Testy owulacyjne - stosujecie?

hehe moof, ja na miejscu Twojego emka bałabym się sprzeciwić

lili nie pójdę już dziś na betę bo za późno, do 11.00 pobierają, a po 11.00 odsyłają da dalszego laboratorium więc i tak wyniku bym dziś nie miała.

lil na grudniówkach niektóre dziewczyny pisały, że ich faceci nie chcą a one nie będą ich zmuszać. a ja tam się nie pytałam tylko oznajmiłam

i bardzo dobrze, a co, tak na gotowe chciał przyjść?

moj na pewno bedzie mi pomagal, tylko jemu trzeba powiedziec jak i co ma robic
a co do porodu to tez zapowiedzial, ze bedzie ze mna chyba, ze sie skonczy cesarkato wtedy Pana wypraszaja
jak siostra rodzila, to szwagier, przy pierwszym byl, potem go wyprosili, bo mala sie juz rodzila z pomoca, bo byla ulozona posladkowo itp
Goś a jak pojdziesz na bete w pt to wyniki beda chyba dopiero w pon??

Agi, nie bo wiesz ja stary klient
mam kartę internetową, wynik tego samego dnia ok. 15.00-16.00 czasem ciut wcześniej

niestety stwierdzam fakt ze to co faceci mowia przed porodam a po to jest roznica 180 stopni takze ja na waszym miejscu bym sie nie nastawiala ze facet bedzie tak pomocny jak sie oferuje na poczatku.
moj przez kilka miesiecy nawet mala niechetnie bral na rece bo mowil ze sie boi zreszta widzialam jak on ja trzyma niepewnie wiec go nie zmuszalam teraz twierdzi ze juz ma wiecej doswiadczenia i bedzie sie maluszkiem opiekowal ale biore to przez pol.
teraz nie narzekam bo wszystko zrobi ale jak ja jestem w domu to tez jest slynny tekst "idz do mamy" choc jak juz sie uwezme to i Jule wykapie i glowe umyje ostatnio nawet z nia wychodzi zebym mogla odpoczac ale to sa sporadyczne przypadki co by sie nie przyzwyczaic

Monia typowy facet, większość takich W ten piątek masz wizytę prawda? Nie mogę się doczekać

a mnie kusi juz dzis po pracy zrobic test, ale smutno mi bedzie jak zobaze 1 kreske
bliznia maly ma 40 st goraczki po szczepieniu, a siostra pojechala z nimi do mojej babci, normalnie umieram ze strachu czekam na jakies wiesci

Agi nie martw się, zbiją gorączkę i wsio będzie ok.

Kup testa, ale zrób jutro z rana

Agi zrób z rana, tylko napisz o której mam tu zajrzeć

no to kupie a zrobie jutro w 39 dc, jak do tego czasu @ nie przyjdzie, a mnie znowu pobolewa jakby miala sie zaraz pojawic :/
moof no ja zrobie jutro jakos przed 7, z mezem, jak dam rade to Wam z telefonu w domu napisze, jak nie to o 9 dopiero

moofka napisał:

lil na grudniówkach niektóre dziewczyny pisały, że ich faceci nie chcą a one nie będą ich zmuszać. a ja tam się nie pytałam tylko oznajmiłam

Ja to samo zrobiłam

MoNiaaa napisał:

niestety stwierdzam fakt ze to co faceci mowia przed porodam a po to jest roznica 180 stopni takze ja na waszym miejscu bym sie nie nastawiala ze facet bedzie tak pomocny jak sie oferuje na poczatku.
moj przez kilka miesiecy nawet mala niechetnie bral na rece bo mowil ze sie boi zreszta widzialam jak on ja trzyma niepewnie wiec go nie zmuszalam teraz twierdzi ze juz ma wiecej doswiadczenia i bedzie sie maluszkiem opiekowal ale biore to przez pol.
teraz nie narzekam bo wszystko zrobi ale jak ja jestem w domu to tez jest slynny tekst "idz do mamy" choc jak juz sie uwezme to i Jule wykapie i glowe umyje ostatnio nawet z nia wychodzi zebym mogla odpoczac ale to sa sporadyczne przypadki co by sie nie przyzwyczaic

Moniaaa podpisuję się pod tym nawet i nogami ale nie chciałam pisać dziewczynom żeby im reszty nadziei nie odbierać bo ja słyszałam od koleżanek nie raz 'mój będzie pomagał, mój jest inny' i zawsze kończyło się tak samo

Agi ja wstaję o 7 to zajrzę, a o 9 otwieramy to też zajrzę chwilę po

idę pichcić spaghetti

Agnilla napisał:

no to kupie a zrobie jutro w 39 dc, jak do tego czasu @ nie przyjdzie, a mnie znowu pobolewa jakby miala sie zaraz pojawic :/
moof no ja zrobie jutro jakos przed 7, z mezem, jak dam rade to Wam z telefonu w domu napisze, jak nie to o 9 dopiero

szkoda że dzisiaj nie robisz bo trzeba czekać do jutra Normalnie pełne napięcia dni nadeszły