny, wiec czeka mnie niestety malo fajna rozmowa z pracodawca... wy sie juz przyznalyscie?

sciskam!!!