Ściąganie skórki z napletka

Ja ściągam trochę, żeby ujrzeć cewkę moczowa.

Może to jakoś pomoże www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553

Hej dziewczyny! Dawno tu nie byłam...
Mateuszek skończył rok i powrócił do mnie jak echo ten właśnie temat...odsuwać czy nie...i jeśli tak to jak..
U Mateuszka jak próbuje odsunąć jest na tyle zwężony na czubku, że ledwo widać ujście cewki moczowej, nie próbowałam jeszcze ściągać dalej...ale może powinnam....

Film pewnie interesujący ale długiiii wykład...obejrzę za dnia by nie usnąć...he, he!!!!

Ściskam Was

kivi u nas jest to samo. dostaliśmy skierowanie do chirurga. Lekarz podejrzewa stulejkę. w walentynki mamy wizytę.

My juz po wizycie. Na razie mamy smarować maścią ze sterydami. Chirurg kazał nam tez rozciągać napletek ale pediatra nam zabronił. Tak to jest niestety z lekarzami. Ile lekarzy tyle opinii i bądź tu człowieku mądry...

Ja słyszłam opinię że po 3 r. dopiero powinno się działać z chirurgiem bo do 3 lt to fizjologiczna stulejka

czesc nie słuchajcie tych lekarzy ktorzy mowia ze nie trzeba wiem cos na ten temat mam synka ktory ma prawie 5 lat od poczatku tez mu nie naciagałam i zrobiła mu sie stulejka.Pierwszy raz zostałam skierowana do chirurga kiedy syn miał nie całe 2 latka miał rozerwane na zywca nie opisany widok i bol.Teraz ma nie całe 5 lat jak juz wspomniałam i niedawno znow zaczełam jezdzic do chirurga bo skleja mu sie skorka codziennie mu myje i naciagam w wodzie i smaruje specjalna mascia w ciagu mies miał dwa razy juz rozerwane ostatnio w ten piatek i znow zaczyna mu sie sklejac brak sił moich a jego straszy bol wiec nie ma co sie ogladac i naciagac nie patrzec tym nic dziecku nie zrobisz a tylko bedzie lepiej i pozniej nie bedzie musiał przezywac tego strasznego bolu pozdrawiam

Może to bardziej rozjaśni co z tym siusuakiem