Ściąganie skórki z napletka

Nam położna powiedziała aby przy kąpaniu ściągnąć trochę skóry, tak żeby cewke moczową było widać i tak też postępuje

Mi położna też kazała myć wacikiem i ściągać ile się da mam jednak wątpliwości ponieważ inna położna -na szkole rodzenia kazała tego nie robić i już sama nie wiem póki co robimy ale poradzę się jeszcze przy następnej wizycie pani doktor

wiecie co ja juz zgłupiałam! bo raz mówią tak a raz tak i ja juz nie wiem co robic a mianowicie.
Jedna lekarka ( dobra rodzinna znajoma) powiedziała mi ze nie mam nic robic z napletkiem małego do 3 roku życia bo podobno sam sie odklei.
Dziś rozmawiałam z moja teściową i ta sama lekarka 23 lata temu ( kiedy mój mąż był małym dzieckiem ) powiedziała że napletek trzeba ściągać ;O
Inna sytuacja jest taka ze moja kolezanka parę dni temu była na kontroli i lekarka oznajmiła jej ze małemu ( ma w tym miesiącu roczek) nie schodzi napletek i ma jechać z nim do chirurga!
Może ja jestem jakaś ciemna ale co do ( za przeproszeniem ) cholery mam robic?!!

ja bym robiła. już wcześniej pisałam, że mój kuzyn nie miał ściąganego i miał stulejkę. delikatnie podczas kąpieli odciągaj. krzywdy tym nie zrobisz, a możesz zapobiec "zaniedbaniu". to straszny ból dla chłopca, a i sama operacja to nic przyjemnego

no ja mu podczas kąpieli odsuwam lekko i myje ale chodzi mi o takie konkretne odsuwanie.
Bo wyczytałam tak że nie powinno się odsuwać bo podczas odsuwania pęka skóra i to moze doprowadzić do stanów zapalnych,zrogowaceń, złego zrastania sie pęknięć co doprowadzic moze też do stulejki.
Czytałam tez ze takie pęknięcia,zaczerwienienia mogą w pożniejszym życiu doprowadzić nawet do raka.

W wikipedi np. jest napisane ze nie wolno odsuwać pl.wikipedia.org/wiki/Napletek
A tu jest akrykuł dlaczego translate.googleusercontent.com/translat...HXGyGOvg7pN50qYDN0YA ( artykuł tłumaczony przez tłumacza google)

aż tak hardcorowo to nie, tylko z czasem coraz bardziej. tak, żeby nie sprawiać bólu

Najfajniej by było gdyby wszyscy lekarze byli dobrze doinformowani i każdy mówił to samo a nie ze jeden Ci powie ze nie nic nie rób a pojedziesz do drugiego i podczas wizyty naciągnie małemu na "sucho" gdzie peknie mu skórka i powie jechać teraz do chirurga.Normalnie jestem wściekła na tą naszą służbę zdrowia . W szpitalu ani słowem nie wspomnieli o pielęgnacji chłopców i o naciąganiu, położna tez mi nie raczyła nic powiedzieć i ja jako młoda matka co mam teraz robić? Mam sobie sama coś wymyslic bo ktoś coś mówi??

Emme oczywiście nie mówię tu nic złego do Ciebie bo na pewno tez masz racje.
Jestem poprostu zła na to niedoinformowanie...!!!

Cześć Dziewczyny!
Właśnie zainteresował mnie ten temat, bo też spodziewam się prawdopodobnie synka
Ciągle słyszę dwie opinie na ten temat. I bądź tu człowieku mądry gdy jeden specjalista mówi tak, a drugi wręcz odwrotnie. Wśród moich znajomych też różnie to bywa, jedna koleżanka ściąga, druga nie

Nam kazali za każdym razem podczas kąpieli Położna i pediatra u nas w tej sprawie mają to samo zdanie. Na szczęście
Osobiście znam chłopaka, który opowiadał, że jego mama mu "to" zaniedbała jak był mały a i jego samego nie nauczyła robić. W rezultacie w wieku 7 lat znalazł się na Izbie Przyjęć i lekarz "na żywca" ściągnął mu ten przyklejony napletek
Kolega stwierdził, że chyba go było słychać w całym szpitalu Tak krzyczał z bólu

My dokładnie myjemy żołądź i odciągamy napletek (ale tylko trochę!). Robimy to w ciepłej wodzie podczas kąpieli, kiedy skóra jest namoczona i bardziej elastyczna

w szpitalu przy wyjściu nic nie powiedzą!! chamskie chamy! jak zapytałam jak pielęgnować dziecko to mi wredna s...ka powiedziała, że to moje dziecko i mam sobie robić co chcę!

Dla chłopców to musi myć straszne przeżycie i niestety upokorzenie. Te części ciała to w społeczności temat tabu, wielu mężczyzn jak ma jakieś intymne problemu wstydzi się iść do lekarza to okropne. Ja przy kąpieli delikatnie ściągam i myję, jak Mateusz zrobi siuku to trzeba dobrze zmyć mocz.

Przy wychodzeniu ze szpitala lekarka wzięła nas do osobnej sali i wszystko pokazała m.in. jak dbać o pępuszek i zapytała czy mamy jakieś pytania. A w razie wątpliwości to położna środowiskowa do nas na pewno zawita. Dla położnej miałam 3 kartki zapisanych pytań była zdziwiona że ja taka przygotowana.

bo z tym napletkiem to podobno jest tak ze kiedyś kazano ściągać dzieciom napletek juz jak były bardzo malutkie ( mniej niż rok) w niektórych krajach obrzezanie było rzeczą normalną i wszyscy chłopcy byli obrzezani.Teraz podobno wielu lekarzy mówi ze naciąganie jest zakazane ale jak wiadomo na jakiego lekarza trafisz to bedzie inaczej.Teraz podobno czeka się do3 roku zycia i jesli samo się nie odklei to wtedy dopiero się naciąga.(ale w które wersje wierzyc???)
Ja wczoraj naciągnęłam malutkiemu dydusia i az mu skórka pękła i krewka poleciała( taka jestem zła normalnie czuje się jak głupia matka) niby go nie boli i wszytstko jest ok ale wiecej tak mocno mu nie zrobie.Będę czyscić mu tylko w wanience i lekko odsuwać.ach....

Racja co lekarz to inna opinia. Sylwus nie chciałaś małemu nic złego zrobić, czasem nie chcący coś się zrobi.

to teraz i ja zgłupiałam, nam lekarz kazał delikatnie odsuwać, pokazywał nawet w gabinecie jak mamy to robić, ale to było na jednej z pierwszych wizyt, a teraz jak mały ma 1,5 roku to dalej odsuwać?
jak długo to trzeba robić?
eh, faktycznie jakieś to takie niejasne wszystko jest!