Testy owulacyjne - stosujecie?

ej no to ja też idę! nie ma to tamto sama tu siedzieć nie będę!

Porto1987 napisał:

"naszym to wisi" dobre ciekawe jakby faceci się czuli jakby mieli chowane jak delfiny

przynajmniej nie narzekaliby po przejażdżce rowerowej

Ann Kochana my już od wtorku w domu.. Kolezanka przyjechała do nas wiec czasu mało bo ciagle aktywnie a widze ze z Martusi taka samosia jak z Czarka.. Tez Pampersa wywala, sam zdejmuje i kładzie sie gdzie trzeba do przewiniecia.. Wszystkie śmieci w koszu, odkurza chetnie talerzyk po jedzeniu odstawiam przy zlewie, krzesło przysunie taki mały pracus..

Uh miałam cos jeszcze napisac ale Czarek szalał i nic nie pamietam

Dziękuję za miłe słowa o mojej córci. Aggi jak ten mały koleżanki przynosi sam pieluchy to może pora na odpieluchowanie go? Moja niecierpi zmiany pieluchy i jak ją wołam to udaje że nie słyszy. Najczęściej łapię ją na siłę i z płaczem kładę na matę, dopiero jak położę i dam zabawkę to się rozchmurza.

Moof i jak bezy? Założę się że idealne.

Gosia, nerwica nie nerwica, ale może o podłożu stresowym? A jak wam się nie wydaje, to może warto iść raz do prywatnego lekarza ogólnego, który zleci badania wszerz i wzdłuż i nie będzie na tych badaniach oszczędzał?

Nie chwalcie się długotrwałymi związkami, bo ja w porównaniu do was to w powijakach jestem

Gosia z tym czterolatkiem w górach co za tekst, czego to rodzice uczą te swoje dzieci

Młoda nie ty jedna masz sezon, ja też.

Iss odpoczywaj i relaksuj się ile wlezie.

Oj ja głupia. W dzień nie mogłam się zmusić do jedzenia, a teraz siedzę w robocie i mi w brzuchu już tak jeździ z głodu, że zaraz się popłaczę. A mam tylko krakersy i snickersa i do 7 rano musi mi starczyć. Buuuu, oj ja głupia.

Porto to żeś się wyrwała przed szereg z tą podpaską na tym weselu, będziesz pewnie długo wspominać, co? No, Agi podpaskę pod poduszkę włóż.

Kaś, ale palnęłam, tak mi dni szybko uciekają

Ann koleżanka zapisała małego do żłobka prywatnego i nawet radzi sobie bez pampersów, ale jednak popołudniu mu zakłada. Bo on tak po domu chodzi w majtkach po czym on Ci powie że 'kupa' albo 'sisi' ale już po fakcie

A ja chyba złapałam jakąś infekcję Jutro najprawdopodobniej do ginka bo się zadrapię na śmierć ;( Możecie podrzucić jakie badania powinien zrobić na bakterie czy coś??? To go zmuszę do zrobienia jakby chciał mi leki w ciemno przepisać ;/

issska1986 napisał:

gosia28 napisał:

isss no i wszystko jasne- Agi testujesz jutro


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agi ja jutro ostatni dzień z wami bo w sobotę wyjeżdżam i potem zajrzę dopiero w niedzielę za tydzień więc chociaż na odjezdne jakis tescior by się zdał... od razu mówię, ze na forum nie ważę , ani na fb ani nigdzie, no komputer, no internet no nic !!!!!

Iss ja tak samo zrobilam , ale z powodu tego ze wifirifi bylo , ale niechcialo mi sie isc po haslo do wlascicieli Ale myslami i tak bylam caly czas z wami

moofka napisał:

Ale żeście sobie zabawę znalazły z tym zakładem! Ja nie obstawiam, ale wstaje rano i zaglądam sprawdzić

No jest rano i ja juz siedzie i czekam. Podskakuje na krzesle az mama zapytala czy owsiki mam hide](a no bo dzisiaj pracuje z domu - ale była jazda o 5,30 - ale wam opowiem potem)[[/hide]
A Agni pewnie na drugi bok sie przewraca teraz a ja czekam ....

Porto1987 napisał:

No ja też jestem ciekawa, co tam wyjdzie Agnilla wstajesz o 7, testujesz i 7.05 mamy wynik na forum

Jest 7,09 i jeszcze jej nie ma

Agnilla napisał:

hehe piszemy wszyskie naraz i wtedy wychodzi, ze odpisuje z opoznieniem
jakby to miało pomóc, to ubrałabym nawet ze 3 pod szyję
Porto ja na tym foto taka nieumalowana

Porto1987 napisał:

Oj nie to jest tam najważniejsze Sorki, ale delfin odgrywa tam istotniejszą rolę

No bo delfin się umalował

No i doczytalam was do konca. Popołudniami nie mam czasu tu zagladac bo w moim zielchu siedze oj jak ja lubiem swój ogród (Agnilla i tulipany też tam mam )

halo gdzie test? ! My tu czekamy!

puk puk, Agi wszystkie czekamy

Agni cos pisala ze albo o 5 wstanie albo o 10 wiec chyba przejdzie nam poczekac jeszcze 2 godziny

A przepomniało mi się cosik - Aggi a dlaczego pisałas że lot balonem jest "nierealny"?
Są miejscowości gdzie bez problemu można sobie takowy zamówić . Wczoraj np leciał taki nad moim domem A mój kolega nawet w ten sposób sie oswiadczył
Wszystko jest możliwe jeśli sie tylko chce

Asia też tak kojarzę