Testy owulacyjne 2

Witam was wszystkie. Nie mogę przestać was czytać, zagladam zeby zobaczyć ktorej się udało i mocno trzymam za was kciuki.
No i nie załamujcie się, nam się udalo w cyklu kiedy przytulanki były tylko dwa razy a ja z niecierpliwością czekałam na kolejny bo kupiłam termometr do mierzenia i chciałam wypróbować, nawet do nowego lekarza się zapisałam żeby dorobił mi badania. A tu taki psikus że mała śpi obok mnie. Z calego serca życzę aby każdej z was się udało bo na to zaslugujecie.
Magmus sliczny ten twój Bartuś :-*
Sandra a twoje dzieciaki są naprawdę do siebie podobne.
Zia (?) Tak mi przykro że tobie tym razem się nie udało a wydawało się być tak blisko
Nefri, NatB pięknie wam rosną dzieciaki
Milunia tobie ogromne gratulacje :-*
Aggi brown i reszcie powodzenia :-*

A na koniec moja gwiazdka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

up

miśka Ależ śliczna ta Twoja mała! Cudeńko!

GoNia79 To trzymam kciuki, żeby @ się nie pojawiła. W którym dc robisz test ciążowy?
Kobiety właśnie tak mają, że czują się wybrakowane, ale przecież to nie nasza wina. Razem staracie się o dziecko i razem jesteście za to odpowiedzialni. Dobrze, że wybierasz się do lekarza, nie ma co zwlekać. Mąż już robił badania?
Ja niewiele od Ciebie jestem młodsza, mam 35 lat, nie mam jeszcze dzieci i też troszkę się boję jak to będzie z tą płodnością w moim wieku. Na razie u mnie dopiero drugi cykl starań, ale jak nie będzie się udawało przez pół roku to już chce się zacząć interesować jakimiś badaniami, bo czas gra na moją niekorzyść. Inna kwestia czy mi zrobią, bo mieszkam w UK a tu się do ginekologa nie chodzi.

Miśka23 - super Ci się udało Twój maluszek przepiękny

StOkrOtka91 - przykro to słyszeć. Pamiętaj, że jesteśmy z Tobą.

Dziękuję Annie są dni lepsze i gorsze. Pociesza mnie fakt, że pewien lekarz powiedział, że może mnie wziąć na oddział i może czegoś sie dowiem więcej. Bo z tego co czytam to mój lekarz szczególnie nie zainteresował się moją niepłodnością. Jest miły i wgl bardzo delikatny, ale jakoś odnoszę wrażenie, że nie pomógł mi w zajściu w ciążę, tak długo to trwa...

stOkrOtka91 A jak długo się starasz jeżeli można wiedzieć?
Może masz racę, może to dobry trop, żeby zmienić lekarza. Nie masz nic do stracenia.

Annie1981 napisał: GoNia79 To trzymam kciuki, żeby @ się nie pojawiła. W którym dc robisz test ciążowy?
Kobiety właśnie tak mają, że czują się wybrakowane, ale przecież to nie nasza wina. Razem staracie się o dziecko i razem jesteście za to odpowiedzialni. Dobrze, że wybierasz się do lekarza, nie ma co zwlekać. Mąż już robił badania?
Ja niewiele od Ciebie jestem młodsza, mam 35 lat, nie mam jeszcze dzieci i też troszkę się boję jak to będzie z tą płodnością w moim wieku. Na razie u mnie dopiero drugi cykl starań, ale jak nie będzie się udawało przez pół roku to już chce się zacząć interesować jakimiś badaniami, bo czas gra na moją niekorzyść. Inna kwestia czy mi zrobią, bo mieszkam w UK a tu się do ginekologa nie chodzi.

