Testy owulacyjne - stosujecie?

nattka ludzie gadali, gadają i będą gadać, ale ruszać Cię to w żaden sposób nie powinno Będziesz mamą To wielka radość, a droga do tego zawsze jest obarczona dodatkowymi kilogramami, które dziś są a po porodzę życzę Ci by szybko zniknęły Głowa do góry, gadanie nie powinno Ci psuć nastroju, bo ludzie nie są warci Twoich straconych endorfin

U Sandruśka strasznie współczuje A dzwoniłaś już tam podziałałaś o awaryjnej sytuacji? Tak szybko ten ząb poleciał, ze to na jakąś reklamacje sie chyba nadaje, co?

Aggi śliczny chłopczyk, naprawdę słodziak ten Twój synuś!

Jak tam obiad tej której wczoraj Mąż gotował? Żyjesz dziewczyno?

Chudzinka? Co tam z Wami?

Ziajek - nie patrz na testy tylko rób swoje. Powtórzę to po raz milion pięcsetny sto dziewiecetny - u mnie nigdy nie było 2 kresek na testach owu, baaaaaaaaa nawet cienia drugiej nigdy nie zobaczyłam. Załuję, że je wyrzucałam - może ze złości, może z bezradności aleeeeeeeee dałam se siana i jestem w 13 tyg. DiabełQ może daruj sobie testowanie jak masz się denerwować co ? słuchaj ciała a nie papierków . . .

Zancik - musisz się cofnąć o jakieś 30 postów, jest kilka zdjęć i jak dzielnie Aklim zniosła poród wiem, ze muszę przetrwać ale aż mnie mdli od tego bólu . . .

Sandrusia - dziewczyno bez zęba na przedzie - aż do 13tego będziesz bez jedynki ? a nie możesz do innego dentysty iść ? Albo moim zdaniem powinni Cię wcisnąć wcześniej w takim wypadku . . .

nattka - Ty się takimi rzeczami przejmujesz phiiiiiiiiiii ja bym im odpowiedziała a nie się dołowała zawsze się znajdą " dobre " dusze, żeby dociąć - ja to biorę na klatę bo wiem, ze u mnie też to się niedługo zacznie


Ziajek a Ty musisz pisac w tym samym momencie co ja i te same rady ?

Szatanico to Ty piszesz wtedy kiedy ja! Nigdy odwrotnie
Jak łepetyna zbóju? Może jakiś chłodny kompresik? Albo spacer na rześkim powietrzu? No przyznaj się kiedy ostatnio była spacer na dotlenienie?

NatB jak się masz? Mam nadzieję, że już lepiej!

Ziajek spacer na dotlenienie ? hmmmmmmm niech pomyślę, a liczy się to ? W sobotę jak jadę do pracy ( jestem bez samochodu ) mam takie złe połączenia że na przystanek musze iśc 15 min, kilka przystanków podjadę i muszę przejść prawie kilometr na inny przystanek bo tam jest linia która jedzie do mojej galerii. Oczywiście zabrali przystanek pod galeria i musze pedałować kolejny kilometr. i z powrotem jest jeszcze gorzej bo czasem wracam aż 3 autobusami bo inaczej mi nie pasuje. W niedzielę autobusy jeżdzą jeszcze rzadziej więc na przystanku siedzę nawet 37 min - wystarczy na dotlenienie ? Boże szybciej auto !!! - bo dodam, że samochodem jeżdziłam max 25 min a nie 1,5 h

A łeb mam jak sklep - nawet forum musiałam przyciemnić bo mi przeszkadza i spoko, to nie migrena

Myślałam raczej o powolnym spacerku wśród jesiennych drzew, parku czy lesie jakimś, w ciszy, relaksie i miarowym oddechu Popraw się!

No dobra pójdę !!! ale później będę chodzić jak poj....na i mówić do siebie " wdech, wydech . . . "

pumcia ja od czterech nocy rzucam się po łóżku i spać nie umiem masakra

ziaa czemu nie wykorzystaliście momentu dwóch kresek?? mogliście się przecież poprzytulać w piątek sobotę niedzielę dla poprawy na wszelki wypadek. czy lekarz kazał inaczej postępować?

zancik no no Tosieńka też jest cudowna, w ogóle wszystkie forumowe dzieci to cudaczki małe

nattka weź przystopuj, ciąża to taki piękny czas nie ma co się przejmować docinkami !!! dziecko rośnie, potrzebuje miejsca. Ciesz się że tyjesz, wiadomo w granicach rozsądku bo znam takie co po 30kg przytyły, ale to raczej ciąża spożywcza była hehe.. także nic się nie martw a niech sobie gadają. To Ty musisz urodzić dużego zdrowego dzidziusia a nie oni.

Aggi przytulanki były No bo jak bez nich I to jeszcze po 10 dniowym poście zaleconym przez gina, niewtrzymalibyśmy dłużej Tylko zmartwiło mnie, ze jeśli owu juz była zgodnie z testem, to pęcherzyk nie był pewnie wystarczająco duży, bo tak jak pisałam, w środę jeszcze nie było dominującego. No nic, nie ma już co tego roztrząsać

No i pięknie Szatanica Trzymam kciuki, zeby ból głowy Ci się utlenił Daj znac czy pomogło

ziaa a kiedy przytulanki były? bo ja miałam pozytyw popołudniu, przytulanko wieczorem i na drugi dzień też jeszcze wieczorem przytulanko i tyle. i jest Maks owu jest 24-36h po pozytywnym teście owu kochana. Także spoko nic straconego jeszcze pozytyw świadczy tylko o nagłym wzroście LH a nie o tym że w tym momencie jest owu.

Aggi - to może jakieś przesilenie jesienne ja wcześniej miała głupie sny, a teraz tak jak Ty raczej bezsenność

DiabełQ nic straconego jak były przytulanki, myślałam że nie mieliście stosunkowo udanego weekendu szansa jest

Aggi w piątek i w niedziele były gry i zabawy Choć ja bez kitu czuje, ze owu jeszcze nie nastąpiło, to znaczy jajnik i śluz tak twierdzą ;p a ja mam zamiar im wierzyć bo ta wersja mi się bardziej podoba W środę naszą paczkę zweryfikuje usg ;p

pumcia ja mam bezsenność a jak już zasnę to właśnie głupie i mega realistyczne sny

ziaa trzymam zatem kciukasy, szansa jest - wiadomo 50 na 50 ale jest

ziajka Ty nie wymyslaj tylko jak boli meża w obroty !!
pumcia ja własnie tak okolo tych tyg co Ty mialam straszne migreny zwykle nic nie bralam, a 2 razy effelargan bo gin powiedzial, ze mozna tylko ten najzwyklejszy bez codeine.

My już po spacerze. Trochę pochodziłam z małym i kasztany mu nazbieralam

Ale tu dzisiaj pustawo.....