Objawy ciazy po zaplodnieniu..

Kochana, nie wiem co myśleć, bo ja nie dostałam miesiączki Zdarzają się przypadki plamień na początku ciąży, więc ja i tak zrobiłabym test dla pewności. He he, a propos, mi sie spóźnia okres 4 dni, a zawsze mam jak w zegarku, a tu ani widu ani słychu. Oby to był tylko Error innych objawów jak przy Bartku brak

najlepiej zrob test i tyle

_aga86_ napisał:

Co do znieczulenia u dentysty nie mam pojecia.
Weronika moje pierwsze objawy ciazy to MEGA sennosc. Ogolnie mialam bardzo malo objawow ciazy. Moje objaw to: sennosc w pierwszym trymestrze, po paru miesiacach rwa kulszowa, i ostatnie 2 miesiace BEZSENNOSC to chyba na tyle. A... mnie zawsze tydzien przed miesiaczka bolaly piersi, a w momencia jak bylam juz w ciazy, ale jeszcze o tym nie wiedzialam przed SPODZIEWANA miesiaczka nic mnie nie bolalo i to dalo mi do myslenia

Aga86 ja powinnam dostać okres ok 28 marca (ostatnio miałam 1 lutego-3 dni, potem 1 marca i tez ok 3 dni). Przed okresem tydzień czasu zawsze mnie bolą piersi,a dziś 25 marzec i ani troche nie bolą. I już nie wiem czy to sygnał że udało nam się coś zmajstrować, czy poprostu jakies przesunięcie okresu. Bywały czasy że miałam dosc nieregularnie, ale to ze stresu po śmierci babci. A teraz siedzę sobie w domciu, na bezrobociu, raczej bez wiekszych stresów. A poza tym żadnych objawów, poza gazami. Sama nie dowierzam, że udałoby sie za pierwszym podejsciem..? Te pare dni jeszcze wytrzymam. Staram sie nie nakrecać zbytnio, by sie nie czuc zawiedziona na widok @

hej i jak tam doczekalas sie miesiaczki? bo ja dostalam ale pierwszy dzien malo bylo,na drugi dzien obficie a wczoraj prawie nic,tylko troche..nie wiem co sie dzieje..zawsze mialam 5dniowe miesiaczki a teraz 3 dni..

a test zrobilas???

Moje objawy przed spodziewana miesiaczka:
1 strasznie bylam zla
2 persi mnie bolaly, po bokach tylko, jak naciskalam to jakby piekly...

Jak narazie nie dostałam miesiączki. Poczekam jeszcze pare dni i zrobie test zapewne bo nie wytrzymam z ciekawosci

No i jak widać udało się czasem brak objawow miesiączki to znak że cos sie dzieje...

Gratulacje

gratuluję

Marysiu teraz czekamy na jakieś wieści od Ciebie , co prawda pisałaś o tym 2 tyg temu, ale może coś się wykluło

Emme, na szczęście miesiączka spóźniona ładny tydzień nadejszła i rozwiała moje obawy nie chciałabym teraz kolejnego maluszka, bo bez pracy to nie zapewnię bezpieczeństwa Bartkowi, a co dopiero kolejnemu dziecku. Co prawda mój mąż przebąkuje coś na temat siostrzyczki dla Tuśka, ale co się odwlecze, to nie uciecze

mała_czarna GRATULACJE!!!!

Ja juz po tygodniu wiedziałam że jestem w ciąży...potworne mdłości i sennośc-które zresztą towarzyszyły mi do końca 4 miesiąca

Przedstawie swoje objawy zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży:
Rano, po "akcji zapładniającej" coś mnie nastchnęło, żeby powiedzieć mężowi (przyszłemu fakt faktem, ale tak wygodniej, muszę się nauczyć bo to już za miesiąc) "Kochanie, właśnie zachodzę w ciążę!!" Oczywiście był to żart z mojej strony jednak okazał się być prawdziwy!!
Później zaczęły się obrzęki piersi i straszny ból, zaraz po tym (jako, że z natury mam bardzo gorący temperament) zaczęłam się wyprowadzać z domu bo "dostałam na śniadanie frankfuterki zamiast jajecznicy". O tak, byłam strasznie nerwowa i upierdliwa! Jestem pełna podziwu jak on to zniósł Byłąm teŻ strasznie nierozgarnięta (pewnie każdej się zdażyło w życiu wrzucić nóż do lodówki, a masło do zlewu, ale mnie się zdarzały takie sytuacje po 10 razy dziennie). Najgorsza była sytuacja kiedy wiedziałam, że muszę jechać na uczelnię pilnie coś załatwić a zapomniałam co! i okazało się, że po prostu jechałam pisać egzamin!!
potem łącząc te wszystkie fakty doszliśmy do wniosku, że mogę być w ciąży. Postanowiliśmy poczekać do misiączki i zrobić test.
Z tego zakręcenia pomyliłam oczywiście daty miesiączki i zrobiłam test tydzień za wcześnie!
Na początku nic nie było widać, zostawiłam test na umywalce i weszłam pod prysznic. Wyszłam spod prysznica zawiedziona, że nie udało się, patrzę na test a tam MAGICZNE DWIE KRESKI!!
Dopiero wieczorem doliczyłam się, że tydzień za wcześnie robiłam test. Jednak stężenie hormonu było wystarczające by pokazać drugą (choć bardzo wątłą i nikłą) kreseczkę

Dziewczynki ja z mężem staram się o dziecko od 2 cykli i do tej pory nic nie było .. Ale w tamtym miesiącu kochaliśmy się bez opamiętania nie mysląc o dziecku. Zawsze mąż kończył we mnie .. A od paru dni mam uczucie takiego pełnego, twardego brzuszka, czuję też kłucie i jest mi niedobrze .. Czy mogło dojść wtedy do zapłodnienia? Dodam,że nie robiłam do tej pory testu bo nie sądzę, żeby to była ciąża .. Ale tw objway nie przechodzą ..