Będę robiła napewno test jeśli nie przyjdzie to dzień po dniu spodziewanej czyli we wtorek..choć powiem szczerze tak jak stokrotka nie mam ani objawów ciążowych oprócz tego że wiecznie zmęczona jestem ani objawów przed na wstrętną @..Mąż będzie miał robione badania dopiero sam się zdeklarowal że zrobi to bo pragnie mieć ze mną dzidziusia..
OSTATNIO gdy tak czekałam na okres zrobiłam 5 testów które wyszły negatywne aż w końcu przyszła franca ale zaatakowała z potrójna siłą to był obłęd..mój mąż zaczął przeglądać i mi pokazywać fotki swojego synka jak był malutki i te zaraz po urodzeniu..z placzem wybiegł z pokoju i powiedziałam mu ze nie ma mi tego pokazywać bo strasznie mnie to irytuje i boli ze nie mogę mu dać upragnionej córeczki. .był w szoku ze tak zareagowalarm zaczął mnie przepraszać i obiecał ze juz nigdy tego nie zrobi...staramy się dalej..dalszy krok lekarz

GoNia79 Z tego co czytałam, to objawów nie ma w tak wczesnej ciąży, więc może nie ma co się ich doszukiwać, bo też same je sobie możemy wywołać, mimo braku ciąży Z drugiej strony nie chcę Ci mówić, że tym razem się udało, bo też dobrze być przygotowanym, że jak nie w tym cyklu to w następnym. Rozumiem jednak, że jak tak długo się starasz, to musi Ci być ciężko.
Bardzo dobrze, że powiedziałaś mężowi, żeby nie pokazywał Ci tych fotek. On powinien rozumieć jak się czujesz i starać się nie pogarszać Twojego stanu.
Trzymam kciuki za wtorek

Annie1981 napisał: GoNia79 Z tego co czytałam, to objawów nie ma w tak wczesnej ciąży, więc może nie ma co się ich doszukiwać, bo też same je sobie możemy wywołać, mimo braku ciąży Z drugiej strony nie chcę Ci mówić, że tym razem się udało, bo też dobrze być przygotowanym, że jak nie w tym cyklu to w następnym. Rozumiem jednak, że jak tak długo się starasz, to musi Ci być ciężko.
Bardzo dobrze, że powiedziałaś mężowi, żeby nie pokazywał Ci tych fotek. On powinien rozumieć jak się czujesz i starać się nie pogarszać Twojego stanu.
Trzymam kciuki za wtorek

dziękuję kochana za wsparcie i ja trzymam kciuki za ciebie bardzo mocno...mam wielką nadzieję i wierzę w to że pewnego ranka zobaczymy dwie wymarzone kreski..pamiętam jak pierwsza ciąża była nie planowana i zobaczyłam dwie kreski na teście byłam przerażona bałam się reakcji rodziny bo to 14 lat temu było bałam się ze nie dam rady..a teraz nie wyobrażam sobie życia bez mojego dorastajacego synka jest całym moim światem..

gonia Annie stokrotka Ściskam za Was kciuki z całych sił!

ziaa Jednak testy nie potwierdziły przypuszczen aplikacji - testy nadal negatywne.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A zmieniając temat: reszta uszytków;)

Dzięki Natia twoje prace przepiękne gdybym była w ciąży zaraz składam zamówienie u Ciebie mega mi się podobają ♡

Gonia Bardzo Ci dziękuję




A wracajac do tematu forum. Odpuscilam juz testowanie w tym cyklu, do tej pory pozytywu nie bylo a dzis 21 dc. Czekam teraz na @ choć nie mam pojęcia kiedy się jej spodziewać.

Annie 3 lata już

Witam się poweekendowo i po @powo
Ja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nati a u Ciebie to może implantacja byla pamiętaj Pumie tez testy nie wychodzily a Szymon kawal chlopa juz hehe.A taki rożek to kiedys zamówię u Ciebie, bo przeciez mi tez w końcu sie uda

Annie,Gosia,Stokrotka trzymam kciuki za Was:* kazda sie doczeka.

Miska piekna nasz córeczkę.. Ach te oczęta

Aggi co tam? Opowiadaj. Teskno tu bez Ciebie

czesc, chcialabym sie Was zapytac, co w ogole myslicie o testach owulacyjnych? Bo juz kilka miesiecy staramy sie z narzeczonym o dziecko i caly czas nic. Ostatnio traflam na art, ze te testy owulacyjne moga bardzo pomoc w wyznaczeniu odpowiedniego dnia do zajscia. Czy to jest prawda? Czy to jakis pic na wode? Jakie sa Wasze opinie w kontekscie stosowania tych testow i czy warto sobie tym zawracac glowe?